Listy i doświadczenia kolekcjonerów
23.08.2012 - Ireneusz z Rybnika
Szanowni Państwo, podjęliście super inicjatywę oznaczenia Znaczkiem Turystycznym ciekawych miejsc w Polsce, co daje nam turystom możliwość nie tylko ich poznawania, ale także zaspokajania hobby zbierania pamiątek z odwiedzanych miejsc. Zyczę wiele satysfakcji z tego, co robicie. Tak trzymać!
22.08.2012 - Severko z Sosnowca
Wszystko zaczęło się banalnie, nie mając wiele do roboty na wakacjach w Brennej poszliśmy zdobyć szczyt Błatnia i tam w schronisku ja kupiłem brelok a syn krążek. Potem spacer do schronisk Klimczok i Szyndzielnia i tam breloków nie było, ale za to były znaczki. Żonie się spodobały i zajrzeliśmy na stronkę znaczka. Wiele ciekawych miejsc do zwiedzenia. Tak rozpoczęliśmy zbieranie, a przy okazji nadarzył się pomysł na spędzenie wakacji.
Więcej informacji
26.07.2012 - Przemek z Dąbrowy Górniczej
Znaczka w poprzednim wydaniu nie zarejestrowałem w ogóle. Wakacje spędzam głównie w Bieszczadach, czasem Chorwacja, a krótkie wypady odbywam na Jurę – nie miałem więc okazji nigdzie się z nim zetknąć. Mój czteroletni synek ma fioła na punkcie gór, szczególnie Bieszczad (odziedziczył po rodzicach), ale życzył sobie medali za zdobywanie szczytów... w naszym wydaniu wyglądały raczej jak kotyliony. W tym roku byliśmy nad polskim morzem i za zdobycie latarni w Niechorzu zamierzałem mu kupić jakąś monetkę czy coś podobnego - no i zauważyłem ZNACZEK.
Więcej informacji
16.05.2012 - Berta z Bochni
Bardzo się ucieszyłam kiedy dowiedziałam się o reaktywacji polskiej wersji znaczka. Jestem kolekcjonerką znaczków od 4 lat. Najwięcej znaczków mam oczywiście z Czech. Jednak w kolekcji jest też sporo słowackich, polskich oraz kilka węgierskich. Cenie sobie znaczek za to że dzięki niemu zwiedziłam miejsca do których nigdy nie dotarłabym, za to że są motywacją do zwiedzania i podróżowania.
Więcej informacji