Łączna liczba znaczków: 1318
Opactwo Benedyktynów w Tyńcu jest najstarszym, istniejącym klasztorem w Polsce o prawie tysiącletniej historii. Przez wieki, przeszedł on przez okresy rozkwitu i upadku, po kasatę w roku 1816 i refundację w 1939 roku. Dziś, podniesiony z ruin, jest otwarty dla gości pragnących doświadczyć żywej benedyktyńskiej tradycji i duchowości. Tyniec, to nie tylko historia, ale największa w Polsce wspólnota benedyktynów, której rytm dnia wyznaczają godziny modlitw i pracy. Uczestnicząc w Nieszporach i Komplecie można wysłuchać chorału gregoriańskiego rozbrzmiewającego w Tyńcu codziennie, niezmiennie od wielu lat. Przy opactwie działa Muzeum, Wydawnictwo Tyniec i Dom Gości dostępny na pobyty indywidualne i grupowe. Na miejscu do dyspozycji turystów jest kawiarnia, restauracja, sklep klasztorny oraz księgarnia. O pełnych godzinach można zwiedzać klasztor z przewodnikiem, dla grup dzieci i młodzieży organizowane są warsztaty edukacyjne.
Założone w XIII w. Opactwo w Henrykowie, znane jako miejsce spisania „Księgi henrykowskiej”, w której 750 lat temu zapisano pierwsze zdanie w języku polskim. Na pocysterski kompleks klasztorny składa się kościół Wniebowzięcia NMP i św. Jana Chrzciciela, w którym możemy podziwiać słynne "stalle henrykowskie", barokowy klasztor z XVII w., tarasowy ogród włoski z XIX wieku i XVIII-wieczny ogród opacki, w którego centrum stoi dawny pawilon letni opatów, a z boku dawna oranżeria. Zachował się również fragment XVII-wiecznego muru obronnego z barokowymi bramami: Dolną i Górną. Na wschód od klasztoru rozciąga się wspaniały park krajobrazowy w Henrykowie z licznymi pomnikami przyrody. Całość stanowi piękny, fascynujący kompleks architektoniczno - przyrodniczy, w którym można spędzić cały dzień, odpocząć, zrelaksować się i wyciszyć.
Opactwo Pocysterskie w Lubiążu to kompleks zabudowań dawnego klasztoru Cystersów lokowanego w tym miejscu na początku XII wieku. W czasie największego rozwoju mieściło się tu największe opactwo cysterskie na świecie. W skład licznych zabudowań tworzących ten kompleks wchodziły m.in. barokowy budynek klasztorny, trójnawowy kościół z XIII wieku, pw. Najświętszej Marii Panny, Pałac Opatów, kościół Świętego Jakuba będący najstarszym obiektem tego kompleksu, budynek dawnego browaru i piekarni, budynek bramny pełniący wcześniej funkcje obronne, a także wozownia czy budynek kancelarii klasztornej. W klasztorze wśród bogatego wystroju znajdowały się m.in. płótna i malowidła znanych wielkich malarzy Michaela Willmanna, Mateusza Steinla oraz liczne rzeźby i elementy wyposażenia, instrumenty muzyczne czy monety. Okres świetności klasztoru zakończył się w 1740 roku, a w 1810 roku zakon Cystersów przestał istnieć. Pozostałe zabudowania poklasztorne stopniowo niszczały ogołacane z pozostałych dzieł sztuki. Dopiero w II poł. XX w. rozpoczęto prace mające na celu odbudowanie dawnych zabudowań. Dziś część odrestaurowanych obiektów udostępniono do zwiedzania, ale prace konserwatorskie trwają nadal.
W styczniu 1929 roku z inicjatywy Wacława Sawickiego i inż. Władysława Zalewskiego oraz Józefa Braniewicza, powstała w Opalenicy pierwsza w Polsce Fabryka Motocykli, której produkt otrzymał symboliczną nazwę „LECH”. Starano się aby jak największa liczba podzespołów powstawała na miejscu w zakładowych warsztatach i odlewni. Dwucylindrowy, trzybiegowy motocykl zaprezentowany został już w 1929 roku na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu, na której uhonorowano go srebrnym medalem. Rok później na Międzynarodowej Wystawie Komunikacji i Turystyki (KOMTUR) motocykl otrzymał list pochwalny. Motocykl „LECH” doskonale radził sobie w krajowych rajdach, między innymi na regularność jazdy: Poznań – Gniezno – Bydgoszcz – Grudziądz –Leszno - Poznań oraz jazdy non stop: Poznań – Bydgoszcz – Poznań, zajmując w tych imprezach wysokie lokaty. Na „LECHach” jeździli: Ildefons Czerniak z Poznańskiej UNII i Tadeusz Frankowski z warszawskiej LEGII. Próba pozyskania kapitału poprzez przekształcenie fabryki w spółkę akcyjną nie pomogły przetrwać kryzysu ekonomicznego i w 1932 r., Pierwsza Polska Fabryka stała się jego ofiarą zaprzestając produkcji.
Skansen ten położony jest malowniczo u stóp Babiej Góry. Pokazuje budownictwo i kulturę mało znanego w Polsce regionu – Orawy. Za datę założenia Muzeum przyjmuje się rok 1955 r. Park Etnograficzny oferuje prócz ekspozycji stałej, wystawy czasowe, lekcje muzealne, a także prawie comiesięczne imprezy towarzyszące, wykorzystujące często parkowy charakter Muzeum. Co roku w Skansenie odbywa się impreza etnograficzno - folklorystyczna Święto Borówki, która zawsze przyciąga wielu turystów, a także ludność miejscową. Uczestnicy mają okazję do zapoznania się z orawskimi zwyczajami i tradycją. W tym dniu zubrzyckie Muzeum staje się prawdziwą orawską, tradycyjną wsią, pachnącą pieczonym na blasze podpłomykiem, kawą zbożową, pitnym miodem… W najbliższej okolicy Muzeum można jeszcze zdobyć inne znaczki w tym: 059 w schronisku na Hali Krupowej, 062 w schronisku na Markowych Szczawinach, 548 skansen w Sidzinie.
Historia olkuskich organów sięga 1611 r., kiedy to olkuscy gwarkowie podpisali umowę z krakowskim organmistrzem pochodzącym z Norymbergi - Hansem Hummlem. Z uwagi na to, iż władze Olkusza zapragnęły „mieć sławę” wśród innych miast, powstał instrument o 6 głosów większy niż zakładano. Problemy mistrza, a w końcu jego śmierć spowodowały, iż budowę organów dokończył Jerzy Nitrowski, uczeń Hansa Hummla, w związku z czym wydawał się najodpowiedniejszą do tego celu osobą. Odbiór prac Nitrowskiego w Olkuszu miał miejsce w 1631 roku. Ostatnich korekt Jerzy Nitrowski dokonywał jeszcze w 1633 roku. Organy kilkakrotnie zostały uszkodzone, jednak przechodziły renowację przywracającą im funkcjonowanie. Ostatnią większą konserwację przeszły w 1945 r., od tego czasu ich stan się pogarszał. W 1967 r. zaplanowano wymianę instrumentu na nowy. Jednak wartości zabytkowe na to nie pozwalały. Pod koniec lat 60. XX wieku wzbudziły zainteresowanie muzykologów, organistów i organmistrzów, czego efektem była szczegółowa konserwacja instrumentu trwająca z przerwami od 1972 do 1992 roku. Ostateczne zakończenie konserwacji nastąpiło w 2018 r., a brzmienie instrumentu można usłyszeć podczas cyklicznych koncertów organowych.
Osada Jaćwiesko – Pruska w Oszkiniach powstała na blisko ośmiu hektarach lasu, niedaleko granicy Polski i Litwy. Miejsce to ma być pamiątką i uhonorowaniem dwóch plemion, które zamieszkiwały te tereny – Jaćwingów i Prusów. Zobaczymy tutaj typowe zabudowania dla ówczesnych czasów, miejsca kultu takie jak kamienny basen rytualny czy święty gaj, w jakim Jaćwingowie składali bogom swoje ofiary z darów natury. Każdy turysta może się tu również sprawdzić w strzelaniu z łuku, rzucie oszczepem lub siekierą, odbyć konną przejażdżkę czy przejść się po specjalnie przygotowanych spacerowych ścieżkach. Jednak przede wszystkim poznamy tutaj mało znaną historię Jaćwingów i Prusów ich codzienne życie, rytuały, zmagania z naturą i wrogami. Osada Jaćwiesko – Pruska to miejsce pamięci, pamięci po dzielnych rodach zamieszkujących te tereny. Wyśmienicie obrazuje to drewniana tablica na której wyryty jest napis w języku pruskim, który głosi - "Wybacz bracie, ty jesteś pochowany, ja żyw (...). Tysiąc lat spałeś, a teraz wstajesz i znowu widzimy tu stare Prusy".
Osada neolityczna w Kopcu to swego rodzaju wehikuł czasu, który pozwoli turystom przenieść się do epoki neolitu i poznać życie ludzi wówczas zamieszkujących te tereny. Budowę rekonstrukcji osady rozpoczęto w 2018 roku. Po dwóch latach udało się zrekonstruować 7 obiektów znanych z wykopalisk oraz 7 obiektów w stylu panującej epoki. W sumie w osadzie otoczonej szczelnie plecionkami i palisadą znajduje się 14 obiektów sprzed 5500 lat. Wkrótce teren ten zamieszkały również zwierzęta, a towarzyszą im ludzie w lnianych strojach zajmując się hodowlą, tkactwem, rybołówstwem, myślistwem czy garncarstwem. Zwiedzający osadę pozna nie tylko zajęcia jakimi trudnił się człowiek neolityczny, ale też sposoby wytwarzania i posługiwania się ówczesnymi narzędziami. Na przykładzie istniejących obiektów dowie się jak budowano neolityczne osady, gdzie przechowywano żywność i jak ją zdobywano. Osada neolityczna w Kopcu to tętniące życiem miejsce, w którym w łatwy i przyjemny sposób poznasz historię człowieka na ziemiach Polskich.
8 maja 2016 na wronieckim rynku stanęła rzeźba przedstawiająca ryczącego osła zaprzężonego do wozu. Nawiązuje ona do wydarzenia, jakie miało miejsce 20 kwietnia 1941 roku, kiedy to odbywała się we Wronkach parada na cześć 52. urodzin Hitlera. Zgromadzeni na rynku oficjele odśpiewali hymn, a na maszt wciągnięto hitlerowską flagę. Kiedy do przemówienia szykował się miejscowy oficjel, swoją pogardę dla systemu pokazał przebywający w pobliżu osioł, który zaczął rżeć z całych sił. Nie spodobało się to Niemcom, którzy wściekli zaczęli brutalnie bić zwierzę. Osioł rzecz jasna uspokoił się, ale od tego czasu traktowany jest jako miejscowy bohater, który zakpił sobie ze zbrodniczego systemu i jego przywódców. Jego postać i historię postanowiono upamiętnić właśnie poprzez postawienie pomnika, którego projektantem jest artysta rzeźbiarz – Robert Sobociński. Dziś stojący w centrum miasta osiołek z brązu, któremu nadano imię „Psikus”, jest niewątpliwą atrakcją turystyczną promującą Wronki, ale i elementem przypominającym o historii, którą warto poznać.
Ośrodek Chopinowski w Szafarni położony na ziemi dobrzyńskiej mieści się w XIX-wiecznym pałacu, zbudowanym w miejscu dawnego dworu Dziewanowskich. To tu Fryderyk Chopin spędził wakacje w 1824 i 1825 roku, poznając polski folklor i muzykę ludową, pod której wpływem zaczął komponować pierwsze mazurki. Wspomnienia z pobytu w Szafarni zawarł w humorystycznym „Kurierze Szafarskim”. Obecnie Ośrodek jest instytucją kultury mającą na celu popularyzację postaci Fryderyka Chopina i jego twórczości poprzez koncerty, konkursy oraz audycje muzyczne dla grup. Odwiedzający Szafarnię mogą w zabytkowych wnętrzach pałacu znaleźć wystawy poświęcone kompozytorowi, pospacerować po malowniczym parku otaczającym ośrodek lub napić się aromatycznej kawy żołędziowej, takiej, jaką pijał w tym miejscu Fryderyk Chopin.
W 2008 r. w XIX w. willi mieszczańskiej z końca XIX w. otwarto Ośrodek Dokumentacji Dziejów Ziemi Goleniowskiej. Od koloru klinkierowej cegły, z której wykonana jest elewacja budynku nazywany jest także „Żółtym Domkiem". W Ośrodku znajdują się: ekspozycja ilustrująca narodziny miasta i przynależność Goleniowa do Hanzy, salonik mieszczański z przełomu XIX/XX wieku z jedwabną tapetą, sztukaterią przy suficie, meblami i zegarem z epoki, ekspozycja przybliżająca wydarzenia z 1945 r. w Goleniowie, sala z eksponatami z czasów powojennej historii miasta, sala pamiątek 2 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, wystawy czasowe i zbiory przedmiotów codziennego użytku przekazywane przez mieszkańców Ziemi Goleniowskiej. ODDZG jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.00 do 16.00. Wstęp do Ośrodka jest bezpłatny.
Historia ”Młynarzówki” jest nierozerwalnie związana z dworkiem w Kurowie, położonym w województwie podlaskim 30 km na zachód od Białegostoku. Obecny dwór zbudowany został pod koniec XIX wieku. Młynarzówka, czyli dom młynarza wraz z młynem motorowym oraz budynkiem gospodarczym powstały w 1925 r. w pobliżu dworka. W 1936 roku Kurowo zostało wykupione przez rodzinę Zakrzewskich. Jednak dobrze prosperujące gospodarstwo zakończyło działalność po wybuchu wojny. W czasie okupacji majątek przekształcono w kołchoz, a dworek w sierociniec. W 1944 r. młyn został upaństwowiony i tak pracował do lat 80 kiedy dwór razem z Młynarzówką został przekazany Zarządowi Narwiańskiego Parku Krajobrazowego. Pierwsze pomysły utworzenia w Młynarzówce ośrodka edukacji przyrodniczej pojawiły się w 1997 roku. Jednak możliwość realizacji projektu pojawiła się dopiero w 2016 roku dzięki środkom Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Oficjalne otwarcie nastąpiło w październiku 2020 roku. Dziś jest to miejsce prezentacji i promocji unikalnych walorów przyrodniczych Doliny Narwi.
Ośrodek Edukacji Przyrodniczo-Leśnej w Jeziorach Wysokich jest ciekawym miejscem zarówno edukacyjnym, jak i turystycznym, prowadzonym przez leśników i finansowanym przez Nadleśnictwo Lubsko. Posiada ciekawą, interesującą zarówno do zwiedzania jak i korzystania, infrastrukturę: drewnianą leśniczówkę z 1926 roku w której znajduje się pięć sal wystawowych z ekspozycją przyrodniczą, w formie eksponatów, gablot, efektów dźwiękowych itp., które zwiedza się w asyście przewodnika. Ponadto do dyspozycji jest także sala konferencyjna wyposażona w sprzęt multimedialny, internet, biblioteczkę przyrodniczo leśną, filmotekę i liczne pomoce dydaktyczne. Na zewnątrz uwagę przyciąga ogród dendrologiczny (ok. 2 ha), którego głównym założeniem jest zgromadzenie możliwie największej liczby różnych gatunków sosen (obecnie rośnie 27 gatunków). Rosną tu także ciekawe gatunki drzew i krzewów z różnych stron świata innych rodzajów. Leśne ścieżki dydaktyczne i bardzo ciekawie położone ścieżki spacerowe „Na Wąwozach”, są zorganizowane w formie pętli, czyli zaczynają i kończą się przy budynkach ośrodka. Charakteryzują się one różną długością i stopniem trudności. Kolejną atrakcją jest aleja potomków najsłynniejszych dębów Polski i Europy, w której już dzisiaj rosną potomkowie: „Chrobrego”, „Napoleona”, „Bartka”, Dębu Mużakowskiego, „Lecha”, „Alte Eiche” z landu Hessen z Miejscowości Gießen (najstarszy w landzie Hessen – 1000 letni dąb). Pozostałą część infrastruktury wypełnia drewniana wiata z paleniskiem oraz murowana, 41 metrowa wieża z tarasem widokowym.
Skansen Budownictwa Łużyckiego powstał w 1992 roku z inicjatywy Zdzisławy i Jana Solarzów. Funkcjonuje dzisiaj jako gospodarstwo agroturystyczne, organizujące konferencje i spotkania promujące kulturę Łużyc Dolnych. W Ośrodku można zwiedzić Muzeum Etnograficzne z biblioteką sorabistyczną oraz drewniane chaty, obejrzeć sprzęt domowego użytku i stroje łużyckie z terenu wschodniej części Łużyc Dolnych. W Karczmie Łużyckiej można się posilić, degustując regionalne potrawy i zebrać siły przed podróżą, do kolejnych niedaleko znajdujących się 3 miejsc znaczkowych, oznaczonych nr 77,78 i 79. Obiekt usytuowany jest we wsi Buczyny, gm. Trzebiel, w pow. żarskim woj. lubuskiego przy drodze krajowej nr 12 na trasie Żary – Łęknica.
Ośrodek Muzealno-Edukacyjny Parku Narodowego „Ujście Warty” zlokalizowany jest w Słońsku, przy drodze nr 22. Pełni on funkcję centrum edukacji, w którym przyrodnicze ciekawostki o Parku przeplatają się z historią Błot Warciańskich. Nowoczesna, multimedialna wystawa odkryje przed zwiedzającymi tajemnice ptasiego życia oraz niedostępne na co dzień miejsca w Parku. Interaktywne gry, niesamowite projekcje i kolorowe animacje przypadną do gustu zarówno starszym, jak i młodszym. Dla pasjonata ptaków ciekawym doświadczeniem będzie zmierzenie się z liczeniem gęsi w jednej z muzealnych aplikacji. Okazuje się, że przy ograniczonym czasie nie jest to wcale takie proste… Obowiązkowym punktem zwiedzania jest rejs łodzią po obszarach ochrony ścisłej Parku Narodowego „Ujście Warty”. Z pewnością dużo emocji wzbudzi wirtualny lot balonem oraz obserwacja krajowych gatunków ryb w okazałym akwarium. Ośrodek Muzealno-Edukacyjny jest dobrym miejscem na rozpoczęcie wędrówki po Parku. Aplikacje na wystawie pomogą zaplanować wycieczkę oraz odkryją interesujące miejsca w najbliższej okolicy.
Ośrodek Ochrony Żółwia Błotnego to nie tylko wyjątkowa atrakcja turystyczna Poleskiego Parku Narodowego, to kluczowe miejsce w programie czynnej ochrony tych niezwykłych zwierząt. W Ośrodku stworzono właściwe warunki do inkubowania żółwi. W inkubatorach, jaja żółwi pobrane z gniazd zagrożonych przechodzą końcowy okres inkubacji. Młode żółwie, które wyklują się w inkubatorach są hodowane w OOŻB przez okres zimy. Wiosną, gdy poziom wody w otaczających lęgowiska zbiornikach jest odpowiednio wysoki, a woda nagrzana, małe żółwie po nieprzespanej pierwszej zimie są wypuszczone do naturalnych siedlisk. W Ośrodku możemy na własne oczy przekonać się jak wygląda czynna ochrona żółwia błotnego, dowiedzieć się najważniejszych informacji i ciekawostek na temat tych zwierząt.
Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy w Porażynie położony jest na terenie Nadleśnictwa Grodzisk w odległości około 50 km od Poznania . Mieści się w zabytkowym pałacu, zbudowanym ok. 1880-1882 r. jako pałac-willa Eichenhorst (gniazdo dębów) dla właściciela dóbr opalenickich Pałac był przebudowywany około 1900 roku oraz podczas II wojny światowej. W 1920 pałac wraz z otaczającym go parkiem zakupił generał Kazimierz Sosnkowski z przeznaczeniem na rezydencję. Po II wojnie światowej służył jako ośrodek szkoleń dla leśników, od 1945 była w nim szkoła leśna, od 1971 mieściło się w nim Policealne Studium Leśne, w 1993 pałac przekazano Nadleśnictwu Grodzisk i utworzono w nim ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy oraz hotel. Cały kompleks otacza leśny park z bukami i dębami stanowiące pomniki przyrody o obwodach ok. 400 cm. W kompleksie pałacowym znajduje się również masztalarnia. W odległości około 500 metrów od pałacu w parku znajduje się kapliczka - mauzoleum Sosnkowskich.
Ostrów Lednicki jest wyspą położoną na jeziorze Lednica. To tutaj mieściła się jedna z największych rezydencji pierwszych Piastów, przez co miejsce to jest jednym z najważniejszych w historii Polski. Atrakcją wyspy są pozostałości rezydencji pałacowej zbudowanej w 2 poł. X wieku przez Mieszka I, w której podejmowany był zapewne cesarz Otton III przez Bolesława Chrobrego w czasie pielgrzymki do grobu św.Wojciecha w Gnieźnie w 1000 roku. Ostrów Lednicki to najbardziej prawdopodobne miejsce chrztu pierwszych władców Polski z doskonale zachowanymi X-wiecznymi ruinami palatium z kaplicą księcia Mieszka I. W kaplicy znajdują się dwa baseny chrzcielne z X w. Pod wodą widoczne są natomiast pozostałości dwóch drewnianych mostów z X w., które niegdyś łączyły wyspę z traktami do Poznania i Gniezna. Ponadto znajdują się tutaj widoczne wały grodowe, a na podgrodziu rekonstrukcja drewnianej zagrody.
Ruiny zamku w Owieśnie są jedną z największych atrakcji turystycznych miejscowości. Według doniesień już na początku XIII w. miał tu powstać zameczek, zbudowany przez templariuszy. Około XIV w. zbudowano na jego miejscu zamek murowany z kamienia. Otaczał go mur obronny oraz fosa. Zamek zbudowano na planie koła o średnicy około 30 m. Zamek w Owieśnie był trzykrotnie przebudowywany. Każda epoka wnosiła nowe ślady w jego wygląd. Rozbudowywano budynki mieszkalne oraz kilkakrotnie restaurowano wieżę. Pierwotnie zamek miał charakter obronny, ale później czasy baroku wprowadziły wiele elementów dekoracyjnych. Założono wokół zamku park, powstała barokowa elewacja, ozdobne bramy, fontanna, a na moście stanęły mitologiczne posągi. Po wojnie pozbawiony użytkownika zamek szybko niszczał – rozkradziono stolarkę, zarysowały się mury. W 1964 r. runęła wieża. Obecnym właścicielem obiektu jest Fundacja Zamek Chudów.
Paczków to miasto założone w 1254 r. z inicjatywy biskupa wrocławskiego. Gród miał w założeniu chronić południowo-zachodnią granicę księstwa biskupiego i w związku z tym już na samym początku został ufortyfikowany. Na początku XV w miasto zajęli husyci, którzy spowodowali w nim wiele zniszczeń. Mimo to wiek ten przyniósł miastu szybki rozwój gospodarczy, głównie za sprawą przywilejów nadawanych miastu przez biskupów. Wśród obiektów historycznych niewątpliwie zasługujących na uwagę turystów wymienić można właśnie rozbudowane fortyfikacje miejskie, gęsto usiane basztami i wieżami, a będące najlepiej zachowanymi tego typu obiektami na Śląsku. Ciekawość turystów powinien także wzbudzić budynek Ratusza Miejskiego oraz Domu Kata. Na uwagę zasługują także paczkowskie kamienice oraz kościoły. Z uwagi na swój średniowieczny charakter i rozbudowane fortyfikacje miasto zyskało miano "Polskiego Carcassonne".
Palmiarnia w Wałbrzychu powstała z inicjatywy ostatniego przedstawiciela rodu Hochbergów na Zamku Książ – Jana Henryka XV z myślą o jego małżonce, która była miłośniczką pięknych roślin. Za okres powstania palmiarni przyjmuje się lata 1911-1913 przy czym niektóre źródła mówią też o latach 1908-1911. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to jeden z najstarszych tego typu obiektów w Polsce. Palmiarnia w Wałbrzychu na powierzchni ok. 1900 m2 prezentuje tropikalne rośliny z całego świata. Kolekcja ta obejmuje ponad 250 gatunków roślin pochodzących z różnych stref klimatycznych. W alei palmowej zobaczyć można ponad 120 – letnie okazy palmy daktylowej osiągające wysokość 12 metrów. Gratką dla zwiedzających jest też jedyna w Polsce stała wystawa Bonsai prezentująca liczne okazy miniaturowych drzewek, wśród których najstarszym okazem jest ponad 200-letni jałowiec. Ciekawostką może być również budulec, którym wyłożono wnętrze palmiarni tworząc z niego groty, wodospady oraz ściany z kieszeniami dla roślin. Materiał ten to tuf wulkaniczny będący zastygłą lawą wulkanu Etna.
Palmiarnia w Zielonej Górze położona jest na szczycie Winnego Wzgórza, a otoczona jest tak zwanym parkiem Winnym porośniętym winoroślami. Powstała w 1961 roku jako niewielka szklarnia i w ciągu dziesięcioleci wielokrotnie przebudowywano ją zwiększając tym samym jej powierzchnię i wysokość. Obecnie w palmiarni rośnie ponad 150 gatunków roślin, wśród których niewątpliwą atrakcją jest daktylowiec kanaryjski. Gatunek ten uznano za najwyższy egzemplarz rosnący w Europie w zadaszonym pomieszczeniu. Oprócz roślin, zielonogórska palmiarnia posiada także 7 akwariów, w tym jedno o pojemności 10 tys. litrów, w którym podziwiać można m.in. rekiny sumowate, sumy afrykańskie, piranie, jesiotry ostronose i wiele innych gatunków ryb. Oprócz ekspozycji przyrodniczych palmiarnia pełni także funkcję restauracji, w której są organizowane różne imprezy kulturalne i okolicznościowe.
Muzeum sztuki we Wrocławiu, oddział Muzeum Narodowego we Wrocławiu, założone w 1893 we Lwowie, od 1980 we Wrocławiu. Eksponuje cykloramiczny obraz Bitwa pod Racławicami namalowany w latach 1893–1894 pod kierunkiem Jana Styki i Wojciecha Kossaka. Obraz olejny przedstawia bitwę pod Racławicami (1794), jeden z epizodów insurekcji kościuszkowskiej, zwycięstwo wojsk polskich pod dowództwem Tadeusza Kościuszki nad wojskami rosyjskimi dowodzonymi przez gen. Aleksandra Tormasowa. Obraz został namalowany na płótnie żaglowym sprowadzonym z Belgii w czternastu kawałkach o długości 15 metrów, które zszyto w jedną całość i rozpięto na specjalnym, stalowym rusztowaniu sprowadzonym z Wiednia. Do namalowania obrazu użyto płótna długości 120 metrów na 15 metrów, czyli 1800 metrów kwadratowych tkaniny.
Panteon Górnośląski w Katowicach to miejsce, które opowiada historię Górnego Śląska poprzez przybliżenie życia i osiągnięć najważniejszych postaci "stąd" – powstańców śląskich, ofiar totalitaryzmów, ludzi Kościoła oraz wybitnych przedstawicieli nauki, kultury i sportu. Wystawa Panteonu, zlokalizowana w podziemiach katowickiej Archikatedry Chrystusa Króla składa się z kilku przestrzeni ekspozycyjnych, w których zostały zaprezentowane sylwetki wybitnych mieszkańców Górnego Śląska. Zwiedzając Panteon Górnośląski można zapoznać się z życiorysami ponad 150 bohaterów, wśród których znajdują się m.in. kompozytor Wojciech Kilar, aktorka Aleksandra Śląska, himalaista Jerzy Kukuczka, Wojciech Korfanty polski przywódca narodowy na Górnym Śląsku, ksiądz Franciszek Blachnicki twórca ruchu Światło-Życie oraz z dziesiątkami innych fascynujących biogramów, które opowiadają historię ostatnich stu lat Górnego Śląska. To właśnie wyjątkowe osoby, a nie węgiel ani stal, są największą wartością tej ziemi.
Para Kaszubów na ławce to rzeźba, która znajduje się na Placu Kaszubskim w Gdyni. Jej autorem jest rzeźbiarz i malarz Adam Dawczak-Dębicki, a została odsłonięta 30 września 2006. Rzeźba przedstawia parę zakochanych Kaszubów. Pogodni staruszkowie trzymają się za ręce. Mężczyzna wskazuje palcem na pobliski budynek, a z jego kieszeni wystaje list o treści: „Jakubie, Jeśli na ostatnim piętrze zbudujesz dla mnie pokoik, będę widziała, kiedy wracasz z morza – Elżbieta”. Rzeźba nawiązuje do kamienicy przy ul. Jana z Kolna 2 i jej prawdziwych mieszkańców - Jakuba i Elżbiety Scheibe. Jakub Scheibe dorobił się na emigracji, wrócił do Gdyni i wybudował w 1928 r. pierwszy gdyński „drapacz chmur”. Na prośbę żony, na ostatniej kondygnacji dobudował pomieszczenie, tzw. belwederek, z którego Elżbieta mogła wypatrywać powracającego z połowów męża. Modernistyczna kamienica zachowała się do dzisiaj i jest to obecny Hotel Jakubowy.