Łączna liczba znaczków: 1318
Planetarium im. Władysława Dziewulskiego w Toruniu zostało otwarte w 1994 roku. Prowadzi seanse astronomiczne wzbogacone o elementy interaktywne oraz audiowizualne. W planetarium oprócz możliwości oglądania panoram wszechświata można także sterować urządzeniami sondy kosmicznej Cassini, tylko o połowę mniejszej od oryginalnej, która cały czas pracuje na orbicie Saturna. Dodatkowo, do dyspozycji odwiedzających jest zestaw urządzeń, które ilustrują najbardziej powszechne zjawiska występujące we Wszechświecie. Planetarium to także obserwacje na żywo przez teleskop, a spotkania tego typu organizowane są co pewien czas. Toruńskie planetarium jest jednym z największych w Polsce. Tworząca sztuczne niebo kopuła ma 15 metrów średnicy. Wewnątrz planetarium w sali projekcyjnej znajduje się 196 miejsc.
Barokowy pałac w Bagnie koło Obornik Śląskich powstał na początku XVIII wieku. Najstarsza część gmachu została wybudowana na zlecenie hrabiego Heinricha Leopolda Seher-Thos. Budowla wielokrotnie przechodziła z rąk do rąk, aż w końcu w 1905 roku stała się własnością Georga Kisslinga, który dokonał modernizacji i rozbudowy pałacu. Powstała wówczas jego druga część w stylu neobarokowym zwana Nowym Pałacem. Po śmierci Kisslinga majątkiem zarządzał jego syn, który w 1927 roku sprzedał Bagno Śląskiemu Towarzystwu Kredytowo – Ziemskiemu. W 1930 roku majątek przeszedł w ręce Zgromadzenia Salwatorianów, które urządziło w pałacu studium filozoficzno-teologiczne. W czasie II wojny światowej salwatorianie opuścili budynek, w którym ulokowano obóz dla wysiedleńców. Po wojnie obiekt przejęli salwatorianie prowincji polskiej tworząc w nim w 1953 roku istniejące do dzisiaj Wyższe Seminarium Duchowne oraz klasztor. W skład zespołu pałacowo – parkowego w Bagnie wchodzi zarówno pałac jak i otaczający go park krajobrazowy o powierzchni 5 hektarów, z licznymi egzemplarzami wiekowych drzew. W parku zachował się również drewniany kościół, grota i tzw. altana filozofów. Obiekt udostępniono do zwiedzania w dni świąteczne w godz. 13-17, lub w innym terminie po wcześniejszym zgłoszeniu.
Na wysokości 776 m n.p.m. na zachodnim zboczu Góry Igliczna, w osadzie o tej samej nazwie znajduje się Sanktuarium „Maria Śnieżna”. Osada swoje istnienie zawdzięcza kultowi figury Matki Bożej, której ludową kopię przyniósł z pielgrzymki do Mariazell Krzysztof Veit w roku 1750. Figura Matki Bożej została wykonana z drewna lipowego w Austrii przez nieznanego artystę, jako płaskorzeźba o wysokości 39 cm. W tym samym roku figurę umieszczono na stoku Góry Iglicznej pod konarem potężnego buka. W roku 1776 po wichurze nieuszkodzoną figurę przeniesiono do nowopowstałej kaplicy w miejscu obecnej plebanii. Od 26 czerwca 1777 r. do 1782 r. nastąpiło 12 potwierdzonych komisyjnie uzdrowień. Na górę Igliczną zaczęli przybywać liczni pielgrzymi, dla których ówczesna drewniana kaplica okazała się zbyt mała. Początki powstania osady datuje się na 18 czerwca 1781 r., kiedy to wmurowano kamień węgielny pod budowę Sanktuarium, które rok później zostało poświęcone. Obecnie miejsce to stanowi ważny punkt, zarówno dla pielgrzymów, jak i turystów. Z tarasów w przy sanktuarium rozciąga się rozległa panorama na Masyw Śnieżnika i na większą część Ziemi Kłodzkiej.
Pierwsze wzmianki nt. Urazu pochodzą z początku XIII wieku i dotyczą grodu kasztelańskiego. Istnienie miasta i zamku potwierdzono w 1312 roku w akcie dziedzicznym. Daty powstania zamku, ani pierwszego fundatora nie dało się jednoznacznie określić, a wśród historyków występują na ten temat poważne rozbieżności. Zamek usytuowano w zakolu Odry i otoczono wałem ziemnym. Budynek tworzyła mieszkalna wieża wpisana w zachodni narożnik murów obronnych. Rozbudowę zamku w Urazie przypisuje się Christophowi von Skopp, który podwyższył warownię o kolejne piętra i nowe umocnienia. W roku 1630 r. w zamku przy trakcie od północy dobudowano dwie wieloboczne wieże zwieńczone hełmami, wprowadzono murowane podziały wnętrz, a całej budowli nadano formę barokową, Zamek w Urazie wielokrotnie przechodził z rąk do rąk po 1810 roku rozebrano część murów obronnych i most zwodzony, a fosy zasypano. Budowlę przebudowano w drugiej połowie XIX wieku likwidując elementy pierwotnego wystroju. Zaniedbany gmach podupadał i ostatecznie uległ zniszczeniu podpalony w 1945 roku przez żołnierzy radzieckich. W 1956 roku zabezpieczono budowlę jednak nie zatrzymało to postępującej degradacji. Obecnie zamek jest własnością prywatną i przechodzi powolną rewitalizację.
Przez przemysłową dzielnicę Wałbrzycha – Podgórze, przebiega malownicza linia kolejowa Wałbrzych Główny – Kłodzko Główne. Już od samego początku tej linii na pewno wzbudza ciekawość zabytkowy, czynny wiadukt kolejowy przebiegający nad ulicą Niepodległości w Wałbrzychu. Wiadukt ten to potężna stalowa konstrukcja. Został zbudowany w 1880 roku. Jest to trójprzęsłowa konstrukcja o długości 120 metrów, każde z przęseł ma długość 40 metrów. Wysokość wiaduktu wynosi 20 metrów. Jadąc pociągiem, z wiaduktu można podziwiać ciekawe widoki Podgórza i okolic. A zaledwie parę kilometrów dalej rozpoczyna się najdłuższy kolejowy tunel w Polsce pod Małym Wołowcem, a więc kolejna turystyczna atrakcja. Warto wspomnieć, że wiadukt ten wielokrotnie został pokazany w filmie Andrzeja Jakimowskiego pt. „Sztuczki”.
Drewniany kościół w Rybnicy Leśnej powstał ok. 1600 r. choć różne źródła podają że mógł powstać w 1557 r. Świątynia wzniesiona jako kościół ewangelicki w 1654 roku przejęta została przez kościół rzymskokatolicki. Orientowana, drewniana bryła powstała na kamiennej podmurówce. Posiada nawę na rzucie kwadratu z mniejszym od niej prostokątnym prezbiterium. Wnętrze ozdobione jest późnorenesansową polichromią o wzorach geometrycznych i roślinnych. Ponadto na uwagę zasługują ołtarz główny, ambona, chrzcielnica i ławki renesansowe z początku XVII w, a na ścianach także piaskowcowe epitafia z XVII i XVIII w. Dach dwukalenicowy, kryty gontem z sześcioboczną wieżyczką zwieńczoną hełmem z latarnią, oraz krzyżem i chorągiewką. W pobliżu kościoła w kamiennym ogrodzeniu znajduje się czworoboczna dzwonnica bramna z iglicowym dachem krytym gontem. Niegdyś w dzwonnicy mieściły się trzy dzwony, dziś pozostał tylko jeden z 1608 r.
Historia parafii św. Franciszka z Asyżu w Wałbrzychu – Podgórzu sięga roku 1887, kiedy to dr Franz, kanonik wrocławski, objął 6 ha gruntu z budynkami: oberży, gorzelni i sali teatralnej w Podgórzu. Wówczas to, w latach 1888-1889, część gospody przebudowano, tworząc we wnętrzu kościół pomocniczy św. Franciszka. Świątynia zajmowała teren prezbiterium obecnego kościoła i była budowlą jednonawową. Przełomowym w życiu parafii był rok 1933, w którym 2 lipca położono kamień węgielny pod budowę nowej świątyni. Prace budowlane zakończono w 1937 roku, poświęcając uroczyście malowidła ścienne przedstawiające sceny z życia św. Franciszka. Na kościelnej wieży zawisły trzy dzwony, które w czasie II wojny światowej skonfiskowano, przeznaczając na cele zbrojeniowe. Obecnie na wieży znajdują się dwa dzwony: Maryja Królowa Polski i św. Franciszek. W 1945 r. duszpasterstwo w parafii św. Franciszka z Asyżu objęli Księża i Bracia Pallotyni.
Ratusz w Lubaniu to ważny punkt na mapie każdego turysty odwiedzającego to miasto. Został wzniesiony w latach 1539-1544 według projektu nieznanego architekta. Ratusz to najokazalsza świecka budowla i jeden z najcenniejszych zabytków architektury renesansowej na Górnych Łużycach i Dolnym Śląsku. Budynek wielokrotnie padał ofiarą pożarów. W XIX w. przeprowadzono wewnątrz ratusza szereg prac modernizacyjnych i renowacyjnych. Zagospodarowano wewnętrzną przestrzeń budynku, a w 1820 r. wyremontowano wieżę. W takim stanie ratusz nie pozostawał zbyt długo. Największych zniszczeń dokonały pociski artyleryjskie i rosyjsko-niemieckie walki o Lubań w 1945 r. Poważnie nadszarpnięta konstrukcja groziła zawaleniem. Mimo to nowa polska administracja miasta podjęła decyzję o jego odbudowie, która rozpoczęła się na początku lat 50. i trwała z przerwami aż do roku 1972. Obecnie w ratuszu mieści się biblioteka, muzeum, sala ślubów i sala rajców.
Lubań to urocze miasto z ponad 800-letnią historią, położone w południowo-zachodniej części Polski w województwie dolnośląskim, na Pogórzu Izerskim w dolinie rzeki Kwisy. Posiada jeden z piękniejszych herbów na Dolnym Śląsku. Herb miasta Lubania przedstawia umieszczony na błękitnym tle fragment muru miejskiego zwieńczonego blankami i dwiema wieżami po bokach. Pośrodku murów jest otwarta brama z podniesioną do połowy kratą. Nad nią znajduje się czerwono-czarna tarcza herbowa ze skrzyżowanymi srebrnymi kluczami. Powyżej tarczy między skrzydłami widnieje srebrny lew z królewską koroną.
Po raz pierwszy kościół parafialny św. Jerzego w Szalejowie Górnym wzmiankowany był w 1366 roku. Obecny gotycki kościół wybudowano w drugiej połowie XIV wieku. W 1765 roku został przebudowany w stylu barokowym. Jest to kościół jednonawowy, orientowany z węższym, zakończonym trójbocznie prezbiterium, nakrytym sklepieniem krzyżowo-żebrowym. W kościele nad nawą znajduje się malowany plafon. Godnymi uwagi zabytkami są także renesansowy nagrobek z końca XVI wieku oraz gotycka rzeźba Piety z początków XV wieku. Rzeźba ta jest jedną z najstarszych rzeźb gotyckich w drewnie na świecie, a przedstawia figurę Matki Boskiej Bolejącej z ciałem zmarłego Jezusa na kolanach. Kościół w Szalejowie Górnym to typowa świątynia obronna z zachowanym potężnym murem i strzelnicami. Charakter obronny kościołowi nadano w XV wieku w związku z coraz liczniejszymi najazdami husyckimi. Mur obronny zachował się w dobrym stanie prawie w całości, a w jego południowej części widnieją nawet ślady strzelnic szczelinowych, przez które można było oddawać strzały. W otoczeniu kościoła od zachodniej strony znajduje się dzwonnica z 1682 roku z gotyckim dzwonem z 1354 roku. Do dzwonnicy przylega dawna kaplica nagrobna z ciekawymi epitafiami dawnych właścicieli tych ziem.
Budynek dawnego teatru zdrojowego w Dusznikach – zwany „Dworkiem Chopina” powstał w 1802 roku. Uroczystość położenia kamienia węgielnego pod budowę odbyła się w 1802 roku. Do końca 1805 roku wykonano wszystkie zaplanowane elementy. Dziś Dworek Chopina, jest najstarszym obiektem w dusznickim zdroju. W Dworku od zawsze skupiało się życie kulturalne uzdrowiska. W 1826 dał w nim swój pierwszy charytatywny koncert F. Chopin. Obiekt jest codziennie dostępny dla zwiedzających w godzinach 10.00-17.00. Obejrzeć go można za symboliczną opłatą 1 zł. Każdy zwiedzający otrzyma gratis oficjalną miejską pocztówkę, którą można przyozdobić pamiątkową pieczęcią z wizerunkiem Dworku Chopina. Można tam również uzyskać informację dotyczącą pozostałych zabytków w mieście i nabyć pamiątki. W pierwszej połowie sierpnia odbywa się w nim Międzynarodowy Festiwal Chopinowski, (pierwszy Festiwal odbył się 25-26 sierpnia 1946 r.) W Dworku odbywają się w również: Festiwal Mendelshona oraz Muzyka Epok, a przez cały rok jest to centrum dusznickiej kultury.
Pierwsza wzmianka o średniowiecznym kościele w tym miejscu pochodzi z 1343 roku. W latach 1670 – 1675 świątynię jednak rozebrano, a na jej miejscu zbudowano kościół barokowy z dobudowaną w 1691 roku wieżą zakończoną barokowym hełmem z prześwitem. Kościół jest orientowany, otoczony rzędami kaplic z emporami. Fundatorem nowego kościoła był opat krzeszowskiego klasztoru Cystersów, Bernhard Rosa, a architektem prawdopodobnie Martin Allio. Mimo stosunkowo ubogiej w zdobienia elewacji zewnętrznej, wnętrze świątyni zachwyca bogatym wyposażeniem. Ołtarz główny z lat 1712–1713 wykonał rzeźbiarz z wrocławskiego warsztatu Christopha Königera. Znajdujący się w ołtarzu obraz Świętej Rodziny namalował prawdopodobnie Felix Anton Scheffler. Godna uwagi jest także bogato zdobiona ambona. Na baldachimie przedstawiono figury św. Piotra i Pawła oraz Chrystusa błogosławiącego, a na balustradzie kosza – płaskorzeźbione popiersie św. Bernarda. W kaplicy południowej znajduje się interesująca późnogotycka płaskorzeźba „Koronacja Maryi”, natomiast w północnej kopia obrazu Petera Brandla „Święty Jan Nepomucen rozdający jałmużnę”. Ciekawostką jest także ważący blisko 500 kg. zegar z 1781 roku, zamontowany na kościelnej wieży. Zegar został ręcznie wykuty w Krzeszowie, a po renowacji odzyskał dawną sprawność. To tylko niektóre z licznych zabytków w chełmskim kościele, który z zewnątrz niepozorny zaskakuje skalą i klasą.
Ratusz w Wołowie jest następcą ratusza, który powstał w drugiej połowie XV w. Ratusz został przebudowany w latach 1689 i 1767. W 1819 roku dobudowano do niego główny odwach mieszczący wartownię. Kolejny raz rozbudowano ratusz na początku XX wieku. W 1945 roku budowla uległa całkowitemu spaleniu. Budynek jednak zrekonstruowano w latach 1958-1962 i do czasów obecnych pełni on funkcje administracyjne. Główne wejście do ratusza ozdobione jest barokowym portalem z kartuszem. Do wejścia prowadzą dwubiegowe schody na szczycie których znajduje się figura św. Jana Nepomucena z 1723 roku. W części piwnicznej oraz na parterze budynku zachowały się sklepienia krzyżowo-żebrowe. Południową elewację ratusza zdobią herby książęce Piastów legnicko-brzesko-wołowskich z końca XVII w. Południowo-zachodnia część ratusza to dawny budynek wagi miejskiej. Do budynku tego i głównej bryły ratusza przylega wieża ratuszowa, dołem o przekroju kwadratowym, wyżej ośmioboczna. Wieża nakryta jest blaszanym, cebulastym hełmem zwieńczonym latarnią. Ratusz w Wołowie jest siedzibą Urzędu Miejskiego.
Chełmsko Śląskie, dawniej Schomberg, to wieś w woj. dolnośląskim w gminie Lubawka. Do pierwszej połowy XIX wieku prężnie rozwijający się ośrodek sukiennictwa i płóciennictwa. Do 1945 roku Chełmsko Śląskie posiadało prawa miejskie. Miejscowość zachowała swój dawny charakter i pierwotny układ architektoniczny z rynkiem i dominującą nad miastem bryłą kościoła. W samym rynku znajduje się kilkanaście zabytkowych barokowych i klasycystycznych kamienic, które powstały na przełomie XVII, XVIII w. Są to 2-3 kondygnacyjne budynki murowane o 3-4 osiach okiennych, niektóre z ozdobnymi portalami i inskrypcjami, czasem z zapisaną datą ukończenia budowy. Bogato zdobione elewacje i szczyty mieszczańskich kamienic to pozostałość po latach świetności miasta i intensywnym rozwoju tkactwa. To jeden z cenniejszych zabytków tego typu na Dolnym Śląsku.
Żarowska Izba Historyczna, to jedna z pierwszych tego typu inicjatyw w regionie. Powołana została przez ówczesną burmistrz panią Lillę Gruntkowską. Izba zainaugurowała swoją działalność 30 września 2010 roku. Jej zadaniem jest przede wszystkim kultywowanie historii i tradycji żarowskiego regionu, poprzez zbieranie pamiątek historycznych, oraz studia naukowe poszerzające wiedzę na temat regionu. Tym bardziej to cenna inicjatywa, bo jak pokazały badania archeologiczne, przeprowadzane w XIX i XX wieku na tych terenach obecność człowieka jest datowana nawet na 40 tys. lat p.n.e. Szczególny rozkwit osada przechodziła w VII wieku. Spora część zasobów izby, to zbiory dotyczące militariów – począwszy od XV w, a skończywszy na walkach II wojny światowej. Siedziba Izby mieści się w zabytkowym, odrestaurowanym budynku dworca kolejowego z 1842 roku, który dla turystów jest również ciekawym obiektem.
Opactwo Pocysterskie w Lubiążu to kompleks zabudowań dawnego klasztoru Cystersów lokowanego w tym miejscu na początku XII wieku. W czasie największego rozwoju mieściło się tu największe opactwo cysterskie na świecie. W skład licznych zabudowań tworzących ten kompleks wchodziły m.in. barokowy budynek klasztorny, trójnawowy kościół z XIII wieku, pw. Najświętszej Marii Panny, Pałac Opatów, kościół Świętego Jakuba będący najstarszym obiektem tego kompleksu, budynek dawnego browaru i piekarni, budynek bramny pełniący wcześniej funkcje obronne, a także wozownia czy budynek kancelarii klasztornej. W klasztorze wśród bogatego wystroju znajdowały się m.in. płótna i malowidła znanych wielkich malarzy Michaela Willmanna, Mateusza Steinla oraz liczne rzeźby i elementy wyposażenia, instrumenty muzyczne czy monety. Okres świetności klasztoru zakończył się w 1740 roku, a w 1810 roku zakon Cystersów przestał istnieć. Pozostałe zabudowania poklasztorne stopniowo niszczały ogołacane z pozostałych dzieł sztuki. Dopiero w II poł. XX w. rozpoczęto prace mające na celu odbudowanie dawnych zabudowań. Dziś część odrestaurowanych obiektów udostępniono do zwiedzania, ale prace konserwatorskie trwają nadal.
Historia kościoła Najświętszego Zbawiciela Świata i Matki Boskiej Szkaplerznej w Strzegomiu sięga roku 1382, kiedy to został postawiony w tym miejscu pierwszy kościół wraz z klasztorem karmelitów. Był to pierwszy klasztor tego zakonu na Dolnym Śląsku. Po krótkim czasie, bo w 1429 budowle te rozebrano i wybudowano nowy kościół wraz z klasztorem. W 1729 roku obiekty te przebudowano i rozbudowano. Na przestrzeni wieków, kościół był wielokrotnie przebudowywany i modernizowany, a po sekularyzacji klasztoru w 1810 roku został przekazany ewangelikom, którzy w 1819 r. dokonali kolejnej przebudowy do obecnego kształtu. W 1997 r. kościół został ponownie przekazany katolikom i służy do dzisiaj jako kościół parafialny. Najcenniejszy zabytek pochodzący z czasów karmelitów – obraz św. Anny Samotrzeciej jest umieszczony w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Jednak i tak warto zwiedzić kościół ze względu na ciekawą architekturę, a chociażby drewniane trójkondygnacyjne empory typowe dla świątyń ewangelickich. Bardzo ciekawy jest późnogotycki portal przedstawiający koronację Maryi oraz herby Strzegomia, Czech i Śląska.
Budynek mieszczący zabytkową studnię w Pożarzysku, na pierwszy rzut oka przypomina przydrożną kaplicę. W środku zobaczymy duży, niemal całkowicie wykonany z drewna mechanizm, który służył do wyciągania wody. Wielkość mechanizmu jest spowodowana duża głębokością samej studni, która sięga prawie 30 metrów. W czasach, kiedy studnia w tym kształcie powstała, a było to najprawdopodobniej już w XVII wieku, do budowy mechanizmu nie użyto ani jednego gwoździa, śruby czy innego metalowego łącznika. Wszystkie elementy robocze, a przede wszystkim mechanizm zębaty, wykonano z ogromną starannością. Ze względu na swoją głębokość pożarzyskowy zabytek zaliczany jest do studni głębinowych. Dzisiejszy stan studni to zasługa pana Marka Zywera, który w ramach szkolnego koła historycznego napisał wniosek do Fundacji Batorego i Fundacji Wspomagania Wsi. Dzięki uzyskanemu dofinansowaniu jak również zbiórce środków wśród gminnych radnych, udało się wyremontować budynek i zabezpieczyć mechanizm studni.
Romański kościół w Wierzbnej po raz pierwszy wzmiankowany był w 1283 roku. Przyjmuje się, że świątynia powstała w latach 1230-1250. Kościół ten jest jednonawowy kryty sklepieniem gwiaździstym, a zakończone absydą prezbiterium wieńczy sklepienie krzyżowo-żebrowe. Od zachodu do kościoła przylegają dwie wieże połączone niewielką galerią. Wieże przykryto cebulastymi hełmami. We wnętrzu kościoła zachowały się m.in średniowieczne polichromie z XIII i XIV wieku, zdobiące ściany i sklepienie absydy. W ołtarzu głównym na uwagę zasługuje obraz Michaela Leopolda Wilmanna ze sceną Koronacji NMP ozdobiony rzeźbami Georga Schröttera, który wykonał również dwa ołtarze boczne. Na uwagę zasługuje również chrzecielnica i ambona. Kościół od 1357 roku był własnością cystersów z Kamieńca Ząbkowickiego, a od 1585 roku tego samego zgromadzenia z Krzeszowa. Rozbudowany w XVIII wieku o barokową nawę, romański kościół pełni dziś funkcję chóru i kaplicy. W rękach cystersów świątynia pozostała do 1810 roku.
Kościół pw. NMP w Zastrużu pochodzi z II połowy XVII wieku i znajduje się we wschodniej części pałacu, do którego został dobudowany. Wejście do świątyni pierwotnie również znajdowało się w sali reprezentacyjnej pałacu. Budowla ta jest jednonawowa, murowana i otynkowana. Posiada prezbiterium, a fasada świątyni zwieńczona jest falistym szczytem. Dawne wyposażenie kaplicy było bardzo skromne, ale stopniowo zostało urozmaicone poprzez rozbudowę ołtarza głównego, dodanie tabernakulum i monstrancji. Wnętrze kościoła odrestaurowano w 1890 roku, wtedy też ustawiono nowe organy i dokonano wymiany ławek. Dwa lata później ukończono budowę wieży, na której umieszczono dzwon „Michał”. Kolejna modernizacja wnętrz miała miejsce w 1908 roku. W czasie działań wojennych w 1945 roku świątynia nie uległa zniszczeniom, ale przez szereg kolejnych lat jej stan stopniowo ulegał pogorszeniu. Zachowując barokowy wystrój elewacji i wnętrza w latach 1973-74 wykonano kolejny remont świątyni. W 1985 roku wykonano nowy ołtarz soborowy, a 10 lat później zakupiono część nowego wyposażenia. Kościół w Zastrużu jest obecnie kościołem filialnym, a w jego wnętrzu oprócz wspomnianych wyżej elementów wystroju, na uwagę zasługują obrazy pędzla Johanna Claessensa z Antwerpii.
Wśród wielu zamków znajdujących się na terenie Dolnego Śląska warto zwrócić uwagę na Zamek Grodno (niem. Kynsberg, Kinsberg, Kinsburg). Zamek Grodno wybudowany jest na szczycie wzgórza Choina (ok. 450 m n.p.m.) w północnej części Gór Sowich. Jest on jednym z najbardziej malowniczo położonych zamków na Śląsku Malowniczą lokalizację zamku potęguje położone u podnóża góry zaporowe Jezioro Bystrzyckie. Różne są dzieje zamku Grodno. W XV w. był siedzibą rycerzy-rabusiów, którzy wraz ze swoimi drużynami trudnili się rozbojami i grabieżą. W trakcie trwania wojny 30-letniej zamek został zdobyty przez Szwedów i częściowo zniszczony. Od niepamiętnych czasów na zamku Grodno pojawia się Biała Dama. Nikt nie wie dokładnie, co to za tajemnicza zjawa. Jedni mówią, że to duch uśmierconej przed wiekami niewiasty z Zagórza, którą zły burgrabia wtrącił do więziennego lochu. Inni powiadają, że to duch dawnej pani zamku, która ze zgryzoty po utracie męża rzuciła się przy świetle księżyca do studni, a jeszcze inni utrzymują, że to wiecznie pokutujący duch księżniczki pogańskiej....
Od 1943 roku w rejonie Gór Sowich Niemcy prowadzili zakrojone na szeroką skalę i z ogromnym rozmachem prace budowlane pod wspólnym kryptonimem "Riese" ("Olbrzym"). Budowa nie została nigdy ukończona, a jej pozostałością jest szereg podziemnych kompleksów i budowli naziemnych do dziś owianych mgłą tajemnicy co do ich przeznaczenia. Niezwykłość tych obiektów od lat przyciąga w rejon Dolnego Śląska rzesze badaczy i poszukiwaczy przygód. Przez dziesięciolecia możliwość podziwiania ogromu pracy, jaką włożono w drążenie kilometrów tuneli w litej skale kosztem tysięcy istnień ludzkich była dostępna tylko nielicznym śmiałkom. Sztolnie Walimskie to jeden z najciekawszych i najbardziej tajemniczych obiektów militarnych na terenie Gór Sowich, udostępniony turystom tak by w sposób bezpieczny poznać choć część projektu "Riese".
Kaplica św. Jadwigi zbudowana została dzięki staraniom Georga Abrahama von Dyhrna, radcy cesarza Leopolda I, właściciela miasta w latach 1662-1671. Kaplica została wybudowana w latach 1665 - 1666 i stanowiła przez szereg lat samodzielnym obiekt. Dopiero w 1834 roku obok niej powstał cmentarz. Stała się pierwszym katolickim kościołem w Dyhernfurth, bowiem wieś Warzyń i znajdujący się tam kościół parafialny w wieku XVII nie należał jeszcze do miasta. Swój barokowy kształt kaplica zawdzięcza późniejszym właścicielom miasta - Christopherowi Franzowi von Glaubitz i jego małżonce. Dzięki ich funduszom rozbudowano i poszerzono kaplicę od zachodu, przykryto ją nowym sklepieniem oraz wymieniono wyposażenie. Do roku 1834 istniała tylko murowana z cegły ośmioboczna budowla zwieńczona kopułą z oknami przez które przedostawało się do wnętrza światło, później dobudowano podłużną nawę, która została w wieku XIX rozebrana i ponownie odbudowana od początku. Obecny wygląd został jej nadany w latach 1858 - 1861 dzięki staraniom hrabiny Lazareff.
Kamienna figura Strażnika Wieczności znajduje się na drodze zwanej "Wieczność" w Górach Bystrzyckich. Droga ciągnie się ok. 6 km w pobliżu osady Huta. Na całej długości droga prowadzi przez lasy świerkowe. Mimo, że droga jest prosta, z jej początku nie widać końca. Dlatego wędruje się nią jak do wieczności... Wieczność jest jedną z najstarszych dróg leśnych w Górach Bystrzyckich, a spotkać na niej można wiele ciekawych zabytków, m.in. Strażnika Wieczności. Obecna figura jest stosunkowo nowa. Poprzednia, dość prymitywnie wykonana - przedstawiała postać mężczyzny w cylindrze i z mufką na rękach. Figura długo pełniła funkcję drogowskazu do Nesselgrund (Pokrzywna). W latach 60-tych XX wieku Kamiennemu Mężczyźnie utrącono głowę, a później figurę powalono i cześciowo okradziono. Resztki "posklejane" i uzupełnione w latach 1988-89 przez Andrzeja Pękalskiego, miłośnika regionu z Wrocławia. Rok później nowa rzeźba została postawiona w pobliżu dawnego miejsca. Na mufce, w której postać trzyma ręce, wyryty jest napis "Nesselgrund" i strzałka. Pod mufką wykuto datę 1872, która prawdopodobnie oznacza rok postawienia tu pierwszej figury. Na kapeluszu wykuty napis "Grauer Mann".
Źródło: „Góry Bystrzyckie i Orlickie - przewodnik turystyczny” - Marek Gałowski
Góry Bystrzyckie to 40 kilometrowe pasmo Sudetów Środkowych rozciągające się od Obniżenia Dusznickiego i doliny Bystrzycy Dusznickiej na północy do Przełęczy Międzyleskiej na południu. Położone są na granicy z niezwykłymi Górami Stołowymi, Górami Orlickimi i od wschodu z masywem Śnieżnika. Góry te podzielone są na część północną i południową, które oddziela Przełęcz Spalona. Ich najwyższym szczytem jest Jagodna – 977 m n.p.m., na której w 2019 roku stanęła 21 metrowa wieża widokowa z tarasem widokowym. Wieża wybudowana została w ramach projektu „Czesko-Polski Szlak Grzbietowy”, który był realizowany przez 18 partnerów z Polski i Czech – w tym gminę Bystrzyca Kłodzka. Wieża położona jest w odległości około 5 km od schroniska PTTK w Spalonej i jest to idealny cel wycieczek zarówno pieszych jak i rowerowych. Dochodzimy do niej szlakiem niebieskim lub dojeżdżamy rowerem trasą singletrack. Z wieży roztacza się malowniczy widok na okoliczne pasma górskie, m.in. masyw Śnieżnika i Góry Orlickie oraz na Bystrzycę Kłodzką. Na tarasie zainstalowana jest luneta widokowa.