Miasto Gogolin jest położone na krawędzi Wyżyny Śląskiej w miejscu, gdzie wapienne wzgórza wznoszą się nad doliną Odry. Istnieje kilka hipotez na temat pochodzenia nazwy Gogolin. Niekiedy nazwę miasta wyprowadza się od nazwy osobowej Gogoła. Spotkać też można pogląd, że pochodzi ona od żyjących niegdyś na okolicznych stawach kaczek zwanych gągołami lub od tak nazwanych niedojrzałych owoców. Tradycja lokalna wywodzi nazwę Gogolina od krzewów głogu. Pisana historia Gogolina rozpoczyna się w 1223 r., kiedy to po raz pierwszy wymieniono go pod nazwą "Gogolino" w dokumencie biskupa wrocławskiego Wawrzyńca. W 1967 r. Gogolin uzyskał prawa miejskie, a od 1987 r. posiada własny herb: piec wapienniczy, kłosy zboża oraz pomnik Karolinki i Karliczka na czerwonym tle oraz flagę. Niewielka wioska z czasem stała się prężnie rozwijającym się miastem, a to za sprawą dokonań ludzi tu żyjących i pracujących w myśl reguły św. Benedykta – „Ora et Labora”. Dlatego w roku Jubileuszowym, na pamiątkę i w hołdzie osobom, które przez osiem stuleci budowały dobrą przyszłość Gogolina, na Placu Benedyktyńskim na wapiennym głazie postawiona została tablica pamiątkowa z jubileuszowym przesłaniem dla kolejnych pokoleń.
Radni Miasta Kalisza uchwalili Rok 2023 Rokiem Braci Kościelniaków: Tadeusza, Mieczysława i Władysława. Inicjatywa ta zrodziła się w związku z przypadającą w bieżącym roku 30. rocznicą śmierci Mieczysława Kościelniaka, a także w uznaniu dokonań twórczych utalentowanych plastycznie braci: Tadeusza Kościelniaka (ur. 11.07.1910 w Kaliszu, zm. 14.01.1996 w Kaliszu), Mieczysława Kościelniaka (ur. 29.01.1912, zm. 5.03.1993 w Słupsku) oraz Władysława Kościelniaka (ur. 21.09.1916, zm. 13.11.2015 w Kaliszu). To 3 artyści plastycy, którzy przysłużyli się Kaliszowi i znani są nie tylko w kraju, ale też za granicą. Byli wszechstronnie utalentowanymi artystami plastykami, historykami, a także popularyzatorami wiedzy historycznej, dotyczącej nie tylko Kalisza. Szczególnie ostatni z braci poświęcił całe swoje życie dokumentowaniu, opisywaniu i promocji Kalisza oraz regionu, a także innych zakątków świata, po którym chętnie podróżował.
W roku 1563 komisarz cesarski Hans von Braun otrzymał zadanie zorganizowania nowej warzelni soli nad Odrą na podstawie przywileju nadanego dziesięć lat wcześniej przez króla Czech Ferdynanda I Habsburga. Początkowo nosiła ona nazwę „Zum Neuen Saltze bei Moderitz”, z czasem skrócono ją do „Neusalz”. Mimo wielu początkowych trudności, z jakimi borykała się osada warzelników, następował jej powolny rozwój i na trwale wrosła w nadodrzański krajobraz. Jej potencjał docenił król Prus Fryderyk II, który po I wojnie śląskiej włączył większość Śląska do swojej domeny. Dnia 8 października 1743 roku wydał przywilej lokacyjny i nadał miastu herb. Od tego czasu Neusalz wraz z jego 800 mieszkańcami stał się miastem królewskim, co doprowadziło do jego dynamicznego rozwoju. W 1945 roku wraz ze zmianą przynależności państwowej miasto zmieniło nazwę na Nowa Sól. Jednak obecny herb został nadany dopiero w 1962 roku i jest wyrazem śląskiej historii, nadodrzańskiego położenia i warzelniczych tradycji.
Muzeum Ziemi Rawickiej powstało w 1973 r., uroczysta inauguracja jego działalności nastąpiła 13 grudnia 1973 r. Decyzję o utworzeniu muzeum podjęto w 1971 r., lecz jego uruchomienie nastąpiło po kilku latach, m.in. z powodu konieczności adaptacji pomieszczeń w zabytkowym Ratuszu. Przez 50 lat zbiory poszerzały się i obecnie w muzeum znajdują się następujące pomieszczenia ekspozycyjne: Sala Etnograficzna, Sala Dawnych Rzemiosł, Sala Bracka im. Romana Rybackiego, Sala Kadecka, Sala Portretowa, Historyczny Gabinet Burmistrza, Sala im. Stanisława Kukli, galeria wystaw czasowych. Do sal, umieszczonych na parterze budynku, prowadzi ozdobna kuta brama z motywami herbowymi miast powiatu rawickiego. Wyjątkowy projekt stworzony przez rawickiego artystę Zbigniewa Łukowiaka został zrealizowany przez Warsztaty Zasadniczej Szkoły Zawodowej pod przewodnictwem Cyryla Hamielca – ówczesnego kierownika warsztatów. Do dnia dzisiejszego brama budzi podziw, stała się symbolem i znakiem rozpoznawczym placówki. Z okazji 50-lecia rozpoczęcia działalności przez muzeum 13 grudnia 2023 r. w rawickim Ratuszu odbędzie się uroczystość jubileuszowa, podczas której zostanie zaprezentowana wystawa poświęcona historii muzeum, wystawa czasowa litografii Marca Chagalla, a także kolekcja muzealiów będących nawiązaniem do początków działalności MZR.
Znaczek wydany z okazji XI Ogólnopolskiego Spotkania Kolekcjonerów Znaczków Turystycznych, które tym razem odbyło się w Nysie. Od 2012 roku z wyjątkiem w 2022 r., spotykamy się zawsze w październiku i w roku 2023 powróciliśmy do tej tradycji. Spotkanie jak zwykle jest okazją do wspólnego zwiedzania wybranego regionu, ale też do wymiany turystycznych doświadczeń, zawarcia nowych znajomości. To także chwila odpoczynku od codzienności i czas na naładowanie baterii po intensywnym sezonie turystycznym. Ogólnopolskie Spotkania Kolekcjonerów Znaczków Turystycznych to coroczna impreza skupiająca turystów i kolekcjonerów znaczków turystycznych z całej Polski. Jednym ze stałych elementów spotkania jest znaczek okolicznościowy, na którym w tym roku umieszczono wizerunek Domu Misyjnego Dobrego Pasterza prowadzonego przez księży werbistów, w którym mieliśmy okazję spotkać się kolejny raz.
XXVI Wrocławska Krajowa Wystawa Kolekcjonerska – Wrocław 2024 „Sto lat złotego” odbędzie się w dniach 16-18 maja 2024 r. Tradycyjnie wystawa zaprezentowana zostanie w auli Przestrzeni Trzeciego Wieku Wrocławskiego Centrum Rozwoju Społecznego na Placu Solidarności nr 1/3/5. Wystawa będzie upamiętnieniem setnej rocznicy wprowadzenia nazwy „złoty” jako waluty narodowej oraz setnej rocznicy wprowadzenia reformy walutowej przez Władysława Grabskiego. Nazwa „złoty” pojawiła się już podczas Insurekcji Kościuszkowskiej. W tym roku przypada 230 rocznica tego wydarzenia, więc będzie to również okazja do upamiętnienia postaci Tadeusza Kościuszki. Motywem przewodnim tegorocznego ZO wrocławskiej wystawy jest budynek mieszczący oddział Narodowego Banku Polskiego we Wrocławiu. Uroczyste otwarcie dla Wystawców i zaproszonych gości odbędzie się w dniu 16 maja(czwartek ) o godz. 12:00. Tradycyjnie wystawa będzie brała udział w corocznej edycji wrocławskiej Nocy Muzeów.
UWAGA. Sprzedaż znaczka od 16 maja podczas trwania wystawy.
Po raz ósmy Oddział Miejski PTTK w Skarżysku-Kamiennej organizuje Maraton Pieszy „Nad Kamienną”. To coroczna impreza, której celem jest propagowanie sportowego trybu życia, aktywnego odpoczynku oraz umożliwienie uczestnikom z terenu całej Polski wykazania się wytrzymałością w marszu, umiejętnością sprawnej orientacji w terenie oraz poznania walorów i piękna ziemi świętokrzyskiej, a zwłaszcza okolic Skarżyska-Kamiennej. Będzie to impreza jednodniowa planowana na 18 maja 2024 r. Uczestnicy muszą pokonać dystans 50 km w czasie 13 godzin. Na mecie, po posileniu się gorącą zupą, zostaną udekorowani medalami, dyplomami i otrzymają upominki. Trasa przebiegać będzie wyznakowanymi szlakami pieszymi wytyczonymi przez organizatora na odcinku: Szydłowiec – Skarbowa Góra – Majdów – Płaczków – Świnia Góra – Dalejów – Skarżysko-Kam. W imprezie będzie uczestniczyć ponad 150 osób.
Znaczek Okolicznościowy wydany w ramach corocznych obchodów urodzin wieży widokowej na szczycie Wielkiej Sowy. To trzynasta odsłona imprezy, której od 2013 roku (z trzyletnią przerwą) towarzyszy wydanie specjalnego znaczka okolicznościowego. Tegoroczne świętowanie 118. urodzin wieży na szczycie Wielkiej Sowie odbędzie się w sobotę 25 maja od godziny 19:00. Na miejscu przewidziano tradycyjny poczęstunek przy ognisku, kiełbaski, a dla pierwszych 100 gości prezentowany właśnie znaczek upamiętniający wyżej opisane wydarzenie. Świętowaniu w rodzinnej formule towarzyszyć będą konkursy, śpiew turystycznych piosenek, a niewątpliwą atrakcją będzie możliwość nocnego podziwiania widoków ze szczytu wieży. Dzięki uprzejmości Miasta i Gminy Pieszyce, wstęp na wieżę będzie darmowy. Dojście na szczyt Wielkiej Sowy możliwe jest wszystkimi wyznaczonymi szlakami turystycznymi.
Cudowny Obraz Matki Bożej Tuchowskiej jak sama nazwa wskazuje, znajduje się w bazylice w Tuchowie. Sprowadzono go do Tuchowa ok. XVI wieku. Pochodzi on z lat 1530 – 1540 z polskiej szkoły malarskiej Mistrza z Bodzentyna. Namalowany jest na desce lipowej tłustą temperą o zaprawie kredowej, techniką typową dla renesansu. Oryginalne, malowane szaty Maryi i Jezusa pokrywa obecnie metalowa „sukienka” wykonana z pozłacanej, srebrnej blachy. Pierwsza wzmianka o łaskach, jakie otrzymali modlący się tutaj wierni, pochodzi z 1597 roku. Od tego momentu do Tuchowa zaczęli przybywać liczni pielgrzymi nie tylko z Polski. W związku z rozwojem ruchu pielgrzymkowego biskup krakowski Tomasz Oborski powołał komisję, która w roku 1642 wydała orzeczenie o cudowności miejsca i obrazu. Obraz został koronowany papieskimi koronami 2.10.1904 r. przez biskupa tarnowskiego Leona Wałęgę. Przed obrazem podczas dnia milenijnego 10.07.1966 r. celebrował uroczystą sumę metropolita krakowski Karol Wojtyła – św. Jan Paweł II.
Po oddaniu do użytku linii z Wrocławia do Świebodzic co nastąpiło w 1843 r. postanowiono wybudować odgałęzienie do Świdnicy. Ze względu na opór wojskowych władz twierdzy świdnickiej, które nie chciały zgodzić się na poprowadzenie linii przez tereny twierdzy linię zakończono budując stację końcową pomiędzy Fortem Jawornickim a Redutą Kościelną . Tym sposobem powstał pierwszy odcinek przyszłej Magistrali Podsudeckiej, który oddano do użytku 21.07.1844 r. 24.11.1855 r. ukończono budowę linii do Dzierżoniowa, a 3 lata później w listopadzie 1858 r. pierwszy pociąg wjechał na stację w Ząbkowicach Śląskich. Jednocześnie trwały prace nad rozbudową linii w kierunku północnym przez Strzegom i Jawor do Legnicy. Pierwszy pociąg dotarł do Strzegomia 25.10.1855 r. natomiast rok później można było już dojechać do Legnicy. 1.04.1874 r. oddano do użytku odcinek z Ząbkowic Śląskich do Kamieńca Ząbkowickiego. Prace kontynuowano w kierunku wschodnim aby doprowadzić linię do Głubczyc i Kędzierzyna-Koźla. Po 32 latach od wybudowania pierwszego odcinka powstała ważna linia biegnąca skrajem Sudetów i mierząca blisko 220 km długości. W latach 1906-11 przebudowano linię na dwutorową, jednak po II wojnie światowej dokonano rozbiórki 1 toru na odcinku od Legnicy do Kamieńca Ząbkowickiego. W 1961 r. odbudowano 2 tor z Jaworzyny Śląskiej do Świdnicy, natomiast pozostałe odcinki pozostały jednotorowe. Magistrala Podsudecka przez lata stanowiła ważną oś komunikacyjną łączącą Górny i Dolny Śląsk.
Znaczek okolicznościowy wydany z okazji przypadającej w 2024 roku 80. Rocznicy Powstania Warszawskiego. Znaczek ten ma za zadanie przede wszystkim zachować pamięć o tym wydarzeniu i bohaterskich działaniach jego uczestników, ale pośrednio także edukować, szczególnie młodsze pokolenie. Powstanie Warszawskie wybuchło o godzinie 17:00, 1 sierpnia 1944 r. Było największą bitwą stoczoną przez organizację podziemną z wojskami okupacyjnymi podczas II wojny światowej. Zorganizowane przez Armię Krajową wymierzone było militarnie przeciw Niemcom, a politycznie przeciw ZSRR. Miało na celu wyzwolenie stolicy spod niemieckiej okupacji jeszcze przed wkroczeniem do niej Armii Czerwonej. Powstanie planowane na kilka dni ostatecznie upadło po 63. dniach walk. Słabo uzbrojone oddziały powstańcze prowadziły samotną walkę z przeważającymi siłami niemieckimi. W rezultacie w trakcie dwumiesięcznych walk straty wojsk polskich wyniosły ok. 16 tys. zabitych oraz zaginionych, ok. 20 tys. rannych i 15 tys. wziętych do niewoli. Wśród ludności cywilnej zamieszkującej stolicę straty były jeszcze większe i szacowane są na 150-200 tys. osób, które zginęły na skutek m.in. nalotów i ostrzału artyleryjskiego, masakr urządzanych przez okupanta, jak i ciężkich warunków bytowych oraz systematycznego wyburzania miasta przez Niemców.
Na znaczku przedstawiono moment wybuchu pocisku, który 28 sierpnia 1944 roku uderzył w najnowocześniejszy i najwyższy w ówczesnej Warszawie wieżowiec, będący siedzibą Towarzystwa Ubezpieczeniowego Prudential. Kadr ten symbolizuje zniszczenia powstałe w Warszawie podczas Powstania Warszawskiego.
W czerwcu 2024 roku z Kapsztadu w RPA wyruszył samotny wędrowiec – Daniel Korzeniewski. Jego celem jest piesze przebycie najdłuższego pieszego szlaku na Ziemi (pierwotnie z Kapsztadu w RPA do Magadanu w Rosji, natomiast ze względu na obecną sytuację do Singapuru w Malezji), liczącego prawie 24 tys. km. Jest to podróż życia Daniela, który mierząc się z przeciwnościami losu, własnymi słabościami i innymi nieprzewidzianymi okolicznościami, postanowił jako pierwszy człowiek na świecie pokonać tę trasę. W czasie trwającej trzy lata wędrówki Daniel odwiedzi 18 krajów i niezliczone ilości miejscowości. Daniel regularnie publikuje materiały dokumentujące swoją wędrówkę. Oprócz postów w serwisie Facebook pojawiają się filmy na kanale YouTube, a marsz Daniela można śledzić na bieżąco za pomocą stale aktualizowanej mapy. Niestety każde przedsięwzięcie wymaga nakładów finansowych. Na początek wystarczyły zgromadzone oszczędności, ale potrzeby są ogromne, więc potrzebne jest wsparcie tej inicjatywy. I temu właśnie ma służyć niniejszy Znaczek Dobroczynny. Zachęcamy do zapoznania się z tą inicjatywą, poznania Daniela i jego planów, i jeśli tylko czujecie potrzebę pomocy, do wsparcia tego przedsięwzięcia i zakupu niniejszego znaczka.
UWAGA ! Dobroczynny Znaczek Turystyczny można zamówić po spełnieniu określonych procedur o czym napisaliśmy w artykule na stronie >> Warunkiem niezbędnym do wysyłki znaczka jest przesłanie do centrali potwierdzenia wykonania przelewu na rzecz Daniela.
1.09.2024 r. w pierwszą rocznicę śmierci kolegi Marka Szota, jego przyjaciele ze szlaku organizują Memoriał Jego Pamięci na szczycie Chełmca w Górach Wałbrzyskich. Z tej właśnie okazji został wydany okolicznościowy znaczek poświęcony tej imprezie.
Marek Szot był wielkim społecznikiem, długoletnim zasłużonym działaczem turystyki górskiej i krajoznawstwa w Polskim Towarzystwie Turystyczno-Krajoznawczym. Człowiek wysokiej kultury i dużej wiedzy, wychowawca licznego grona przodowników turystyki górskiej. Z Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym związał się w 1973 roku, zostając członkiem Oddziału PTTK Wrocław Fabryczna. Jego pasją była turystyka górska, którą uprawiał jeszcze w czasach szkolnych. Od początku należał do Klubu Turystyki Górskiej „Grzdyle”. W 1980 r., z gronem przyjaciół z PTTK – opiekunów szkolnych kół krajoznawczo – turystycznych oraz instruktorów ZHP tworzy Klub Turystyki Górskiej „Łazek” i zostaje jego pierwszym prezesem. Aktywnym jego członkiem był do ostatniego dnia, piastując różne funkcje we władzach Klubu. Działalność klubowa pozwoliła mu na rozwijanie zainteresowań, pogłębianie wiedzy i uzyskiwanie kolejnych stopni wtajemniczenia turystycznego. Marek Szot działał nie tylko w strukturach regionalnych PTTK, ale także na szczeblu krajowym. Od początku swojej działalności Marek Szot uzyskał uprawnienia organizatora turystyki, strażnika ochrony przyrody, przodownika turystyki górskiej, przodownika turystyki pieszej, a także instruktora krajoznawstwa oraz przewodnika sudeckiego.
Linię kolejową ze Świdnicy do Jedliny-Zdroju, zwaną także Koleją Doliny Bystrzycy, oddano do użytku 1.10.1904 roku. Była ona przedłużeniem oddanej 6 lat wcześniej linii z Wrocławia przez Sobótkę do Świdnicy. Główną funkcją tej linii było skrócenie drogi z Wrocławia do coraz bardziej popularnych wśród turystów Gór Sowich, ale także zapewnienie odpowiedniej obsługi transportowej ośrodków przemysłowych leżących w dolinach rzek Bystrzycy i Walimki. Zniszczenia, jakie dotknęły linię pod koniec wojny, spowodowały wojska niemieckie, które uszkodziły 17 z 22 mostów i wiaduktów. Po odbudowie zniszczonych obiektów przywrócono ruch pociągów, jednak brak większych inwestycji doprowadził do pogarszania się stanu infrastruktury, a finalnie do zamknięcia linii i podjęcia decyzji o jej remoncie w 1989 r. Po zakończeniu remontu nie przywrócono już ruchu pasażerskiego, pozostawiając ograniczony ruch towarowy. Przysłowiowym gwoździem do trumny było osunięcie się nasypu przed stacją w Zagórzu Śląskim w 1994 r., co spowodowało przerwanie ciągłości linii. Od 2002 r. linia znajdowała się pod „opieką” entuzjastów kolejnictwa skupionych w Stowarzyszeniu Sowiogórskie Bractwo Kolejowe, które podejmowało różnorodne inicjatywy promujące uroki tej linii. Po wielu latach walki przez miłośników kolei oraz lokalne władze samorządowe o utrzymanie i przywrócenie ruchu na linii, w październiku 2018 r. podpisano umowę na przebudowę linii kolejowej, której realizację zakończono na przełomie 2022 i 2023 roku a dla ruchu pasażerskiego linię ponownie otwarto 24.06.2023 roku.
Pierwszy znaczek turystyczny pojawił się w Polsce w 2004 roku i od tego czasu rozpoczęła się historia znaczkowej idei w naszym kraju. Pierwsze lata działalności firmy to głównie próba zaszczepienia idei na rodzimym gruncie. Do roku 2012 w Polsce powstało 155 znaczków turystycznych czyli solidna podstawa do dalszego rozwoju idei powiązanej z międzynarodową grą kolekcjonerską. Rok 2012 przyniósł zmiany w firmie i zmianę ekipy tworzącej zespół Znaczków Turystycznych. W centrum zainteresowania stanął turysta jako główny odbiorca znaczkowej idei. Ruch kolekcjonerski przybrał na sile, a grono kolekcjonerów, z początkowych kilkudziesięciu osób, szybko zaczęło rosnąć. Liczne spotkania kolekcjonerskie, tworzenie się lokalnych grup turystycznych i promocja znaczkowej idei, doprowadziły do powstawania kolejnych znaczków niemal w każdym rejonie kraju. Dziś, po 20 latach działalności, w Polsce mamy ponad 1300 miejsc, oznaczonych znaczkiem turystycznym i wielokrotnie większe grono kolekcjonerów i turystów, którzy dzięki znaczkowej idei poznają kraj i jego atrakcje. Tym samym tworzą własne kolekcje oparte o ujednolicony, ale wyjątkowy w swoim rodzaju znaczek turystyczny. Niniejszy znaczek okolicznościowy powstał jako pamiątka przypominająca 20-lecie działalności firmy, którą to rocznicę obchodziliśmy przy okazji XII Ogólnopolskiego Spotkania Kolekcjonerów Znaczków Turystycznych.
Znaczek wydany z okazji XII Ogólnopolskiego Spotkania Kolekcjonerów Znaczków Turystycznych, które w 2024 roku zorganizowane zostało na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej w miejscowości Podlesice. Ogólnopolskie Spotkania Kolekcjonerów Znaczków Turystycznych to coroczna impreza skupiająca turystów i kolekcjonerów znaczków turystycznych z całej Polski. Jednym ze stałych elementów spotkania jest znaczek okolicznościowy, na którym w tym roku przedstawiono charakterystyczny element okolicznego krajobrazu w postaci wapiennych ostańców. Krajobrazowi temu towarzyszy mamut toczący kłodę z wypalonym logo Znaczków Turystycznych co z kolei jest nawiązaniem do przypadającej w tym roku rocznicy 20-lecia istnienia firmy w Polsce. Spotkanie jest więc idealną okazją do wspomnienia minionych 20 lat działalności, ale też czasem na zwiedzanie, wspólne rozmowy i wymianę turystycznych doświadczeń. To także chwila odpoczynku od codzienności i czas na naładowanie baterii po intensywnym sezonie turystycznym.
W dniach od 17 do 18 listopada 1914 r. w dwóch natarciach, najpierw 17 XI wieczorem, a potem 18 XI rano, legioniści przypuścili szturm na okopy wroga. Pozycje rosyjskie zlokalizowane we wschodniej części wsi były bardzo trudne do zdobycia. Legioniści atakujący praktycznie bez wsparcia ze strony żołnierzy austriackich nacierali pod silnym ogniem artylerii i obstrzałem rosyjskim. Świadek tamtych wydarzeń Pan Stanisław Szot wspomina: „Od rana nastąpił drugi atak austriacki i polski. Rozszalało się piekło. Cały czas przebywamy w dekunkach. Rozstrzelały się karabiny maszynowe i armaty. Słychać było już nieustanny świst pocisków. Słyszeliśmy obok krzyki, nawoływania, jęki atakujących legionistów. Jęki rannych były przerażające…ratujcie!, dobijcie! , (..) Sąsiednia zagroda płonęła. (…) po bitwie widziałem obok na wpół spalonej stodoły Macieja Szota popalone ciała trzech legionistów.” Straty wyniosły 30% stanu liczebnego VI baonu. Bitwa ta scementowała żołnierzy – dając im tężyznę i hart ducha, pozwalające być wzorem dla wszystkich Polaków w drodze do NIEPODLEGŁOŚCI. Wielkich strat doznali również mieszkańcy wsi. Austriacy jeszcze przed bitwą wypalali domy w celu oczyszczenia pola walki. Łącznie Austriacy i Rosjanie spalili aż 24 domostwa. Bitwa o Załęże została nazwana przez Józefa Piłsudskiego polskimi Termopilami!
UWAGA! Znaczek dostępny od 11 listopada (na imprezie w Załężu), a od 12 listopada w sprzedaży.
Tunel kolejowy w Bardzie leży na linii kolejowej nr 276 Wrocław – Międzylesie. Kolej do Barda dotarła w roku 1872. Przeszkodą do dalszej realizacji linii kolejowej w stronę Kłodzka i dalej do Międzylesia była góra, którą nazywano Prause Berg, Tunnelberg a dzisiaj Tunelowa Góra (373 m n.p.m). Nazwę Tunelowa Góra zaczęto używać od chwili budowy tunelu. Przez dwa lata budowano tunel. Budowali go włoscy kamieniarze. Pierwszy pociąg próbny przez tunel przejechał 16.08.1873 roku. Jednak dopiero od 1874 roku regularnie zaczęły jeździć pociągi. Tunel liczy 364 metry długości. Został zaprojektowany jako szerszy i przeznaczony na dwa tory. Dwutorowy ruch pociągów w jednym tunelu odbywa się do dziś. Warto wiedzieć, że w połowie XIX wieku właściciel pobliskiej Opolnicy na Tunelowej Górze wybudował pałac i założył park przypałacowy. Dokładnie pod tym pałacem został wydrążony tunel i pod pałacem przejeżdżają pociągi. Na zewnątrz przed wjazdem do tunelu znajduje się niewielki bunkier. W czasie wojny w schronie przebywała obsługa karabinu maszynowego.