Łączna liczba znaczków: 1318
Muzeum Skarbów Matki Ziemi w Arłamowie mieści się Rezydencji Hotelu Arłamów. Ekspozycja składa się z ponad 900 sztuk różnych eksponatów spotykanych w Polsce i na świecie. Są wśród nich zarówno kamienie szlachetne jak również skamieniałości i meteoryty. Spotkać tu więc można nie tylko gips lub kwarc, ale również siarkę czy rudy metali takich jak żelaza, cynku czy miedzi. Wśród kamieni szlachetnych zwiedzających na pewno zainteresują rubiny, agaty, jaspisy, malachity i szmaragdy, a prawdziwą perełką jest niezwykle rzadki niebieski diament. W muzeum znajdziemy także skamieniałości i blisko 200 odłamków meteorytów oraz ważący blisko 10 kg bursztyn.Obecnie trwają prace nad nową aranżacją pomieszczenia ze zbiorami. Do kolekcji doszły nowe okazy minerałów, skamieniałości, oszlifowanych klejnotów, meteoryt Morasko ważący 17 kg, diament nat. o szlifie brylantowym: czarny 9,54 ct, biały 4,81 ct. Do 30.11.2015 r. ekspozycja mieści się w salonie jubilerskim Diamond & Gold, a zwiedzanie jest bezpłatne.
W sierpniu 1943 roku po zbombardowaniu przez aliantów niemieckiego ośrodka rakietowego Peenemünde, zapadła decyzja o przeniesieniu doświadczeń nad „cudowną bronią” do Polski. Nowy ośrodek prób nad bronią V-1 i V-2 zlokalizowano w obrębie poligonu wojskowego w miejscowości Blizna, w kompleksie leśnym pomiędzy Dębicą, a Kolbuszową. Wieś wysiedlono i rozpoczęto budowę instalacji wraz z halami montażowymi, hangarem, a także elektrownią polową i bocznicą kolejową oraz linią kolejki wąskotorowej. W listopadzie 1943 roku wystrzelono pierwsze rakiety V-1, ale próby nie były udane. W styczniu 1944 roku rozpoczęto wystrzelanie rakiet V-2, ale już w czerwcu tego samego roku, w obliczu zbliżającej się Armii Czerwonej, rozpoczęto likwidację poligonu i jego przenosiny do Borów Tucholskich. Po wojnie o poligonie i Bliźnie zapomniano. Dopiero działania lokalnego samorządu doprowadziły do powstania Parku Historycznego Blizna, który został otwarty w sierpniu 2011 roku. Dziś można tutaj oglądać resztki instalacji poligonu, wyrzutni, hali montażowej, a także zrekonstruowane baraki oraz naturalnej wielkości rakietę V-2. Całość uzupełniają ekspozycje muzealne z licznymi eksponatami, zdjęciami i dokumentami.
Rzeszowskie podziemia kryją w sobie liczne atrakcje i tajemnice. Można tutaj spotkać relikty średniowiecznych murów, pozostałości żelaznych krat i zawiasów, kilkusetletnie cegły tzw. „palcówki”, a także ukryte przejścia. Atrakcyjności piwnic dopełnia ekspozycja, na którą składają się m.in. repliki zbroi rycerskich, broni białej i palnej, wystawa ceramiki użytkowej, obrazująca, z jakich naczyń i przedmiotów codziennego użytku korzystali dawni mieszkańcy Rzeszowa. Przy wejściu można zobaczyć dużych rozmiarów fotografię przedstawiającą rzeszowski Rynek z przełomu XIX i XX wieku. Swoistą „ścieżkę edukacyjną” stanowi Korytarz Herbowy, w którym umieszczone zostały herby dawnych właścicieli Rzeszowa, herby ziem i województw, na terenie których położone było miasto, wreszcie herby miasta Rzeszowa. Podziemna Trasa Turystyczna w Rzeszowie zlokalizowana jest pod płytą Rynku. Poszczególnym piwnicom i korytarzom nadano nazwy, odnoszące się do ich funkcji oraz historii miasta.
W końcu XIX w. dobra mieleckie stały się własnością rodziny hrabiów Oborskich. Hrabia Wacław Oborski po kilku latach mieszkania w starej siedzibie, postanowił gruntownie ją przebudować, stosownie do zajmowanej pozycji społecznej i panującej mody. Projekt wykonał rzeszowski architekt, Kazimierz Hołubowicz. Pałacyk Oborskich wybudowany został ok. 1905 r. Zyskał wygląd dużej podmiejskiej willi dobudowanej od frontu do starego dworu z końca XVIII w. Całość tworzy dzisiaj nieregularną bryłę o malowniczych kształtach, złożoną z części parterowych i piętrowych, nakrytych dachami o zróżnicowanych kształtach, pokrytych dachówką ceramiczną w różnych odcieniach czerwieni i urozmaiconych lukarnami. Wygląd nowej siedziby Oborskich odegrał dużą rolę w życiu Mielca, stając się wzorem do naśladowania przy budowie domów przez miejscowe, bogate mieszczaństwo. Dodał miastu wdzięku, urody i oryginalności. Po II wojnie św. Oborscy zostali wyrzuceni stąd przez władze komunistyczne, a pałacyk upaństwowiono. Po przebudowie w latach 60. XX w. urządzono w nim biura przedsiębiorstwa komunalnego, a w połowie lat 80. zdecydowano przeznaczyć pałacyk na siedzibę nowo powstałego w Mielcu Muzeum Regionalnego. W latach 90. wykonano przebudowę przywracającą dawną świetność obiektu i w czerwcu 2001 r. oddano go do użytku. Rewaloryzacji poddano także otaczający park. W chwili obecnej Pałacyk Oborskich jest siedzibą Muzeum Regionalnego Samorządowego Centrum Kultury.
„Jadernówka” to zabytkowy obiekt, zbudowany w latach 1904-1905 dla miejscowego fotografa Augusta Jadernego. Dom składał się z części mieszkalnej, gdzie mieszkała rodzina Jadernych oraz z części usługowej, w której fotograf dysponował poczekalnią, altaną fotograficzną i skromną ciemnią. W roku 1928 prowadzeniem zakładu zajął się syn Augusta – Wiktor. Obaj panowie prowadzili bardzo szeroką działalność, wykonując nie tylko fotografie portretowe czy rodzinne w altanie. Z wielką starannością dokumentowali też życie miasta i jego mieszkańców. Rodzinna firma funkcjonowała do 1978 roku. Kilka lat później obiekt został przeznaczony na cele wystawiennicze mieleckiego Muzeum Regionalnego, a dla uczczenia pamięci o fotografach nazwano go „Jadernówka”. Dziś w miejscu tym mieści się Oddział Fotograficzny Muzeum Regionalnego SCK w Mielcu. W latach 2010-2011 „Jadernówka” została poddana generalnej renowacji dzięki której zyskano więcej miejsca na cele muzealne i edukacyjne. W części obiektu prezentowana jest stała ekspozycja wnętrz z kolekcją dawnych aparatów fotograficznych oraz meblami i eksponatami z początku XX wieku i 20-lecia międzywojennego. Pozostała część „Jadernówki” to nowoczesna galeria wystawiennicza, gdzie prezentowane są czasowe wystawy fotograficzne, a także lekcje muzealne, spotkania i kameralne koncerty muzyczne.
Schronisko Pod Wysoką Połoniną to prywatne, rodzinne schronisko położone w Wetlinie w części Stare Sioło. Schronisko znajduje się u podnóża szczytu Smerek 1222 m n.p.m. (przedwojenna nazwa to Wysoka), na wysokości około 650 m n.p.m. Budowę schroniska rozpoczęto w 2010 roku, a pierwszych gości przyjęto już w roku 2012. Historia schroniska sięga jednak roku 1969, w którym to żona ówczesnego nadleśniczego lasów wetlińskich, a babcia właścicieli schroniska, zostaje gospodarzem Domu Wycieczkowego PTTK w Wetlinie. Po latach rodzinnej działalności turystycznej powstają kolejne dwa obiekty, a następnie także schronisko. Obiekt oferuje 30 miejsc noclegowych o standardzie turystycznym w wieloosobowych pokojach. Ponadto do dyspozycji turystów jest wypożyczalnia rowerów, pole namiotowe i boisko sportowe. W pobliżu schroniska znajduje się Bieszczadzki Park Narodowy z pasmem Połoniny Wetlińskiej i Caryńskiej, Małej i Wielkiej Rawki oraz pasma granicznego z Rabią Skałą.
Pijalnia czekolady w Korczynie to miejsce, w którym wielu dorosłych przypomni sobie smaki dzieciństwa, a dzieci będą mogły poczuć się jak w bajkowym królestwie czekolady. Zwiedzając ten obiekt na własne oczy możemy zobaczyć jak wygląda kakaowa plantacja, w tym aż trzymetrowe drzewo kakaowe. Zobaczymy tutaj w jaki sposób ziarna kakaowca stają się głównym składnikiem czekolady. Przekonamy się też jakie potrzebne są do tego urządzenia i maszyny. Podczas zwiedzania pijalni spotka nas wiele przygotowanych przez obsługę atrakcji, a wiedząc że jesteśmy w takim miejscu, można spodziewać się, iż atrakcje te będą naprawdę bardzo słodkie. Pijalnia czekolady w Korczynie, jak wiele turystycznych miejsc w Polsce, powstała z pasji, pasji właściciela – mistrza Polski cukierników – Pana Mirosława Pelczara, który jest twórcą wielu wspaniałych czekoladowych receptur. Jedno jest pewne, zwiedzanie Pijalni Czekolady w Korczynie jest nie tylko edukacyjne, poznawcze, ale i bardzo smaczne.
Trójstyk granic Polski, Ukrainy i Słowacji znajduje się na zboczu Krzemieńca, w jego najdalej na zachód wysuniętej szczytowej części. Punkt zbiegu granic znajduje się na wysokości 1208 m. n.p.m. i jest oznaczony granitowym, trójramiennym obeliskiem z godłami Polski, Słowacji i Ukrainy oraz z napisami w trzech językach. Tutaj znajduje się najbardziej wysunięty na wschód punkt Słowacji. Ponadto oprócz granic państw, trójstyk łączy także trzy chronione terytoria: Bieszczadzki Park Narodowy, słowacki Park Narodowy „Połoniny” i ukraiński Użański Park Narodowy, tworząc Międzynarodowy Rezerwat Biosfery „Karpaty Wschodnie”. To jednak nie koniec symbolicznego znaczenia miejsca, ponieważ poza wyżej wymienionymi, miejsce to stanowi także wschodnią granicę Unii Europejskiej oraz NATO. Wszystko to sprawia, że miejsce to corocznie jest bardzo chętnie odwiedzane przez liczne grono turystów.
Galeria samochodów bajkowych, filmowych i wyścigowych powstała z pasji do motoryzacji. W Polsce jest sporo muzeów motoryzacyjnych, ale z pewnością do rzadkości należą muzea, które eksponują samochody, które są lub były jednymi z głównych bohaterów w wielu znanych nam wszystkim filmach. Zobaczymy tu auta z lat 1928 – 2018, które mają łączną moc ponad sześciu tysięcy koni mechanicznych. Z pewnością zarówno dzieci, jak i dorośli znajdą tutaj eksponaty, które ich zafascynują, tym bardziej, że każdy z prezentowanych tu samochodów jest w pełni sprawny i gotowy do jazdy. „Samochodowe postaci” z filmów „Auta”, „Batman”, „Jurasic Park”, „Mistrz kierownicy ucieka”, czy latający Ford Anglia z „Harrego Pottera i Komnaty tajemnic”, to niektóre z eksponatów, które mogą zachwycić zwiedzających. Można też w muzeum zrobić to, co normalnie jest zabronione – wziąć kredkę do rąk i pomalować jeden z samochodów we własne wzory.
Utworzono je w 1957 roku. Muzeum tworzy zabytkowy dworek z XVIII wieku, przebudowany z końcem XIX wieku oraz zabytkowy park o powierzchni ponad 3 hektarów. Stanowią one dar narodowy, przekazany pisarce Marii Konopnickiej w 1903 z okazji jubileuszu 25-lecia pracy pisarskiej. 8 września 1903 Konopnicka wprowadziła się wraz z Marią Dulębianką, z którą pozostawała w głębokiej przyjaźni, do dworku w Żarnowcu. Tu spędzała wiosenno-letnie miesiące, prowadziła szeroką działalność społeczną i pisarską. Dworek w Żarnowcu od 1910 do 1956 pozostawał w posiadaniu jej rodziny. Przebywały tu córki poetki: Zofia i Laura. W 1956 Zofia (na kilka miesięcy przed śmiercią), oraz inni spadkobiercy poetki, ofiarowali dworek i park narodowi polskiemu na muzeum biograficzne.
Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego im. Ignacego Łukasiewicza w Bóbrce, to wyjątkowe miejsce. Mieści się ono na terenie czynnej kopalni ropy naftowej, którą założył sam Ignacy Łukasiewicz w 1854 roku, wraz z Tytusem Trzecieskim i Karolem Klobassa-Zrenckim. Zobaczymy tu min. XIX wieczne kopanki, których widać „czarne złoto”, czyli naturalną ropę naftową. Unikatowe XX-wieczne urządzenia związane z przemysłem naftowym, rafineryjnym i gazowniczym, czy oryginalne szyby naftowe „Janina i „Franek” Natomiast we wnętrzach budynków, dzięki ekspozycjom multimedialnym, można przenieść się w czasy, w których na kopalni pracował jeszcze wynalazca lampy naftowej czyli sam patron muzeum. Eksponatów, wystaw, historycznych budynków jest tu bez liku, ponieważ obiekt ten zajmuje powierzchnię aż 20 hektarów. A wszystko to znajduje się w pięknym otoczeniu lasu bobrzeckiego.
Historia Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej w Przemyślu sięga 1909 roku, kiedy w ramach struktury organizacyjnej Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Przemyślu utworzono Muzeum. Uroczysta inauguracja działalności placówki miała miejsce w 1910 roku. Podstawą zbiorów Muzeum była prywatna kolekcja braci Kazimierza i Tadeusza Osińskich. W 1921 roku Muzeum otrzymało nazwę Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej i znalazło się w gronie 14 polskich muzeów przyjętych do Związku Muzeów Historyczno-Artystycznych. Obecny gmach Muzeum wybudowany został w 2008 roku, według projektu firmy KKM Kozień Architekci. Budynek usytuowany jest na terenie dawnej dzielnicy żydowskiej. Bryłą nawiązuje do architektury fortecznej. Muzeum posiada zbiory z dziedziny archeologii, etnografii, historii, sztuki i rzemiosła, łącznie około 80 tysięcy eksponatów. Z historią i zbiorami Muzeum związane są zbiory biblioteczne.
We wschodniej pierzei przemyskiego Rynku wznosi się zabytkowa XVI. wieczna kamienica, zwana od nazwiska właścicieli „Kamienicą Brzykowską”. Od 2005 roku mieści się w niej Muzeum Historii Miasta Przemyśla, oddział MNZP. Lata świetności Kamienicy w Rynku przypadają na przełom XV i XVII wieku i związane są z rodziną przemyskich mieszczan Brzyków. Na początku XX wieku losy Kamienicy związane są z rodziną Bystrzyckich. Tadeusz Bystrzycki przeprowadził remont Kamienicy i wybudował nowy dom przy sąsiadującej z Rynkiem 9 posesji Serbańska 7. Obie kamienice były ze sobą połączone. Po wojnie Kamienica z powodu przedwojennych obciążeń podatkowych przeszła na rzecz skarbu państwa, wyposażenie rozgrabiono, a Bystrzyccy, którzy wrócili ze zsyłki w Kazachstanie, wyjechali z Przemyśla.W 1997 r. obie kamienice Rynek 9 i Serbańska stały się własnością Muzeum.
Przemyśl jest miastem, w którym do czasów współczesnych kontynuowane są tradycje fajkarskie i ludwisarskie. Prezentuje je otwarty w 2001 roku Oddział Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej – Muzeum Dzwonów i Fajek, usytuowany w zabytkowej XVIII-wiecznej dzwonnicy, późniejszej Wieży Zegarowej. Na ośmiu kondygnacjach zostały zaaranżowane ekspozycje zabytkowych i współczesnych fajek i dzwonów. Dzięki wykorzystaniu naturalnych atutów wnętrza – układu przestrzennego i systemu zawieszeń oraz specjalnie zaprojektowanego sprzętu wystawienniczego, został osiągnięty efekt pewnej autentyczności i równocześnie muzealności. Na wystawach znajdują się fajki historyczne i współczesne z całego świata ze zbiorów Muzeum. Na ekspozycji dzwonów zwracają uwagę dzwony zabytkowe: kościelne, zegarowe, okrętowe, a także wyroby ludwisarni rodziny Felczyńskich. Uzupełnienie stanowią gipsowe odlewy plakiet z dzwonów i inne wyroby ludwisarskie.
Pierwotne założenia zamkowe w Łańcucie istniały już w w drugiej połowie XVI w. kiedy to w miejscu obecnego zamku posadowiona została wieża obronna. Około 1610 roku założenie zostało rozbudowane, a jego plan przyjął kształt podkowy. Obecnie istniejący zamek w Łańcucie został wzniesiony w latach 1629 – 1642 na polecenie Stanisława Lubomirskiego, zyskując charakter nowoczesnej rezydencji składającej się z budynku mieszkalnego z wieżami w narożach. W 2 połowie XVIII wieku ówczesna właścicielka Łańcuta - Izabella z Czartoryskich Lubomirska, dokonała przekształcenia zamku w zespół pałacowo-parkowy. Rozpoczęto kształtowanie parku, a wnętrza zamku wypełniono dziełami sztuki, podporządkowując aktualnie panującej modzie. Zamek w Łańcucie stał się jedną z najwspanialszych rezydencji w Polsce. Na początku XIX wieku przeszedł w ręce Potockich, a w latach 1889-1911 przeprowadzono w nim generalny remont, przebudowując wszystkie kondygnacje i zakładając instalacje, a także dwukrotnie powiększając zamkowy park. W czasie II wojny światowej Potoccy nie byli prześladowani przez Niemców, a w zamku mieścił się sztab Wehrmachtu. W 1944 roku ówczesny właściciel - Alfred Potocki opuszcza zamek i ucieka na zachód zabierając ze sobą wiele dóbr zamkowych. Po wojnie zamek zostaje przejęty przez władze Polski Ludowej i przekształcony w muzeum. W 2005 roku zespół pałacowo - parkowy w Łańcucie został wpisany na listę pomników historii.
Częścią łańcuckiej rezydencji Potockich jest także kompleks budynków stajni i wozowni zbudowany w latach 1892 – 1902 według projektu francuskiego architekta Amanda Bauque. Kompleks ten otoczono specjalnie założonym przystajennym parkiem. W budynkach zgromadzono obszerny zbiór ponad 130 pojazdów konnych podzielonych na liczącą 55 eksponatów kolekcję historyczną związaną z rodziną Potockich oraz zbiór 80 pojazdów gromadzonych po II wojnie światowej. Wśród zgromadzonych eksponatów można zobaczyć zarówno karety podróżne jak i paradne, bryczki, a także sanie i wiele innych typów pojazdów. Pojazdy reprezentacyjne stoją oddzielnie, a pojazdy używane w majątku zajmują te same miejsca, co w czasach jego świetności. I choć nie są remontowane, a jedynie konserwowane, to zachowane są w doskonałym i oryginalnym stanie. Kolekcję uzupełnia wystawa uprzęży konnych i różnych akcesoriów związanych z powozami, natomiast ozdobę jednej z hal stanowi kolekcja egzotycznych trofeów myśliwskich przywiezionych z safari w 1924 roku przez ostatniego właściciela łańcuckiego majątku.
Wspaniały XVI w. Zamek w Baranowie Sandomierskim otoczony jest 14-ha parkiem. Został on wzniesiony pod koniec XVI wieku, w miejscu średniowiecznego, obronnego dworu rycerskiego. W XV wieku, dwór baranowski należał do szlacheckiej rodziny Baranowskich. Wspaniałą architekturę renesansowego zamku ukształtowaną na wzór królewskiego Wawelu, "Mały Wawel" - bo tak jest nazywany - zawdzięcza najprawdopodobniej włoskiemu architektowi i rzeźbiarzowi Santi Gucci’emu. Ostatnim właścicielem Zamku z rodu Leszczyńskich był Rafał X, którego syn-Stanisław Leszczyński był królem Polski, a zamek z rąk prywatnych utracił w 1945 roku Roman Dolański w wyniku reformy rolnej. Obecnie nie cały zamek udostępniony jest dla turystów. Trasa zwiedzania obejmuje: przejście przez Park, arkadowy dziedziniec zamku, secesyjną kaplicę zamkową, wnętrza historyczne I piętra, wystawę stałą - Skarby Ziemi oraz wystawę czasową. Prócz tego w części pomieszczeń mieści się restauracja, a w ogrodach - hotel. Aby uzupełnić wycieczkę śladami polskiej historii, a także swoja kolekcję Znaczków, polecamy wizytę w pobliskim Sandomierzu (32 km), gdzie w Muzeum Okręgowym zainstalował się Znaczek nr 214.
Początki Muzeum Regionalnego w Dębicy sięgają lat 60 XX wieku, kiedy to Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Dębicy wystąpiło do ówczesnych władz z inicjatywą utworzenia muzeum. Postulat ten doczekał się jednak realizacji dopiero w 2003 roku. Pierwszym dyrektorem placówki został Janusz Ożóg i jemu też powierzono organizację muzeum, którego siedzibą został dziewiętnastowieczny budynek po byłych koszarach kawalerii. Pierwsze prezentowane w nowym muzeum zbiory pochodziły głównie z Izby Regionalnej Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Dębickiej, ale także z zakładowych Sal Tradycji niektórych dębickich firm oraz od osób prywatnych. W 2007 roku w związku z akcją rewitalizacji terenów byłej jednostki wojskowej muzeum wzbogaciło się o dwa budynki, z których jeden został przeznaczony na stałą wystawę dotyczącą historii dębickiego garnizonu wojskowego, drugi zaś na archiwum i bibliotekę muzealną. Muzeum Regionalne w Dębicy posiada pięć działów: archeologiczny, etnograficzny, historyczny, sztuki i wojskowy, a także sześć wystaw stałych ukazujących historię miasta i okolic od czasów najdawniejszych do 1944 roku. Placówka prowadzi ponadto lekcje muzealne oraz warsztaty dotyczące historii kultury i sztuki.
Pierwsza wzmianka o jarosławskim ratuszu pochodzi z ostatniej ćwierci XV w. Zapewne drewniany budynek spłonął w 1600 r. i po tym pożarze stanął już jako murowany. W 1625 r. ponownie ucierpiał w wyniku pożaru i odbudowano go w stylu późnego renesansu. Pod ratuszem, podobnie jak pod pozostałymi budynkami na Rynku znajdowały się kilkukondygnacyjne piwnice, sam ratusz zaś był budowlą posadowioną na rzucie kwadratu z podcieniami. W 1782 r. Austriacy zajęli ratusz na warsztaty wojskowe i wyburzyli dwa piętra. W 1850 r. przystąpiono do odbudowy budynku nadając mu charakter neogotyku angielskiego. Pod koniec XIX w. na skutek prac remontowo-budowlanych dobudowano rozebrane piętra oraz górną część wieży, nadając budynkowi obecny, neorenesansowy wygląd, znacznie lepiej korespondujący z wyglądem jarosławskiego rynku. Na ratuszowej wieży znajduje się zegar, pochodzący z 1896 r., wykonany w Wiedniu, w pracowni Richarda Liebinga.
Podziemne Przejście Turystyczne w Jarosławiu usytuowane jest pod kamienicami Rynku. Podziemne przejście ma długość 186 m, a jego głębokość sięga 6 metrów pod powierzchnię Rynku. Podczas wędrówki trasą Podziemnego Przejścia Turystycznego odwiedzić można 11 sal wystawowych prezentujących ekspozycje dotyczące: ceramiki, kuchni mieszczańskiej z zapleczem kuchennym z XVI i XVII wieku, myślistwa, jarmarków jarosławskich, paleontologii, archeologii Sanu, historii ratowania Starego Miasta w Jarosławiu oraz ukazujące makietę dawnego Jarosławia. Zwiedzanie Podziemnego Przejścia uatrakcyjniają efekty świetlne i dźwiękowe, a wystawy wzbogacają barwne grafiki. Na trasie zastosowano innowacyjne rozwiązania multimedialne, stanowiące atrakcję zwłaszcza dla dzieci i młodzieży. Dzięki tym rozwiązaniom można m.in.: samodzielnie wypalić gliniane naczynie, popłynąć szkutą w dół Sanu i Wisły, czy przebrać się w XVII-wieczny strój.
Cerkiew pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego została zbudowana na fundamentach dawnego zamku Ostrogskich. Jest to świątynia grekokatolicka, jej budowę rozpoczęto w 1717 roku, jednak postępowała ona bardzo powoli, przede wszystkim ze względu na brak dostatecznych funduszy. Budowa świątyni została ukończona dzięki hojności bogatego kupca, Eliasza Wapińskiego. Cerkiew konsekrowano w połowie osiemnastego wieku, a dokładniej w 1747 roku, pomimo iż znajdowała się jeszcze w stanie surowym. W latach 1911-1912 świątynia została przebudowana z jednonawowej na trzynawową z wieżami i kopułą. Po zakończeniu drugiej wojny światowej, na skutek wysiedleń ludności grekokatolickiej, cerkiew została pozbawiona gospodarza. W 1987 roku grekokatolicy odzyskali swoją świątynię, która w następnych latach (1987-1993) została wyremontowana i przywrócona do celów sakralnych. W jarosławskiej cerkwi znajduje się także cenna ikona Matki Boskiej w typie Hodegetrii: Brama Miłosierdzia.
W roku 1611 właścicielka miasta – księżna Anna Ostrogska, na wzgórzu przy kościele osadziła sprowadzone z Chełmna na Pomorzu siostry Benedyktynki. Był to pierwszy żeński klasztor w diecezji przemyskiej. Przyległy do kościoła dwuskrzydłowy klasztor powstawał dwuetapowo – budowę zakończono przed rokiem 1648. Po kasacie przez Austriaków klasztoru, w jego wnętrzach urządzono warsztaty i magazyny wojskowe. Podczas I wojny światowej budynki klasztorne i kościół uległy znacznym uszkodzeniom. Podczas okupacji wzgórze św. Mikołaja zajęli Niemcy. Na terenie opactwa urządzili więzienie i miejsce straceń. Stan obiektu po wojnie był tragiczny. Spalony kościół zniszczony był w 80%. Wieże i klasztor nie miały dachów, mury groziły zawaleniem, baszty obronne były zdewastowane. Mury opactwa benedyktyńskiego stanowią przykład systemu obronnego tzw. basztowego. Mury o łącznej długości 840 m. ze strzelnicami i ośmioma basztami czynią z tego miejsca rzadko spotykany zespół klasztorny.
Kamienica Orsettich, jedna z najpiękniejszych kamienic w Polsce, ozdoba i symbol Jarosławia, stała się obiektem muzealnym i siedzibą muzeum. Zawiera typowe elementy układu przestrzennego z XVI/XVII wieku: podcień, sklepy dolne i górne, wielką izbę. Przebudowana i wyremontowana „ku ozdobie miasta“ przez kupca włoskiego z Lukki – Wilhelma Orsettiego stanowi egzemplifikację ówczesnej pozycji Jarosławia. Wszystkie sale ekspozycyjne Muzeum są przesklepione, tylko wielka izba nakryta jest drewnianym stropem. W niektórych pomieszczeniach zachowały się oryginalne polichromie, ceramiczne posadzki tzw. olstrych i almarie czyli szafy w grubości murów. Wśród wnętrz wyjątkową rangę posiada wielka izba z drewnianym stropem i dekoracyjnie ujętymi w półkolumny bliźniaczymi oknami (tzw. Gezesy) oraz portalem pokrytym płaską, gęstą ornamentyką o motywach roślinnych i zwierzęcych, prawdopodobnie o proweniencji ormiańskiej. Ciąg sal nawiązuje do pierwotnego charakteru kamienicy. Na parterze, który pełnił funkcje handlowe i reprezentacyjne zaprojektowano ekspozycję poświęconą historii Jarosławia, a wielka izba zachowała status wnętrza reprezentacyjnego. Na piętrze zostały zaaranżowane pokoje mieszkalne typowe dla różnych epok historycznych.
Jedną z najpiękniejszych jarosławskich świątyń jest sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej. Początkiem kultu maryjnego w tym miejscu było wydarzenie z 20 sierpnia 1381 r., kiedy to pasterze znaleźli na drzewie gruszy figurę Piety. W pobliżu tego miejsca wypływało źródło, którego wodzie przypisywano cudowne działanie. Początkowo postawiono tutaj drewnianą kaplicę, a później w 1421 r. powstał obszerny, murowany kościół w stylu gotyckim. W 1629 r. księżna Anna Ostrogska przekazała świątynię jezuitom, jej córka zaś, Anna Alojza Chodkiewiczowa, w latach późniejszych ufundowała klasztor. W 1755 r. miała miejsce uroczysta koronacja jarosławskiej Piety koronami papieskimi, uzyskanymi od papieża Klemensa XII. W 1777 roku obiekt oddano pod opiekę oo. Dominikanów przybyłych z Bochni. Wielkim bogactwem świątyni są polichromie. W ołtarzu głównym znajduje się cudowna Pieta, przyciągająca rzesze pielgrzymów. W południowym ramieniu transeptu umieszczono Ołtarz Relikwii Świętych, zawierający niemal 200 różnych relikwii. Cenne są także 21-głosowe organy firmy Rieger z 1896 r. Świątynia w 1966 r. uzyskała godność bazyliki.
Tarnica to najwyższy szczyt polskich Bieszczadów wznoszący się na wysokość 1346 m n.p.m. Szczyt ten należy do Korony Gór Polskich, a jego nazwa pochodzi od rumuńskiego słowa „tarniţa” oznaczającego siodło, przełęcz ostro wcinającą się w grzbiet łączący szczyt z sąsiednim Szerokim Wierchem. Wąski, ostro zakończony i wydłużony grzbiet Tarnicy tworzą dwa wierzchołki wyściełane rumoszem skalnym. Na szczycie góry w 1987 roku stanął krzyż upamiętniający pobyt w tym miejscu ks. Karola Wojtyły. Nowy stalowy krzyż postawiono na Tarnicy we wrześniu 2000 roku. Ważąca pół tony konstrukcja krzyża została wniesiona na szczyt w częściach przez pielgrzymów. W pobliżu Tarnicy krzyżują się dwa szlaki turystyczne: niebieski Biała – Grybów oraz czerwony będący końcowym odcinkiem Głównego Szlaku Beskidzkiego prowadzącego z Ustronia do Wołosatego. Tarnica stanowi atrakcyjny punkt widokowy w polskich Bieszczadach. Z jej wierzchołka można zobaczyć nie tylko panoramę Bieszczadów, ale i Tatry, a także wiele charakterystycznych szczytów na Słowacji, Ukrainie czy nawet w Rumunii.