Łączna liczba znaczków: 1318
Europejskie Centrum Bajki jest innowacyjną instytucją kultury, znajdującą się w Pacanowie w województwie świętokrzyskim. Prowadzi działalność kulturalną skierowaną do dzieci, młodzieży, rodziców i osób starszych. Jego misją jest nauka poprzez zabawę, angażowanie i wprowadzanie do bajkowego świata każdego odbiorcy kultury, który korzysta z proponowanych atrakcji. Zapraszamy do odwiedzenia naszych atrakcji stałych: Bajkowego Świata, Krainy Soria Moria, a także zobaczenia spektakli w Małym Teatrze oraz seansów filmowych w Kinie Szkatułka. Do dyspozycji zwiedzających są ponadto warsztaty i wydarzenia kulturalne dla dzieci, dorosłych i seniorów. Europejskie Centrum Bajki stale się rozwija i podnosi jakość oferowanych usług. Obiekt ten rozwija wyobraźnię i kreatywność dzieci, natomiast dorosłym pomaga odkryć w sobie dziecko. Przyjeżdżając tutaj poczujecie się jak w bajce!
Elektrownia Porąbka-Żar jest drugą co do wielkości elektrownią szczytowo-pompową w Polsce i jedyną w kraju elektrownią podziemną. Myśl o budowie tego typu elektrowni zrodziła się jeszcze przed wojną, a jednym z pierwszych pomysłodawców był nadzorujący jej budowę Gabriel Narutowicz, późniejszy prezydent II RP. Roboty przygotowawcze rozpoczęto w roku 1969. Zbudowano osiedle mieszkaniowe dla pracowników budowy i przyszłych pracowników elektrowni. Zabudowa objęła 16 domów jednorodzinnych, 3 bloki ośmiorodzinne i 4 hotele robotnicze dla 500 pracowników. W 1970 rozpoczęto właściwe prace górnicze, które zwieńczono ostatecznym odbiorem elektrowni w 1979 roku. Elektrownia na górze Żar składa się ze zbiornika górnego mieszczącego 2 mln m3 wody, sztolni upadowych, którymi woda przemieszcza się do komory elektrowni wydrążonej w skałach. Komora ma 27 m szerokości, 40 m wysokości i 125 m długości i znajduje się 300 metrów poniżej zbiornika górnego. Za nią znajdują się sztolnie odprowadzające wodę i komora uderzeń, a na samym końcu zbiornik dolny, którym jest sztuczne Jezioro Międzybrodzkie. Z niego dwoma szybami woda ponownie pompowana jest do zbiornika górnego, skąd z kolei ponownie opada wprowadzając w ruch turbiny produkujące energię elektryczną.
Stare Miasto w Elblągu to fragment miasta znajdujący się w jego południowej części. Samo miasto założone zostało w 1237 roku i tego samego roku uzyskało prawa miejskie. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem, jego ulice usytuowano prostopadle do rzeki, a przecinająca je w poprzek ulica wyznaczała plac, przy którym znajdował się rynek miasta. Obecnie centralną część rynku zajmuje kościół św. Mikołaja natomiast u wylotu ulicy ograniczającej niegdyś rynek znajduje się inna ciekawa budowla, mianowicie Brama Targowa. Brama ta powstała w 1319 roku, kiedy to wybudowano jej dolną część. W latach 1420-1430 budowlę podwyższono do obecnej wysokości czyli 26 m. Od początku istnienia brama funkcjonowała jako element miejskiego systemu fortyfikacji. Od 1639 roku ozdabiał ją zegar ufundowany przez kupca Isaaka Spieringa. Zegar ten na przestrzeni lat kilkakrotnie naprawiano i wymieniano. Nowy zegar zamówiony w Berlinie w 1857 roku funkcjonował do 1945 roku. W czasie II wojny światowej brama mocno ucierpiała. Jej odbudowę zakończono w 1949 roku. Nowy zegar powrócił na bramę w 2000 roku, a sześć lat później cały obiekt przeszedł gruntowny remont. Dziś Brama Targowa jest jednym z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych zabytków Elbląga. Wiąże się z nią legenda o piekarczyku, który w czasie najazdu Krzyżaków uratował miasto przy użyciu swojej łopaty do wyjmowania chleba. Mimo upływu lat legenda jest wciąż żywa zarówno wśród mieszkańców jak i przyjezdnych, a ślady łopaty można osobiście odnaleźć na murach Bramy Targowej.
Ekocentrum jest ośrodkiem edukacyjno-wystawienniczym Parku Narodowego Gór Stołowych, gdzie można lepiej poznać walory przyrodnicze i kulturowe Gór Stołowych. W Ekocentrum prezentowana jest nowoczesna, multimedialna i interaktywna ekspozycja, która zainteresuje zarówno młodszych jak i starszych. Wśród atrakcji czekających na odwiedzających są między innymi: leśna winda którą zwiedza się piętra lasu, geologiczny tunel czasu, który zabierze zwiedzających w odległą przeszłość, a także leśne gadu-gadu, gdzie można usłyszeć o czym rozmawiają zwierzęta. Jedną z form nauczania w ośrodku dydaktycznym są warsztaty edukacyjne adresowane do dzieci i młodzieży. Park Narodowy Gór Stołowych organizuje także wystawy i plenery fotograficzne oraz dba o wydawnictwa - broszury i foldery związane z przyrodą Parku i jej ochroną. Park zatrudnia także pracowników naukowych, którzy prowadzą prace badawcze związane z przyrodą Gór Stołowych i jej ochroną.
EC1 Łódź Miasto Kultury to wyjątkowa w skali kraju instytucja, łącząca w sobie różnorodne dziedziny wiedzy oraz przestrzenie zabytkowej elektrowni. Historia obiektu sięga roku 1907, kiedy to wybudowano pierwszą część kompleksu, obecnie nazywaną EC1 Wschód. Pierwotnie nazywana Elektrownią Łódzką, później przekształcona w elektrociepłownię służyła łodzianom aż do końca XX wieku. Obecnie oferta EC1 składa się z największego w Polsce Centrum Nauki i Techniki, które wykorzystuje oryginalne wnętrza i wyposażenie elektrowni oraz zapewnia zwiedzającym dużą dawkę wiedzy z zakresu fizyki czy chemii, Ulicy Żywiołów, edukującej najmłodszych w aspektach sił rządzących otaczającym nas światem czy Narodowego Centrum Kultury Filmowej prezentującego fascynującą historię polskiej kinematografii. EC1 organizuje również szereg wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych oraz jest częścią największych eventów odbywających się w mieście.
W 1910 roku Jan Klić, w dowód wdzięczności za uzdrowienie ciężko chorej córki, wybudował postument, we wnętrzu którego umieścił scenę objawienia Matki Bożej św. Bernadecie z Lourdes. Figurę wyrzeźbił z lipowego drewna, a nad grotą zawiesił dzwon, nad którym umieszczona została figura św. Jana Nepomucena. Odtąd miejsce to nazywane jest dzwonnicą św. Jana. Przed powstaniem parafii w Zębowie dzwon ten trzy razy dziennie dzwonił na „Anioł Pański”. Po dzień dzisiejszy, dzwonnica oznajmia śmierć mieszkańców wsi lub obwieszcza ważne momenty dla miejscowej parafii. Na dzwonie odlano napis "Soli Deo Gloria – Maria 1910", co potwierdza datę powstania dzwonnicy. W czasie II wojny światowej Niemcy zrabowali obydwie figury, a dzwon chcieli przetopić na pociski. Dzwon jednak, jako jedyny w okolicy, ocalał dzięki wstawiennictwu miejscowego Niemca Adolfa Poschwalda, który przekonał niemieckiego sołtysa wsi, że dzwon jest bardzo potrzebny do ogłaszania alarmów i pożarów. Podobno dzwon zadzwonił tylko trzy razy, kiedy to samoloty alianckie leciały na bombardowanie Poznania. Po wojnie wiele figur odnaleziono w kościele parafialnym we Lwówku, który służył Niemcom jako magazyn. Nigdy nie odnaleziono figur z dzwonnicy św. Jana. Kilka lat temu w ramach programu „Odnowa wsi Zębowo” dzwonnica została gruntownie wyremontowana (z wyjątkiem opoki dzwonnicy zbudowanej ze skał rudy żelaza, która pozostała nietknięta). Przez lata dzwonnicą opiekowali się społecznie mieszkańcy Zębowa, natomiast od wielu już lat dzwonnicą opiekuje się rodzina Państwa Kaczmarków.
Dziewicza Góra jest najwyższym wzniesieniem położonym w Parku Krajobrazowym Puszcza Zielonka, znajdującym się na północ od Poznania nieopodal miejscowości Czerwonak. Tereny te w przeszłości należały do Klasztoru Cysterskiego w Owińskach, a od cysterek, które w nim mieszkały prawdopodobnie wzięła się nazwa wzniesienia. Dziewicza Góra wznosi się na wysokość 143 m n.p.m.. Wzniesienie porasta las mieszany, natomiast w kilku miejscach znajduje się starodrzew dębowy. Cały obszar objęty jest ochroną ze względu na bogaty świat roślin i zwierząt. Na szczycie góry w 2005 roku wybudowano dostrzegalnię pożarową, która pełni także rolę wieży widokowej. W 2014 roku u stóp Dziewiczej Góry otwarto bazę turystyczną wraz z parkingiem. „Dziewicza Baza” to idealne miejsce wypadowe nie tylko na szczyt Dziewiczej Góry, ale także w inne miejsca Puszczy Zielonki. To także miejsce, w którym można zorganizować imprezę okolicznościową, spotkanie dla grup przy ognisku czy po prostu napić się kawy w funkcjonującym tu Cafe Bistro.
Dział Kultury Dawnej jest instytucją paramuzealną działającą przy Miejskim Ośrodku Kultury w Sławkowie. Znajduje się w kamienicy wybudowanej w roku 1870 przez rodzinę Piekoszewskich, a następnie, od roku 1874 należącej do rodziny Kuców. Pierwotnie znajdował się tutaj sklep kolonialny oraz pomieszczenia mieszkalne. Dawne pomieszczenia użytkowe zostały zaadaptowane na sale wystawowe w których prezentowanych jest 7 tematycznych ekspozycji stałych poświęconych historii miasta: „Początki Sławkowa w świetle badań archeologicznych”, „Sławkowskie górnictwo, rzemiosło i handel”, „W lamusie Zygmunta Glogera” (wystawa etnograficzna), „Historia sławkowskich Żydów”, „Republika Sławkowska 1905 roku”, „Przez Sławków do niepodległej Polski”, „Sławków w latach okupacji hitlerowskiej 1939-1945”. W tym samym budynku działa również Galeria Sztuki oraz Punkt Informacji Turystycznej.
Żarowska Izba Historyczna, to jedna z pierwszych tego typu inicjatyw w regionie. Powołana została przez ówczesną burmistrz panią Lillę Gruntkowską. Izba zainaugurowała swoją działalność 30 września 2010 roku. Jej zadaniem jest przede wszystkim kultywowanie historii i tradycji żarowskiego regionu, poprzez zbieranie pamiątek historycznych, oraz studia naukowe poszerzające wiedzę na temat regionu. Tym bardziej to cenna inicjatywa, bo jak pokazały badania archeologiczne, przeprowadzane w XIX i XX wieku na tych terenach obecność człowieka jest datowana nawet na 40 tys. lat p.n.e. Szczególny rozkwit osada przechodziła w VII wieku. Spora część zasobów izby, to zbiory dotyczące militariów – począwszy od XV w, a skończywszy na walkach II wojny światowej. Siedziba Izby mieści się w zabytkowym, odrestaurowanym budynku dworca kolejowego z 1842 roku, który dla turystów jest również ciekawym obiektem.
Stacja kolejowa Wisła Uzdrowisko wraz z budynkiem dworca kolejowego położona jest na wysokości 412 m n.p.m., została otwarta 10 lipca 1929 roku i do powstania odcinka kolejowego do Wisły Głębce w 1933 r. była krańcową stacją na linii kolejowej nr 191. Murowany, piętrowy dworzec był największym dworcem położonym na tej linii kolejowej, w którym umieszczono poczekalnię, przechowalnię bagażu, kasy biletowe, zaś na piętrze mieszkanie zawiadowcy stacji. Do budynku została dobudowana częściowo przeszklona wiata poczekalni, a obok dworca znajdowały się pomieszczenia dyżurnego ruchu, akumulatornia oraz szalety. Rozwój motoryzacji doprowadził do degradacji kolei, co również odbiło się na dworcu w Wiśle. Dworzec zaczął niszczeć, dopiero w listopadzie 2014 roku po wykupieniu przez gminę Wisła budynku dworca i jego otoczenia, rozpoczęto proces rewitalizacji. Obecnie w wyremontowanym budynku dworca znajduje się informacja turystyczna. Odnowiono okazałą elewację budynku, a w jego wnętrzu na uwagę zasługuje m.in. hol wejściowy i poczekalnia z fototapetami ukazującymi monumentalne mosty kolejowe w Wiśle.
Budynek Dworca Głównego wybudowano w 1905 r. Iława była wówczas ważnym węzłem kolejowym. Został on wybudowany w stylu neogotyckim na planie wydłużonego prostokąta. Jego charakterystyczny wygląd nadaje czerwona cegła klinkierowa. W oknie od strony miasta umieszczono przepiękny herb Iławy. W blendach na bocznych ścianach umieszczono herby miast do których wiodły linie kolejowe wychodzące z Iławy: Brodnica, Działdowo, Gdańsk, Kowalewo, Malbork, Prabuty, Toruń, Wąbrzeźno. W okresie międzywojennym dworzec w Iławie zaliczał się do dworców pierwszej klasy, zaś po zakończeniu drugiej wojny światowej dworzec przeszedł na własność PKP. W latach 2010-2012 przeprowadzono remont generalny budynku. Obecnie Iława może poszczycić się wieloma połączeniami (w tym również do Wiednia) oraz faktem, iż jest jedyną stacją na Warmii Mazurach, na której zatrzymuje się Pendolino.
Dworzec Dobrych Myśli to wystawa misi i lalek, znajdująca się w budynku ustrońskiego dworca kolejowego. W miejscu tym znajdują się trzy niezwykle ciekawe kolekcje wpisane do Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości. Znajduje się tu największa w Europie, bo licząca przeszło 11 tys. egzemplarzy kolekcja misiów Bruna Zielonki, ale także kolekcja Lalki Świata – własność Ewy i Jagody Liszka. Całość uzupełnia ponad 600 lalek typu Barbie Anity Michałowskiej, w artystycznych strojach szytych na miarę. Jednak podstawą wystawy jest kolekcja misiów, wśród których znajduje się zarówno eksponat najmniejszy, bo wielkości 2 mm, jak i największy – 10. metrowej wysokości. Kolekcja składa się z misiów różnych rodzajów z całego świata. Są tu maskotki znane młodszemu pokoleniu, ale i misie starsze pamiętane przez nasze babcie. Na wystawie znajdziemy gwiazdy bajkowego ekranu jak Uszatka, Colargola, Paddingtona czy Gumisie. Nie zabrakło eksponatów zdjęciowych, rysunków, znaczków pocztowych, pocztówek i przypinek oraz wielu innych związanych z misiami i niedźwiedziami. Na Dworcu Dobrych Myśli znajduje się kawiarenka oraz taras, na którym również spotkamy ciekawe misie.
Drewniany dworek z dużym ogrodem położony w sercu konińskiej starówki wzniesiony został w 1862 roku przez inż. Jana Kowalskiego. Wcześniej kupił od magistratu Konina na wieczyste użytkowanie, parcelę o powierzchni 8646 łokci. XIX wieczny budynek w stylu klasycystycznym, z dwuspadowym dachem, konstrukcji murowano-drewnianej przez lata był przebudowywany, zmieniał swoich właścicieli i funkcje. Mieściła się w nim m.in. ochronka dla dzieci prowadzona przez siostry zakonne, firma prywatna, która gruntownie odnowiła budynek, a obecnie znajduje się tutaj siedziba Urzędu Stanu Cywilnego. W 1865 roku mama konińskiej pisarki Zofii Urbanowskiej kupiła dworek za resztki swojego posagu i zapłaciła za niego 3600 rubli srebrem. Zofia Urbanowska mieszkała w tym domu od 1910 roku aż do śmierci.
W malowniczo położonych Ciekotach stał dwór, w którym lata swojego dzieciństwa i młodości spędził wybitny polski prozaik i publicysta Stefan Żeromski. Dom, który był zamieszkiwany przez rodzinę Żeromskich w latach 1871 – 1883 spłonął na początku XX wieku, zaś pierwszej dekadzie XXI wieku na terenie tzw. Żeromszczyzny, wybudowano jego rekonstrukcję. Prócz drobnoszlacheckiego Dworku, wybudowano nowoczesny budynek - Centrum Edukacyjne „Szklany Dom”. Układ przestrzenny tego miejsca ma charakter symboliczny. Na jednej osi, na przeciw siebie, znajdują się obiekty łączące przeszłość ze współczesnością. Drewniany dworek- Stylizowany na drobnoszlachecki dwór z drugiej połowy XIX wieku, w którym eksponowane są obiekty upamiętniające życie i twórczość pisarza, pełni funkcję miejsca promującego literaturę i czytelnictwo oraz regionalne dziedzictwo kulturowe. „Szklany Dom” - Przestronne, nowoczesne pomieszczenia służące prezentacjom sztuki współczesnej, organizacji koncertów, warsztatów, projekcji filmów, spotkań literackich, promocji książek, oraz realizacjom programów edukacyjnych.
Dworek Sierakowskich należy do najstarszych zabytków budownictwa sopockiego. Historia Dworku Sierakowskich sięga 1714 roku, kiedy to znajdujący się w jego miejscu dwór letniskowy został naniesiony na najstarszy zachowany obecnie plan Sopotu. Posiadłość wielokrotnie zmieniała właścicieli by ostatecznie w roku 1797 trafić w ręce Hrabiego Kajetana Onufrego Sierakowskiego. W tym samym czasie nadano dworkowi jego obecny kształt, który nawiązuje do typowego dworu polskiego. Zadbano przy tym także o otoczenie dworu czyli niespełna hektarowy ogród. Od 1805 roku dworek funkcjonował jako letnia rezydencja Heleny Dzieduszyckiej, która była drugą żoną Sierakowskiego. Mimo częściowej dewastacji dworku w latach powojennych we wnętrzach zachowało się sporo oryginalnych elementów wyposażenia, m.in. kaflowe piece z początku XIX wieku, kilka par dwuskrzydłowych drzwi, okucia metalowe i sztukaterie oraz malowidło na suficie. W 1958 roku właścicielem dworku zostaje Państwo Polskie, a cztery lata później działka wraz z zabudową zostaje wpisana do rejestru zabytków. W1974 roku powstaje Towarzystwo Przyjaciół Sopotu, które swoją siedzibę do dnia dzisiejszego ma właśnie w Dworku Sierakowskich. Sam dworek w roku 2009 przeszedł gruntowną rewitalizację i dzisiaj pełni rolę jednego z najaktywniejszych w mieście ośrodków życia kulturalnego.
Kiedy w 1839 roku Marianna Orańska po raz pierwszy odwiedziła Międzygórze ze swoim mężem Albrechtem stało tu zaledwie kilka skromnych chałup. Zauroczona tym miejscem postanowiła przekształcić je w popularną miejscowość turystyczną wyglądem przypominającym miejscowości górskie Tyrolu i Szwajcarii. Wkrótce potem powstały tu okazałe budynki, gospoda, a także ścieżki spacerowe i tarasy wokół wodospadu na Wilczce. W 1858 roku na zboczu góry Toszek z polecenie Marianny Orańskiej wybudowano okazałą, modrzewiową willę swym charakterem nawiązującą do domku myśliwskiego. Obiekt został wpasowany w zbocze dając przepiękny pejzaż na całą okolicę. Ze względu na swoje historyczne zaszłości obiekt należy do najbardziej znanych i najchętniej odwiedzanych w całym masywie Śnieżnika. W przeszłości dworek określany był także mianem letniego pałacyku księcia Albrechta – syna Marianny Orańskiej.
Dworek Marii Dąbrowskiej w Russowie to placówka powstała w w 1971 roku, a poświęcona osobie i twórczości Marii Dąbrowskiej. Początkowo w zabytkowym dworku w Russowie znajdowała się Izba Pamięci poświęcona pisarce, natomiast w 1979 roku placówka stała się oddziałem Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej.
Zgromadzone w Russowie zbiory obrazują pobyt Dąbrowskiej we wsi w latach 1889–1907 oraz jej związki z ziemią kaliską. W zrekonstruowanym pokoju pisarki pokazano dawne fotografie, rękopisy i dokumenty osobiste, a w pozostałych pomieszczeniach odtworzono m.in. pokój ojca pisarki - Józefa Szumskiego, kuchnię dworską, salon oraz sypialnię. Sam dworek w Russowie wraz z okalającą go wsią zostały zobrazowane przez pisarkę w powieści Noce i dnie, ale także w innych dziełach literackich.
Pierwsze zapiski o dworku pochodzą z 1720 r. W drugiej połowie XVIII w. należał do Jana Nepomucena Kościuszki, stryja Tadeusza. Istnieją wzmianki o dwóch wizytach Tadeusza u stryja. W latach 70., według niektórych podań, posadził drzewa, tworzące aleję lipową w dzisiejszym Ogrodzie Botanicznym. Podczas wizyty w latach 90. był już generałem, specjalistą od fortyfikacji. Z tego okresu zachowały się pozostałości po umocnieniu obronnym tzw. szańcu - reducie Kościuszki. Dworek był w posiadaniu różnych właścicieli. W latach dwudziestych XIX w., kiedy znaleziono w pobliżu źródła wód bogatych w żelazo, wszedł w skład zabudowań uzdrowiska, które funkcjonowało z różnym powodzeniem ponad 100 lat. Konkurencja Nałęczowa, wojny, rozparcelowanie majątku spowodowały, że miejsce zostało zaniedbane, a budynek popadał w ruinę. W latach 50. XX w. ziemie wykupił UMCS, z przeznaczeniem na Ogród Botaniczny. Obecny budynek wzniesiony na zachowanych piwnicach, jest rekonstrukcją z lat 1969 - 1972. Dzisiejsze wnętrza wypełniają zabytkowe meble oraz pamiątki związane z Marią Curie-Skłodowską, Tadeuszem Kościuszko i historią Lublina. Zabytkowy Dworek ma charakter reprezentacyjny. Odbywają się tu wydarzenia organizowane przez uczelnię, wystawy czasowe, wykłady, spotkania naukowe, kulturalne, muzyczne i inne.
Budynek dworu w Rudnikach pochodzący z XIX-wieku został przebudowany w 1925 roku przez ówczesnych właścicieli- Ruczyńskich. Miał on nawiązywać do najlepszych polskich tradycji. Nowi właściciele rudnickiego majątku chcieli nadać mu prawdziwie polskiego charakteru. Dlatego też nawiązali do bardzo popularnego przed I wojną światową kostiumu narodowego w jego nieco bardziej stonowanej, klasycystycznej wersji. W środkowej części elewacji frontowej zaprojektowano okazały portyk, wraz z szerokimi schodami prowadzącymi na poziom wysoko posadowionego parteru. Portyk wsparty jest na czterech kolumnach o gładkich trzonach i jońskich kapitelach, a zwieńczony trójkątnym naczółkiem z półkolistym oknem w środkowym polu. Budowlę otacza okazały park ze starymi gatunkami drzew. Obecnie, od lat siedemdziesiątych XX wieku w dworze swą siedzibę ma Szkoła Podstawowa im. Andrzeja i Władysława Niegolewskich w Rudnikach.
UWAGA! Istnieje możliwość zwiedzenia dworu. W tym celu należy się skontaktować z sekretariatem szkoły (tel. 614477240)
Pierwsze wzmianki o miejscowości Prusim, pochodzą z 1386 r., kiedy została założona przez rodzinę Prusimskich. Rodzina ta najdłużej władała tą ziemią. W 1788 r. Prusim przeszedł w posiadanie rodziny Wilkońskich, polskiej rodziny szlacheckiej, a w 1790 r. został kupiony przez gen. Roberta Taylora, którego wnuk został odznaczony orderem Virtutti Militari. W 1840r. majątek przeszedł w ręce niemieckiej rodziny von Reiche, która również stała się właścicielem majątku w Rozbitku, położonego 3 km stąd. Po wojnie majątek w Prusimiu został znacjonalizowany, a w 2004r. wrócił w posiadanie prywatnych właścicieli. Herb, który znajduje się nad wejściem głównym do Dworu, to herb rodziny Von Reiche. Prace budowlane związane z odbudową folwarku rozpoczęły się w lipcu 2009r, a wielkie otwarcie nastąpiło 30 lipca 2010r. Co ważne budynki w Olandii po renowacji nawiązują swoją formą do kształtu jaki uzyskały w XIX w., w czasie, kiedy Prusim był własnością niemieckiej rodziny Von Reiche zarządzającej majątkiem aż do końca II wojny światowej.
Wizytówką Muzeum Ziemi Średzkiej jest jego siedziba, mieszcząca się w późnobarokowym dworze szlacheckim z trzeciej ćwierci XVIII wieku. Dwór w Koszutach zbudowany został z zachowaniem podstawowych cech ustalonych w XVIII wieku. Jest to budynek parterowy, symetryczny, z werandą, narożnymi alkierzami i stromym, mansardowym dachem, krytym gontem, położony w zrekonstruowanym parku krajobrazowym z pierwszej połowy XIX wieku. Ekspozycja stała muzeum pt. „Mała siedziba ziemiańska w Wielkopolsce” prezentowana jest w siedmiu salach, urządzonych w duchu dawnego, polskiego dworu z końca XIX i początku XX wieku. Zgromadzone tu zestawy mebli oraz uzupełniające wystrój malarstwo, tkaniny i przykłady rzemiosła artystycznego - ustawione tak, by swobodnie poruszać się po wnętrzach - pozwalają odtworzyć wygląd i atmosferę szlacheckiego dworu, a pozostawione „mimochodem” drobne sprzęty dają wrażenie stałej obecności jego dawnych mieszkańców.
W Ruszkowie pod Kołem u schyłku XVIII w. wybudowano dwór założony na planie prostokąta z gankiem wspartym na drewnianych słupach. Dwutraktowy budynek z sienią na osi posiadał łamany dach z naczółkami pokryty gontem. Charakterystyczną cechą dworu były ściany kondygnacji piętra wykonane techniką szkieletową. W 2 połowie XIX w. został częściowo przebudowany – zmieniono kwadratowy ganek, zamknięto go ścianami; powstał przez to doświetlony dwoma ostrołukowymi oknami przedsionek, a kondygnacja piętra uzyskała dzięki temu niewielki taras. W 1998 r. na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wykonano jego inwentaryzację, a dwa lata później odtworzono go w Gosławicach. Obecnie prezentowana jest tu ekspozycja zatytułowana „Dwór polski”. Na parterze w amfiladzie znalazły się następujące pomieszczenia: kredens, jadalnia, salon, gabinet, sypialnia, garderoba. Na piętrze wszystkie pomieszczenia posiadają oddzielne wejścia z korytarza. Znajdują się tam: pokój gościnny, pokój guwernantki oraz buduar. W dworku nie ma kuchni, była ona zlokalizowana w nieodtworzonej oficynie. Pomieszczenia ogrzewane były przy pomocy pieców kaflowych. Źródłem ciepła dla pomieszczeń szczytowych usytuowanych na piętrze były kominki.
Mościbrodzki folwark powstał prawdopodobnie w pierwszej połowie XIX w., gdy właścicielem był Józef Jarząb. Wzniesiono wtedy dwór, budynki gospodarcze i czworaki. Zabudowania otaczał kompleks hodowlanych stawów oraz park krajobrazowy. Właściciel poległ podczas powstania styczniowego, a Mościbrody zostały skonfiskowane na rzecz zaborcy. Jeszcze W 20-leciu międzywojennym posiadłość rozwijała się i była prężnie działającym gospodarstwem, za sprawą dzierżawcy Stanisława Glogera. Dwór nie został zniszczony podczas II wojny światowej, ponieważ stacjonował tu oddział niemieckiej policji. W czasach PRL, folwark został upaństwowiony i przekazany w zarządzanie Państwowemu Gospodarstwu Rybackiemu. Losy dworu w Mościbrodach uległy odmianie, gdy w 2001 r. trafił on w ręce prywatnych właścicieli, których ambicją było odtworzenie majątku zgodnie z jego oryginalnym wyglądem. Dbałości o detale architektoniczne towarzyszyła troska o odrodzenie w tym miejscu dawnego ducha ziemiańskiego. Dziś mieści się tu dostępna dla wszystkich restauracja oraz pokoje gościnne.
Dwór Kolesin to dawny kompleks dworsko-parkowo-folwarczny, który ma rodowód barokowy. Pierwsze wzmianki o dobrach w Kolesinie pochodzą z 1582 roku. Przez wieki, aż do zakończenia II wojny światowej, tutejsze ziemie należały do państwa niemieckiego, a sam Kolesin nosił nazwę Goltzen. Pierwszym udokumentowanym właścicielem była rodzina von Kalckreuth. Następnie w 1725 roku majątkiem zarządzał ród von Stosch, a od 1870 roku rodzina Fuchs. Natomiast w 1929 stał się własnością Ignatzego Savrazina. Po II wojnie światowej stał się częścią majątku Skarbu Państwa. Do 1998 roku, kiedy stał się własnością prywatną, funkcjonował tutaj PGR. Dwór w Kolesinie powstał pod koniec XVIII wieku prawdopodobnie na miejscu starszej zabudowy. Na przestrzeni lat był wielokrotnie remontowany. Budynek jest murowany, osadzony na planie prostokąta, parterowy z użytecznym poddaszem, w części podpiwniczonym, z dachem mansardowym z wolim okiem w połaci. W starych zabudowaniach folwarcznych, obecnie odrestaurowanych, znajduje się hotel wraz z restauracją. Malowniczy krajobraz Dworu Kolesin to także prastary park i zatopione w zieleni Jezioro Wojnowskie. Pomiędzy drzewami, których wiek sięga 250 lat, płyną urokliwe strumienie. Wśród drzewostanu dominują lipy. Dwór Kolesin to miejsce, w którym piękno tradycji łączy się z nowoczesną wygodą. To wyjątkowy punkt na mapie Ziemi Lubuskiej, który intryguje poszukiwaczy śladów przeszłości i zachwyca miłośników przyrody!
Dwór Nawinie położony na uboczu w okolicach Białogardu stanowi perełkę okolicy. Dwór pochodzi z XIX wieku, a ostatnia jego przebudowa miała miejsce na początku XX w. Dwór otacza park dworski uznany za zabytek, dzięki rosnącemu tutaj starodrzewowi i pełniącej funkcji wiatrochronnej i estetycznej dla sąsiadującego z nim bezleśnego obszaru. Znany przede wszystkim z licznie organizowanych rajdów konnych, lekcji jazdy konnej czy obozów jeździeckich. Bogata oferta dla miłośników jeździectwa, ale nie tylko z pewnością przyciąga potencjalnych turystów.