Łączna liczba znaczków: 1318
Szlak rowerowy „Śladami serialu Ranczo” obejmuje miejsca, w których nagrywano popularny serial telewizyjny „Ranczo”. Trasa szlaku rozpoczyna się w Mrozach przy tramwaju konnym, a następnie biegnie przez Rudkę, Kuflew, Jeruzal, a kończy w Łukówcu. Orientację na szlaku ułatwiają przygotowane drogowskazy oraz tabliczki informacyjne ustawione w charakterystycznych dla serialu miejscach. Szlak rowerowy liczy 15 przystanków, którymi są m.in. takie miejsca jak kościół, plebania, rynek ze sklepem „u Krysi” z kultową ławeczką, a także dom Hadziuków czy biuro senatora Kozioła. Fani serialu na pewno zauważą tu jeszcze inne obiekty serialowe, a pomoże w tym mapa ustawiona na rynku w Jeruzalu. Szlak rowerowy „Śladami serialu Ranczo” oficjalnie udostępniono 15 sierpnia 2014 r. podczas trwającego w Jeruzalu Jarmarku Folkowego. Od tego czasu szlak cieszy się ogromnym zainteresowaniem rzeszy serialowych fanów, którzy na własne oczy mogą zobaczyć miejsca, w których realizowano serial.
Szlak Złotych Górników prowadzi po miejscach związanych z eksploatacją złota w okolicach Głuchołaz. Jego atrakcyjność została wyróżniona tytułem Najlepszego Produktu Turystycznego Opolszczyzny w 2009 r. oraz nominacją w 2016 r. do tytułu 7 cudów Polski miesięcznika National Geographic jako jednego z najatrakcyjniejszych turystycznie miejsc w kraju. Wartości historyczne szlaku podkreślają dodatkowo niezwykłe walory krajobrazowe i przyrodnicze. Wędrówkę najlepiej zacząć w centrum dawnej dzielnicy uzdrowiskowej, przy fontannie Amorek – gdzie niegdyś, w XVI w. zobaczyć można było stojące jeden za drugim żurawie szybów górniczych. W kolejnych wiekach postępująca rozbudowa miasta zatarła część charakterystycznych budowli górniczych. Pozostały jednak na trasie szlaku, w masywie Przedniej Kopy, liczne relikty górnictwa złota w postaci szybów, hałd płonnego nadkładu i przepłukanego urobku, pozostałości płuczek i sztolni górniczych. Trasa szlaku prowadzi przez szczyt Przedniej Kopy (495 m n.p.m.) gdzie postawiono budynek schroniska z kamienną wieżą widokową. Niedaleko, na Wiszących skałach zbudowano kaplicę św. Anny, jeden z najbardziej malowniczo posadowionych obiektów w Górach Opawskich.
Dzieje puckiego szpitalnictwa sięgają XIV w., gdy utworzono poza granicami miasta pierwszy szpital z kaplicą, a następnie kościołem św. Jerzego. Początkowo był on miejscem odosobnienia zakaźnie chorych. Z czasem przejął funkcje przytułku dając schronienie ubogim, starcom i osobom kalekim. Podczas wojen polsko – szwedzkich zespół szpitalny uległ całkowitemu zniszczeniu (1656 r.). Wkrótce przystąpiono do wznoszenia nowej lecznicy. Odbudowa szpitala (bez kościoła) nastąpiła około 1681 r. Nowy budynek posadowiono tym razem w obrębie murów miejskich Pucka. W 1970 r. budynek stał się siedzibą Stacji Gromadzenia Dóbr Kultury i Upowszechniania Wiedzy o Regionie przekształconej w 1980 r. w Muzeum Ziemi Puckiej. Trzon dzisiejszych wystaw stanowi prezentacja zbiorów etnograficznych. Ponadto część wystawy przybliża tematykę związaną z tradycyjnym rybołówstwem morskim, a także z historią lecznictwa ludowego na Kaszubach Północnych. Dopełnienie stanowi prezentacja sztuki ludowej oraz zagadnień związanych z regionalizmem kaszubskim.
Znajduje się pośrodku Parku Repeckiego w Tarnowskich Górach, gdzie wśród niezliczonej ilości różnych, także egzotycznych gatunków drzew, kryją się duże atrakcje: są to dwa szyby sztolniowe – szyb „Ewa” i szyb „Sylwester”. Wspaniałym przykładem dzieła górniczego jest niewątpliwie 600 metrowy fragment starej sztolni pomiędzy szybami „Ewa” i „Sylwester”. Zwiedzanie sztolni „Czarnego Pstrąga” odbywa się za pomocą łodzi. Przewodnik przeprawia turystów od jednego szybu do drugiego szybu, pchając łodzie i snując opowieści górnicze. Płynąc obserwuje się ociosy skał, na których są widoczne pionowe, nieco skośne rowki czyli ślady otworów strzałowych. Szerokość chodnika sztolniowego waha się od 1.20 do 2.50 metra, wysokości 2,20 do 4,00 m, a głębokość od 0.70 do 1.00 m wody. Przy dużym szczęściu może dostrzec pstrąga, który wydaje się być czarny, stąd też przyjęła się nazwa zwiedzanego chodnika sztolniowego. Wewnątrz sztolni panuje temperatura ok. 10 stopni C.
Sztolnia Królowa Luiza w Zabrzu to kompleks turystyczny obejmujący część założonej w 1791 roku Kopalni „Królowa Luiza” oraz Główną Kluczową Sztolnię Dziedziczną. Kompleks ten obejmuje także zabytkową łaźnię łańcuszkową, a zwiedzający mogą ponadto zobaczyć wyciągową maszynę parową, salę sprężarek czy akumulatorownię. To co jednak najważniejsze to podziemna trasa turystyczna wiodąca od szybu „Carnall” i prowadząca aż do szybu „Wilhelmina”. Trasa ma około 1,5 kilometra długości. Jest jedyną taką trasą turystyczną w Europie i swoistą podróżą w czasie, prezentując losy największej ze śląskich kopalń oraz rozwój górnictwa na przestrzeni ostatnich dwustu lat. Obejmuje chodniki z różnymi rodzajami obudów, mijanki dla łodzi, a także miejsca dawnych portów czy chodnik wykuty w węglu. To miejsce, w którym poznamy historię górnictwa, ale też trud wiążący się z tą pracą. Obecnie kompleks tworzy jeden z najważniejszych elementów śląskiego dziedzictwa przemysłowego.
Od 1943 roku w rejonie Gór Sowich Niemcy prowadzili zakrojone na szeroką skalę i z ogromnym rozmachem prace budowlane pod wspólnym kryptonimem "Riese" ("Olbrzym"). Budowa nie została nigdy ukończona, a jej pozostałością jest szereg podziemnych kompleksów i budowli naziemnych do dziś owianych mgłą tajemnicy co do ich przeznaczenia. Niezwykłość tych obiektów od lat przyciąga w rejon Dolnego Śląska rzesze badaczy i poszukiwaczy przygód. Przez dziesięciolecia możliwość podziwiania ogromu pracy, jaką włożono w drążenie kilometrów tuneli w litej skale kosztem tysięcy istnień ludzkich była dostępna tylko nielicznym śmiałkom. Sztolnie Walimskie to jeden z najciekawszych i najbardziej tajemniczych obiektów militarnych na terenie Gór Sowich, udostępniony turystom tak by w sposób bezpieczny poznać choć część projektu "Riese".
"Szwajcaria Lwówecka" to największa poza Górami Stołowymi grupa piaskowcowych form skalnych. Obszar ten położony jest na południowy wschód od centrum miasta, przy drodze wylotowej w kierunku Jeleniej Góry. "Szwajcaria Lwówecka" leży na terenie Parku Krajobrazowego Doliny Bobru, na wysokości 250-260 m n.p.m. Zespół skał składa się z oryginalnych form skalnych, labiryntów i urwisk dochodzących do 30 m. powstałych w wyniku intensywnego wietrzenia mrozowego skał. Na szczyt wypiętrzenia można się dostać wejściem od strony parkingu, natomiast ze zlokalizowanego na górze punktu widokowego można podziwiać Pogórze Sudeckie i wijącą się pomiędzy wzgórzami rzekę Bóbr. "Szwajcaria Lwówecka" stanowi lokalną ciekawostkę przyrodniczą, a przez jej teren przebiega żółty szlak turystyczny z Lwówka Śl. do Wlenia oraz kilka szlaków wspinaczkowych.
Szyb kopalniany „Witold” w Boguszowie – Gorcach jest obiektem na stałe wpisanym w krajobraz miasta. Jego historia sięga roku 1769. Z tego właśnie okresu pochodzi pierwsza wzmianka o istniejącej w Gorcach kopalni. Szyb noszący wówczas nazwę „Gustaw” został wybudowany dopiero w 1791 roku i w czasach świetności kopalni służył jako element transportujący górników i materiały służące do obudowy kopalni. W czasie II wojny światowej kopalnię w Gorcach przyłączono do zakładów wydobywczych Victoria i w tym samym okresie nastąpił jej intensywny rozwój. Po wojnie szyb Gustaw został przemianowany na Witold. W 1993 roku szyb wraz z kopalnią został zlikwidowany, a na jego ponowne otwarcie trzeba było czekać do roku 2014. To właśnie wtedy miasto przeprowadziło adaptację budynku nadszybia z wieżą przekształcając pokopalniane obiekty w Centrum Kulturalno – Kongresowe „Witold”. W ich wnętrzu mieści się m.in. Izba Pamięci Górnictwa i Kopalnictwa prezentująca eksponaty oraz pamiątki przekazane przez byłych pracowników kopalni. Na ekspozycji zobaczyć można m.in. górnicze lampy z różnych okresów, metanomierze, maski przeciwpyłowe, mundury górnicze, stare zdjęcia i dokumenty oraz wiele innych ciekawych eksponatów. Trzydziestometrowa wieża szybu „Witold”, na szczyt której prowadzi 117 wąskich stopni, jest dziś doskonałym punktem widokowym na okolicę i jedną z atrakcji turystycznych regionu.
Szyb Bończyk rozpoczął swą działalność ponad 100 lat temu, pod nazwą Otto, będąc szybem pomocniczym – wentylacyjnym KWK Mysłowice. Budynki szybu mieściły maszynę wyciągową z dwoma klatkami do opuszczenia materiałów i wentylator. Maszyna o mocy 160 KM, wyposażona w tarcze Koepego była jedną z najnowocześniejszych w tamtym czasie. Szyb Bończyk został zlikwidowany w 1984 r. i powoli podupadał w ruinę. Jeszcze przez 10 lat po zamknięciu, utrzymywany był przez macierzystą kopalnię i pilnował go portier. W 1994 roku przejęła go pierwsza spółka i rozpoczęła się pełna degradacja terenu. Zostały stamtąd wywiezione urządzenia m.in. oryginalna nitowana maszyna wyciągowa, a wieża szybowa pocięta na kawałki i rozebrana. Ostatecznej egzekucji budowli dokonali złomiarze, wyciągając z niej ostatnie okna i elementy metalowe. Nikt nie przypuszczał, że po okresie przemysłowym,Szyb Bończyk stanie się perłą w gastronomicznej koronie regionu. Tego niełatwego zadania podjęli się państwo Aneta i Maciej Sikora, którzy na górniczych ruinach angażując swój czas, energię i oszczędności w prace porządkowe, remontowe i projektowe odratowali zabytkowe budynku tworząc z nich kompleks bankietowo-konferencyjny. Dzięki współpracy z firmą projektową S.C. Decorum 3 Jan Dybała z Mysłowic osiągnęli wspaniałe rezultaty. Trzy lata trwało porządkowanie terenu i opracowanie projektu utworzenia w budynkach szybu kompleksu bankietowo-konferencyjnego. Pozwolenie na budowę uzyskano w 2009 roku. Trzy lata później pierwsi goście zaczęli odkrywać nową historię Szybu Bończyk.
Szyb „Maciej” w Zabrzu to zespół obiektów i urządzeń dawnej kopalni Concordia. Początki wydobycia węgla w tym miejscu sięgają połowy XIX wieku kiedy to rozpoczęto eksploatację złoża. Wydrążony na głębokość niemal 200 metrów szyb spełniał głównie rolę szybu wentylacyjnego i odwadniającego. Obecna zabudowa szybu powstała w latach 20. XX wieku. Po II wojnie światowej obiekt ten wchodził w skład kolejnych kopalni m.in. „Ludwik”, „Rokitnica” oraz „Pstrowski”. Złoża węgla wyczerpały się w 1992 roku i wtedy zapadła decyzja o likwidacji całego rejonu Szybu „Maciej”. Ostatecznie jednak szyb przekształcono w głębinowe ujęcie wody. Zespół zabudowań wpisany został do rejestru zabytków, odrestaurowany i przystosowany do celów turystycznych. Największą atrakcją Szybu „Maciej” jest kompleks dawnej zabudowy, ze stalową wieżą wyciągową, na szczycie której znajduje się punkt widokowy. W maszynowni z kolei znajduje się elektryczna, dwubębnowa maszyna wyciągowa, a podobnych elementów wyposażenia w całym obiekcie można znaleźć znacznie więcej. W 2005 roku Szyb „Maciej” znalazł się na Szlaku Zabytków Techniki łącząc historię z nowoczesnością urozmaiconą ekspozycją muzealną. Śląskie obyczaje i tradycje wzbogacają działające na terenie obiektu bistro oraz restauracja serwująca charakterystyczne dla tego regionu dania.
Sława leży w województwie lubuskim na Pojezierzu Sławskim. Sercem tego obszaru jest jedno z największych jezior zlokalizowanych w zachodniej Polsce – Jezioro Sławskie (854 ha). Szczególne walory przyrodnicze Pojezierza Sławskiego stanowią o bardzo dużych wartościach turystyczno-krajobrazowych gminy. Jezioro ze względu na swoją powierzchnię, zróżnicowaną linię brzegową, wielokilometrowe rozbiegi fal i wiatru, stwarza doskonałe warunki do żeglowania. Plaża miejska z molo i nowym wyciągiem do nart wodnych – wakeparkiem, zlokalizowane są na terenie Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku. To tutaj najchętniej przybywają wczasowicze oraz wypoczywają mieszkańcy gminy. Oprócz SCKiW swoją siedzibę mają tu inne ośrodki wczasowe i kluby żeglarskie zaopatrzone w niezbędny sprzęt pływający. Cień w letnie upały oraz zieleń i czyste powietrze zapewnia Park Miejski, który niedawno został podany rewaloryzacji. Jeszcze więcej miejsca do opalania znajdziemy na drugiej już plaży miejskiej, a sporą dawkę adrenaliny dostarcza Park Linowy na terenie SCKiW. Zielonym pasażem stała się także jedna z głównych ulic w mieście – ulica Odrodzonego Wojska Polskiego, której przebudowa niedawno się zakończyła. To tylko niektóre z atrakcji jakie czekają w tym wyjątkowym mieście i równie wyjątkowych, urokliwych okolicach.
Główną ideą sławkowskiego szlaku kruszcowego jest zwrócenie uwagi na otaczające nas do dzisiaj, choć często zapomniane, relikty dawnego górnictwa i hutnictwa rud cynku i ołowiu. Historia Sławkowa nierozerwalnie związana jest z górnictwem – obecność rud metali była najprawdopodobniej głównym czynnikiem miastotwórczym. Co najmniej od XIII wieku wydobywano tu oraz eksploatowano ołów, a w wieku XIX również cynk. Sławkowski szlak jest kontynuacją szlaku kruszcowego istniejącego już od kilka lat na terenie Strzemieszyc w Dąbrowie Górniczej. Część sławkowska rozpoczyna się przy kapliczce św. Antoniego na Zakawiu (Dąbrowa Górnicza) i prowadzi po śladach dawnych wyrobisk górniczych kopalni Leonidas i Kozioł w kierunku centrum Sławkowa i dalej do Doliny Białej Przemszy, gdzie niegdyś działały huty ołowiu oraz XIX-wieczna walcownia blach cynkowych i żelaznych. W poszczególnych punktach umieszczone są tablice informacyjne, pozwalające zapoznać się z historią odwiedzanych miejsc. Wędrówka szlakiem kruszcowym to także okazja do zobaczenia najważniejszych zabytków w mieście i podziwiania jego walorów.
Słowiński Park Narodowy - jeden z dwóch nadmorskich obszarów o najwyższej formie ochrony przyrody w Polsce, położony jest w środkowej części Wybrzeża Słowińskiego. Rozciąga się pomiędzy Łebą, a Rowami i leży w odległości ok. 30 km od Słupska. Obejmuje unikatową Mierzeję Łebską, gdzie znajdują się największe w Europie pola wydm ruchomych. Barchany o kształcie półksiężyca, z ramionami skierowanymi na wschód, przemieszczają się zgodnie z panującymi wiatrami z zachodu na wschód i mogą osiągnąć wysokość nawet 30-40 metrów. Piasek wydmowy stale przewiewany w głąb lądu, z jednej strony zasypuje wszystko po drodze, z drugiej zaś, odsłania. Oczom turystów niekiedy ukazują się pozostałości prastarej puszczy, kopalna gleba, a czasem resztki dawnych osad ludzkich. Obszar Słowińskiego Parku Narodowego zamieszkują liczne gatunki zwierząt i roślin. Wybrzeże Bałtyku w granicach Parku odwiedzają czasem foki, a wśród nich największa i najliczniejsza foka szara.
Koniński Słup drogowy jest najstarszym zachowanym i opatrzonym inskrypcją znakiem drogowym w Europie, poza granicami dawnego imperium rzymskiego. Ustawiony został w XII w. najprawdopodobniej przez Piotra Włostowica, wybitnego możnowładcę i wojewodę m.in. Bolesława Krzywoustego, jako drogowskaz połowy drogi między Kaliszem, a Kruszwicą o czym informuje łacińska inskrypcja z 1151 r. Słup wykuty jest w piaskowcu, przypuszczalnie brzezińskim, a do 1828 r. stał w rejonie zamku konińskiego (teren obecnego Placu Zamkowego). Słup ma kształt kręgla, mierzy 252 cm. Jedna z hipotez sugeruje podobieństwo pomiędzy konińskim słupem, a tzw. mnichem stojącym dziś w Sobótce na Dolnym Śląsku, uchodzącym za zabytek celtycki.
Renesansowa wieża kościoła pw. Narodzenia NMP w Żywcu powstała w latach 1582-1585 według projektu włoskiego architekta Jana Ricci. W roku 1585 wieżę podwyższono, dobudowując do jej kamiennej części górną część z cegły. Na początku XVIII w. w wieżę uderzył piorun, co spowodowało pożar wieży i kościoła oraz zawalenie się szczytu wieży z hełmem. Odbudowa wieży rozpoczęła się w 1745 r., ale 31 lat później piorun ponownie zniszczył wieżę, która odbudowano dopiero w 1821 r. Wznosząca się na wysokość 60 m wieża, posiada galerię arkadową, nad którą wznosi się hełm przykryty miedzianym poszyciem. W hełmie mieszczą się dwa dzwony zegarowe połączone z zegarowym mechanizmem znajdującym się poniżej tarasu. W 2019 r. nastąpił gruntowny remont kościelnej wieży, która przystosowano do prowadzenia ruchu turystycznego. Oprócz odświeżenia elewacji wykonano wewnętrzną konstrukcję stalową dźwigającą spiralne schody umożliwiające dotarcie na balkon. Tu również odrestaurowano liczące setki lat piaskowcowe elementy oraz posadzkę zabezpieczając także taras tak, aby bezpiecznie mogli z niego korzystać turyści.
Aby spojrzeć na Warszawę z góry, można wyjechać jedną z dwóch wind, na wys. 114 m i skorzystać z XXX piętra Pałacu Kultury i Nauki, gdzie znajduje się taras widokowy tzw. "Trzydziestka". Pałac Kultury i Nauki zbudowany został w latach 1952-1955. Trzydzieste piętro podzielone jest na 3 części: taras widokowy ze wspaniałymi widokami na panoramę Warszawy zarówno w dzień jak i w nocy, galerię wewnętrzną oraz najwyżej położoną ogólnodostępną salę PKiN - Salę Gotycką. 31 grudnia 2000 r. na szczycie Pałacu został odsłonięty jeden z największych w Europie zegarów (tarcza 6 metrów)- Zegar Milenijny, a zarazem najwyżej położony zegar wieżowy na świecie. Ogólnie PKiN ma 237 m wysokości (42 piętra) i kubaturę 817 000 m2. Mieści ponad 3 000 pomieszczeń. Jest siedzibą wielu firm oraz instytucji użyteczności publicznej, takich jak kina, teatry, księgarnia, kluby sportowe, wyższe uczelnie (m.in. Collegium Civitas), instytucje naukowe oraz władz Polskiej Akademii Nauk.
Tarnica to najwyższy szczyt polskich Bieszczadów wznoszący się na wysokość 1346 m n.p.m. Szczyt ten należy do Korony Gór Polskich, a jego nazwa pochodzi od rumuńskiego słowa „tarniţa” oznaczającego siodło, przełęcz ostro wcinającą się w grzbiet łączący szczyt z sąsiednim Szerokim Wierchem. Wąski, ostro zakończony i wydłużony grzbiet Tarnicy tworzą dwa wierzchołki wyściełane rumoszem skalnym. Na szczycie góry w 1987 roku stanął krzyż upamiętniający pobyt w tym miejscu ks. Karola Wojtyły. Nowy stalowy krzyż postawiono na Tarnicy we wrześniu 2000 roku. Ważąca pół tony konstrukcja krzyża została wniesiona na szczyt w częściach przez pielgrzymów. W pobliżu Tarnicy krzyżują się dwa szlaki turystyczne: niebieski Biała – Grybów oraz czerwony będący końcowym odcinkiem Głównego Szlaku Beskidzkiego prowadzącego z Ustronia do Wołosatego. Tarnica stanowi atrakcyjny punkt widokowy w polskich Bieszczadach. Z jej wierzchołka można zobaczyć nie tylko panoramę Bieszczadów, ale i Tatry, a także wiele charakterystycznych szczytów na Słowacji, Ukrainie czy nawet w Rumunii.
Tarnogród to urokliwe miasteczko na Płaskowyżu Tarnogrodzkim. Miasto pogranicza kultur i religii, krzyżujących się szlaków wędrownych, ciągle przyciągające turystów swoją niezwykłością. Wśród miejsc, które można polecić turystom, na uwagę zasługuje Tarnogrodzki Ośrodek Kultury będący tętniącą życiem wizytówką miasta. Miejsce to od wielu lat przyciąga mieszkańców oraz miłośników teatru z całego kraju. Obiekt powstał przez pomyłkę, z czasem przeobrażając się w Wiejski Dom Kultury. Tarnogrodzki ośrodek stał się znany w kraju. W 1967 r. został założony Amatorski Zespół Teatralny, a w roku 1964 Tarnogród staje się stolicą Teatru Wiejskiego. Tu od 1975 r. odbywają się Międzywojewódzkie Sejmiki Wiejskich Zespołów Teatralnych, a od 1984 r. Ogólnopolskie Sejmiki Teatrów Wsi Polskiej. Czym są sejmiki? Sejmiki to unikatowe przedstawienia ilustrujące zwyczaje, obrzędy doroczne, rodzinne, prace polowe i domowe. Podczas sejmików widz ma możliwość poznania tradycji i obrzędów z różnych regionów Polski. Sejmik ma na celu ocalenie od zapomnienia obrzędy i zwyczaje.
Tarnów – miasto na prawach powiatu w południowej Polsce, w województwie małopolskim, leżące nad rzeką Białą i Dunajcem, o wielowiekowej historii sięgającej początkami czasów piastowskich. Wraz z uzyskaniem praw miejskich w 1330 r. stał się ważnym ośrodkiem w regionie. W latach 1975-1998 miasto było stolicą województwa tarnowskiego. Tarnów jest obecnie członkiem Związku Miast Polskich i miastem centralnym aglomeracji tarnowskiej. W obecnych granicach administracyjnych zajmuje powierzchnię 72,4 km², którą zamieszkuje 114 053 mieszkańców. Jest ważnym ośrodkiem turystycznym i kulturalnym województwa małopolskiego.Położony w płd.-wsch. części kraju.
Tczew otrzymał prawa miejskie w 1260 r., ale dopiero z chwilą dotarcia do miasta kolei zyskał na znaczeniu. Pierwszy pociąg do 5-tysięcznego wówczas Tczewa dotarł 19 lipca 1852 r. Szybko rozwijająca się kolej wywarła wyraźny wpływ na rozwój techniczny, a przede wszystkim społeczny stając się symbolem „wielkiej rewolucji przemysłowej”. Nastąpił gwałtowny wzrost ilości mieszkańców miasta. Powstawały nowe zakłady przemysłowe i fabryki. Wybudowanie w latach 1910 - 1917 na obrzeżach miasta dużej stacji towarowej w Zajączkowie Tczewskim zwiększyło znaczenie węzła kolejowego w Tczewie, czyniąc go jednym z najważniejszych w Polsce. W okresie międzywojennym trwała dalsza modernizacja stacji i samego węzła kolejowego. W Tczewie krzyżowały się najważniejsze linie kolejowe wschód - zachód, oraz północ południe. W mieście prawie jeszcze do końca lat siedemdziesiątych XX w. nie było rodziny, w której chociażby jeden z jej członków nie pracował na tczewskim węźle kolejowym. Dziś Tczew nadal jest jednym z najważniejszych węzłów kolejowych w Polsce, a jego władze i mieszkańcy starają się pamiętać o swej kolejarskiej historii, zachowując liczne pamiątki dawnej infrastruktury kolejowej, zlokalizowane na terenie całego miasta.
Tczewska starówka obejmuje swym zasięgiem rynek wraz z przyległymi ulicami, dwa kościoły: Farny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz pw. Św. Stanisława Kostki z pozostałością zabudowań podominikańskich, oraz zachowanymi fragmentami murów obronnych pochodzącymi z XIV wieku. Do najstarszych ulic w grodzie Sambora zaliczamy ul. A. Mickiewicza. W średniowieczu trakt ten prowadził do najważniejszej bramy miejskiej prowadzącej do Gdańska. O randze tej ulicy świadczą relikty, nie zachowanych niestety już dziś przedproży. Dziś wizytówką tej ulicy są zabytkowe kamieniczki. Ich średniowieczny charakter zachował się po dzień dzisiejszy w piwnicach. Kamienica znajdująca się obecnie pod numerem 8 została zakupiona w 1667 roku prze protoplastę tczewskiego odłamu rodu Forsterów - Adama Simona Ferstera, który cieszył się dużym szacunkiem wśród mieszkańców oraz piastował urząd burmistrza. Zabytkowy charakter ma także odrestaurowana niedawno kamienica o numerze 9. Dziś mieści się w niej nowoczesna drukarnia. Dla turysty zwiedzającego miasto zapewne ciekawe będą zaznaczone w poziomie ulic specjalnymi mosiężnymi znakami piesze szlaki turystyczne: forteczny, spacerowy i widokowy z zaznaczonym mostem zwodzonym i bramą wjazdową. Również na rynku w układzie poziomym zaznaczono zarys nieistniejącego ratusza, który spłonął w maju 1916 roku i nie został nigdy odbudowany.
Pierwszy, drewniany teatr w Kaliszu wybudowano z inicjatywy Wojciecha Bogusławskiego w 1801 roku. Po 16 latach pozostający w opłakanym stanie budynek rozebrano. W latach 30. XIX wieku nad brzegiem Prosny stworzono scenę letnią, którą następnie władze okupiły i poddały remontowi tworząc nowoczesną salę teatralną. W 1858 roku również i to miejsce zostało zniszczone, a bezpośrednią tego przyczyną był pożar, który doszczętnie strawił budynek. Starania o reaktywację teatru w Kaliszu trwały jednak nadal i ostatecznie 100 lat po powstaniu pierwszego teatru Bogusławskiego, w 1900 roku powstał okazały, neorenesansowym budynek. Nie przetrwał on jednak I wojny światowej zostając zniszczonym przez wojska pruskie. W 1920 roku wmurowano kamień węgielny pod budowę obecnego teatru, zaprojektowanego przez Czesława Przybylskiego. Do użytku budynek oddano w 1936 roku i wtedy też patronem ówczesnego Teatru Miejskiego został Wojciech Bogusławski. W 1979 roku budynek teatru został wpisany do rejestru zabytków, a dziś jest jednym z bardziej rozpoznawalnych budynków Kalisza.
Budynek dawnego teatru zdrojowego w Dusznikach – zwany „Dworkiem Chopina” powstał w 1802 roku. Uroczystość położenia kamienia węgielnego pod budowę odbyła się w 1802 roku. Do końca 1805 roku wykonano wszystkie zaplanowane elementy. Dziś Dworek Chopina, jest najstarszym obiektem w dusznickim zdroju. W Dworku od zawsze skupiało się życie kulturalne uzdrowiska. W 1826 dał w nim swój pierwszy charytatywny koncert F. Chopin. Obiekt jest codziennie dostępny dla zwiedzających w godzinach 10.00-17.00. Obejrzeć go można za symboliczną opłatą 1 zł. Każdy zwiedzający otrzyma gratis oficjalną miejską pocztówkę, którą można przyozdobić pamiątkową pieczęcią z wizerunkiem Dworku Chopina. Można tam również uzyskać informację dotyczącą pozostałych zabytków w mieście i nabyć pamiątki. W pierwszej połowie sierpnia odbywa się w nim Międzynarodowy Festiwal Chopinowski, (pierwszy Festiwal odbył się 25-26 sierpnia 1946 r.) W Dworku odbywają się w również: Festiwal Mendelshona oraz Muzyka Epok, a przez cały rok jest to centrum dusznickiej kultury.
Historia teatru w Rybniku sięga 1953 roku, kiedy powstał pomysł stworzenia tego typu obiektu. Niestety dopiero w 1958 roku ruszyła budowa teatru, który do użytku oddano 4 grudnia 1964 r. Modernistyczną bryłę budynku teatru zaprojektował zespół architektów w składzie: Jerzy Gottfried, Henryk Buszko i Aleksander Franta. W bryle budowli znaleźć można liczne załamania, zieleń oraz kaskady wodne. W 2006 roku budynek Teatru Ziemi Rybnickiej doczekał się kompleksowej modernizacji ze środków Unii Europejskiej, a w roku 2023 wpisany został do rejestru zabytków. Teatr posiada salę widowiskową dla 650 osób, salę kameralną, salę baletową, galerię sztuki oraz galerię „Oblicza”. Tym samym Teatr Ziemi Rybnickiej jest jedną z największych samorządowych instytucji kultury województwa śląskiego.
Termy Solankowe Bolesławiec to usytuowany na plantach kompleks zabudowań złożony z budynku dawnej łaźni miejskiej w stylistyce włoskiego neorenesansu i formach nawiązujących do architektury uzdrowiskowej (z 1895 r., rozbudowanej w latach 30. XX w.) oraz przylegającego do niej modernistycznego budynku pływalni (z lat 1914-15), jedna z najważniejszych inwestycji budowlanych przełomu XIX i XX wieku w Bolesławcu. W obręb jej elewacji frontowej włączona jest kamienna, półokrągła baszta średniowiecznych murów miejskich. W latach 2013-2015 Gmina Miejska Bolesławiec przeprowadziła kompleksową rewitalizację kompleksu, przekształcając go w nowoczesne centrum odnowy biologicznej i SPA, zachowując w dużej mierze pierwotny wystrój m.in. hali basenu: ceramiczne, glazurowe okładziny ścian; dwie plakiety z przedstawieniem konika morskiego i kormorana; piaskowcowe, figuralne płaskorzeźby autorstwa Jenny von Bary-Doussin oraz dopełniająca je tablica inskrypcyjna.