No. 877 Muzeum Powstańców Wielkopolskich w Lusowie

Fantastyczne miejsce. Wydaje się niewielkie ale na niezbyt wnikliwe obejrzenie wszystkiego trzeba około 2 godzin. Bardzo ciekawe opowieści Pana, który oprowadza po muzeum i wiele eksponatów do obejrzenia. Z dojazdem komunikacją z centrum Poznania wychodzi wycieczka na pół dnia. Znaczek dostępny bez problemu w kasie muzeum.

Bardzo ciekawe Muzeum i bardzo uprzejma obsługa. Dziękujemy za przyjęcie mimo naszej wizyty "za 5 dwunasta" Na pobliskim cmentarzu znajduje się grób Gen.Józefa Dowbor-Muśnickiego.

Jeden z pracowników oprowadził mnie po salach muzeum. Mimo młodego wieku widać było pasję i wiedzę historyczną. Bardzo wiele dowiedziałem się o gen. Dowborze Muśnickim - postaci zapomnianej.
Polecam wszystkim wycieczkę w dawne czasy z jasnowłosym pracownikiem. 1,5 godziny minęło nie wiadomo kiedy.

Wspaniałe muzeum, ludzie z wiedzą historyczną. Serdecznie polecam. W muzeum spędziłem ponad trzy godziny. Było warto. Naprzeciw muzeum cmentarz z grobem gen.Józefa Dowbora Muśnickiego.

Polecam!
Trafiliśmy tu 10 minut przed zamknięciem, ale wyszliśmy 20 minut po czasie. Pół godziny w małym, trzygabinetowym muzeum. To dzięki sympatycznemu Panu, który nie zostawił nas samych, dopóki nie uznał, że przekazał nam niezbędną wiedzę. Nie dał się zaskoczyć

Co powoduje, że mówicie iż jakieś muzeum jest fajne?
Dla mnie jest kilka czynników. Po pierwsze historyczne miejsce - No i tu się zgadza, bądź co bądź generał Dowbor mieszkał w Lusowie. Po drugie tematyka - oj TAK, Powstanie Wielkopolskie to czas o którym chciałbym dużo wiedzieć. Po trzecie zbiory - i tu trudno temu muzeum coś zarzucić. Po czwarte - fakt, że muzeum stara się propagować swoją tematykę, badać kolejne wątki itp - tu widać, że się to cały czas robi. Po czwarte coś, bez czego nie byłoby wszystkich powyższych punktów - ludzie. Tu szczególne podziękowania dla Pana Grzegorza, który mnie oprowadzał. Pracują tam pasjonaci. Z wielką wiedzą, którą na dodatek fajnie przekazują. Można było zarzucać gościa pytaniami, dyskutować, wymieniać opinię, doświadczenia a przede wszystkim dowiedzieć się mnóstwa nowych, niesamowicie ciekawych rzeczy na temat powstania i samego generała. W takim miejscu znaczek to, genialny pomysł. Bo wielokrotnie chciałem odwiedzić to muzeum, a jakoś nigdy nie było po drodze, czy brakowało czasu. Znaczek „przymusił” mnie do zaplanowania wizyty i kompletnie nie żałuję, a wręcz przeciwnie. Wszystkim serdecznie polecam. Jedyny minusik, to, że jeszcze nie można płacić kartą, wiec przygotujcie sobie gotówkę, chociaż niewielką bo cena biletu dla osoby dorosłej to tylko 3 zł.

Jeśli chcecie zwiedzieć muzeum w drugą niedzielę miesiąca najpierw zadzwońcie czy jest otwarte, ja się odbiłem od drzwi. Dopiero druga próba zwiedzenia muzeum się udała ( wtorek ).Samo muzeum ciekawe, przewodnik chętnie odpowiada na dodatkowe pytania.

Muzeum w Lusowie odwiedziłem już jakiś czas temu, ale jak to zwykle bywa do tego typu miejsc wracam co pewien czas. Tym razem pretekstem był znaczek turystyczny i fakt, że moje dzieci jeszcze lusowskiego muzeum nie miały okazji zwiedzać. A że są coraz starsze i już coś w szkole na temat powstania wielkopolskiego było mówione, stwierdziliśmy, że najwyższy czas na odwiedziny. To był strzał w dziesiątkę w taką ponurą i deszczową sobotę. Zamiast siedzieć w domu, w przyjemny sposób udało się zdobyć trochę wiedzy i ugruntować tą już posiadaną. Tak jak napisał Bogdan – muzeum jest niewielkie, ale ma masę eksponatów i personel, który rozwieje wszelkie wątpliwości. Tu chciałbym się zatrzymać przy naszym panu przewodniku, który opowieść dostosował do wieku dzieci. W każdym razie to nie był nudny wykład, ale naszpikowana ciekawostkami opowieść historyczna, skłaniająca do myślenia i poszukiwania odpowiedzi na kolejne pytania. A te lawinowo ruszyły już w drodze powrotnej, kiedy wszystko zaczęło się układać w jedną całość. Naprawdę nie żałujcie czasu, ani pieniędzy i nie poprzestawajcie tylko na zakupie znaczka. To muzeum trzeba zwiedzić, a na pewno nie będziecie zawiedzeni. Poświęćcie też chwilę, by odwiedzić pobliski cmentarz, gdzie spoczywa Gen. Dowbor Muśnicki, a później jeszcze zobaczcie pałac, w którym mieszkał wraz z rodziną, powstańczy mural tuż przy rondzie w Lusowie i pomnik przy szkole.

Byłem w Muzeum Powstańców Wielkopolskich są trzy sale dobrze zaaranżowane wystawy w gablotach odznaczen medali. Dużo dokumentów zdjęć, sztandary jest Pan który opowiada o tym co znajduje się w każdej z sal. Dużo miejsca jest poświęcone dowódcy generałowi Dowbór Musnickiemu