No. 360 Dziewicza Góra - Wieża widokowa

Widok z wieży przy dobrej pogodzie robi wrażenie. Panorama Poznania- można rozpoznać charakterystyczne budowle dlatego warto zabrać ze sobą lornetkę. Niestety mimo prawie 200 km podróży znaczek nadal niedostępny. co najwyżej pieczątka jeśli komuś zależny.

Tym razem to nie podróż, a raczej szybki wypad do miejsca znaczkowego. Niestety sam znaczek juz długi czas do zdobycie tylko poprzez zamówienie w centrali, ale nie zmienia to faktu, że warto tu się wybrać na rodzinny spacer

To mój trzeci pobyt od 2005 roku czyli od momentu zdobycia ZT No 360 był bilet z widokiem wieży była pieczątka pomimo porządnej zadyszki pokonując schody dotarłem na szczyt widoki super,tak sobie pomyślałam że ten Znaczek Turystyczny już tu fizycznie nie powróci skała

Miejsce odwiedziłem z rana 31.01.2019 i uzyskałem informację że wieża będzie czynna od godz.12.00. Nie powstrzymało mnie to aby zdobyć wzgórze i obejrzeć wieże. Pieczątke uzyskałem na dole w bazie Dziewiczej Góry.

Miejsce absolutnie godne zobaczenia. Warto się wybrać przy ładnej pogodzie, wtedy widoczność jest znakomita. Znaczka brak ale pieczątka w dziewiczej bazie już tak.
PS. warto zabrać dobre buty bo zdobywanie góry w klapkach to słaby pomysł:)

A może by w Paramentum dystrybuować ten znaczek?

Wieża jest czynna i wejście jest bezpłatne. Kasa jest zamknięta. W Bazie nie ma już baru, gdzie sprzedawano też pamiątki.

Czyli na pieczątkę także nie ma co liczyć?

Na Dziewiczej Górze pieczątkę swego czasu miała osoba opiekująca się wieżą (pani Leśniczyna). Jak jest teraz nie wiem, ale jeszcze rok temu taką pieczątkę udało się uzyskać.

Znaczek zdobyty bez problemów w barze Dziewiczej Bazy, w samej wieży już się skończyły.
Cena znaczka: 7zł :)

Wieża czynna tylko w soboty i niedziele więc dziś odbiłem się od drzwi. Znaczek kupiony w barku w Bazie za 8 pln. Pani w bazie powiedziała że jeżeli chcę to mogę wrócić i otworzy mi wieżę, ale przy dzisiejszej pogodzie nie chciało mi się wracać. W ogóle fajna okolica i miłe miejsce do odpoczynku, szkoda, że już tylko kilka dni.

Wieża otwarta w soboty i niedziele, przynajmniej w maju. Baza na dole była zamknięta, więc załapałam się tylko na jedną pieczątkę. Znaczek w kasie wieży dobrze widoczny, w cenie 8 zł.

09-04-2016 r.
Fajne miejsce na odpoczynek w podróży jak i na wypad z dzieciakami, niestety pogoda nie pozwoliła na to, by w pełni podziwiać widoki z wieży.
Znaczek dobrze wyeksponowany w cenie 8 zł dostępny zarówno w bazie na dole jak i w wieży, wejście na wieżę 5 zł (wreszcie normalny bilet a nie wydruk z kasy fiskalnej) - w obu miejscach różne pieczątki.

Znaczek dostępny i w Bazie i na Wieży, za to sa rózne pieczatki . Trasa swietna na rower ( przynajmniej ta do bazy i ten sosnowy zapach!!!!!!!

Nie sposób nie zauważyć stojaka ze znaczkami, wchodząc do wieży, cena - 8 zł. 

Odwiedziliśmy dzisiaj wieżę widokowa na Dziewiczej Górze i jesteśmy mile zaskoczeni, wręcz zszokowani. Na samym wejściu na honorowym miejscu wywieszone ulotki (dwie, z każdej strony) czym sa Znaczki + naklejka miejsca znaczkowego. Cena = 7.50 zł. Bardzo ladny pamiatkowy bilet wstępu w cenie 5 zł (normalny). Stojaczek ze znaczkami wręcz kłuje w oczy, jest ustawiony zaraz obok kasy fiskalnej. Pan widzac zainteresowanie Znaczkiem od razu chciał nam wręczyć ulotki informacyjne i opowiedzieć czym ten "kawałek drewna" jest, lecz zorientował się że ma do czynienia z rasowymi kolekcjonerami. ;) Takich ludzi z pasja i miejsc znaczkowych nam trzeba, dla których turysta nie jest intruzem. Goraco polecamy to miejsce i jestesmy dumni, że jest to nasz "fyrtel". :) Zauważyliśmy również, że od momentu zmiany najemcy na wieży i powstania Dziewiczej Bazy nieopodał parkingu okolica tętni życiem. Można zatrzymać się na kawę, lody, czy samemu zorganizować piknik. W okresie wakacyjnym odbywa się mnóstwo imprez plenerowych, większość z nich kierowana jest do dzieci.

Bardzo miły Pan, zaraz mówi o ZT, cena 7,50 zł. Dużo wrażeń, bardzo ładne miejsce, warto było przyjechać.

Miejsce to odwiedzamy bardzo często i tym razem, mimo iż dopiero wróciliśmy z urlopu, postanawiamy tu spędzić niedzielne popołudnie. Docieramy do wieży i po raz pierwszy wchodzimy na jej szczyt przy okazji zdobywając ZT. Pan sprzedający bilety każdego informuje o znaczku i jest żywą reklamą znaczkowej idei. Miejsce warte odwiedzenia bo u stóp wzniesienia w Dziewiczej Bazie coś dla siebie znajdą tu zarówno dorośli jak i dzieci.