No. 750 Dwór Polski w Koninie
W Ruszkowie pod Kołem u schyłku XVIII w. wybudowano dwór założony na planie prostokąta z gankiem wspartym na drewnianych słupach. Dwutraktowy budynek z sienią na osi posiadał łamany dach z naczółkami pokryty gontem. Charakterystyczną cechą dworu były ściany kondygnacji piętra wykonane techniką szkieletową. W 2 połowie XIX w. został częściowo przebudowany – zmieniono kwadratowy ganek, zamknięto go ścianami; powstał przez to doświetlony dwoma ostrołukowymi oknami przedsionek, a kondygnacja piętra uzyskała dzięki temu niewielki taras. W 1998 r. na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wykonano jego inwentaryzację, a dwa lata później odtworzono go w Gosławicach. Obecnie prezentowana jest tu ekspozycja zatytułowana „Dwór polski”. Na parterze w amfiladzie znalazły się następujące pomieszczenia: kredens, jadalnia, salon, gabinet, sypialnia, garderoba. Na piętrze wszystkie pomieszczenia posiadają oddzielne wejścia z korytarza. Znajdują się tam: pokój gościnny, pokój guwernantki oraz buduar. W dworku nie ma kuchni, była ona zlokalizowana w nieodtworzonej oficynie. Pomieszczenia ogrzewane były przy pomocy pieców kaflowych. Źródłem ciepła dla pomieszczeń szczytowych usytuowanych na piętrze były kominki.
10.08.2024 - dostępny bez problemów
24.07.2024 - dostępny bez problemów
18.07.2024 - dostępny bez problemów
06.07.2024 - dostępny bez problemów
03.05.2024 - dostępny bez problemów
Dodać komentarz
Warto również spojrzeć przez płot na drugą stronę jeziora - tam "miejscowy Titanic" - elektrownia Pątnów!
Nabycie znaczka nie stanowi problemu.
Na terenie muzeum, oprócz ekspozycji w budynkach spichlerza, zamku i dworku, znajdują się mini skanseny: maszyn i urządzeń górniczych oraz etnograficzny.
Wystawy zróżnicowane tematycznie, ciekawe i okraszone zdjęciami, mapami, filmami, makietami i modelami. Nie można tu, nie wspomnieć o modelu słonia leśnego, wykonanym w rzeczywistych rozmiarach (nogi oglądamy na parterze a łeb zwierzęcia możemy zobaczyć z bliska na 1 piętrze).
Jeżeli do tego dodać sympatyczną obsługę, która potrafi zainteresować turystę zbiorami i przekazać wiele ciekawostek dotyczących danej ekspozycji, to z pewnością wyjdziemy z placówki usatysfakcjonowani.
Ja spędziłem w muzeum 4 godziny a i tak, to było mało, żeby wszystko zobaczyć.
Polecam wizytę w muzeum. W niedziele wstęp bezpłatny.