Wędrówki czarownicy Samanty
Jeśli znaczkowy turysta Bobik spotkał mnie na swojej drodze, pewnie powinnam napisać kolejny wpis ze znaczkowej podróży. Po zwiedzeniu Kolegiaty w Tumie, postanowiłam jeszcze coś w tym dniu zwiedzić. Dwie okoliczne atrakcje zwiedziłam w 2013r. Miałam więcej szczęścia podczas zwiedzania Zamku w Łęczycy. Wtedy były jeszcze znaczki oraz pieczątki z diabełkiem. Można było zwiedzić zamek i nic nie zapowiadało takiego końca, jaki mamy teraz. Ale chciałabym coś jeszcze dodać od siebie. W rynku w Łęczycy jest taka mała pizzeria, a jej wystrojem są różnego rodzaju rysunki diabła Boruty, bardzo ciekawe, warte obejrzenia.
 |
| Klimat miejsca widać na każdym kroku |
A wracając do tamtej wycieczki, wyjeżdżając z Tumu postanowiłam zwiedzić Park Kulturowy w Wietrzychowicach, koło Izbicy Kujawskiej. Lubię miejsca, które trudno zlokalizować na mapie, oddalone od zgiełku miast i chmary turystów. Znalazłam się na parkingu w lesie, koło Wietrzychowic. Było ponuro i wietrznie, idealna pogoda żeby odwiedzić grobowce. Po przejściu kilkuset metrów przez las, pośrodku gęstego lasu docieramy do grobowców. Wszędzie cicho i mroczno, słychać tylko szelest poruszanych wiatrem liści drzew. Znajduje się tu 5 zrekonstruowanych najcenniejszych grobowców megalitycznych sprzed 5500 lat. Mają kształt trójkątów, ich wydłużone nasypy układają się węższymi końcami do siebie, szerszymi zaś partiami czołowymi oddalają się od siebie. Czoła grobowców mają kilka metrów szerokości, ciągną się w głąb lasu na kilkadziesiąt metrów. Są pokryte nasypem ziemnym, a ich ściany zbudowano z kilkutonowych głazów. Naprawdę robią wrażenie. Każdy megalityczny grobowiec ma oddzielną tablicę z opisem. Mamy własne „piramidy”, starsze od tych egipskich o 1000 lat. Archeolodzy odkryli tutaj fragmenty ludzkich czaszek, narzędzia krzemienne z tego okresu, a nawet ślady uczt pogrzebowych. W połowie XIX wieku mieliśmy na tych terenach kilkaset takich grobowców, niestety zostały rozebrane i wykorzystane do budowy dróg i gospodarstw. Te nieliczne, które ocalały są warte odwiedzenia. Aż trudno sobie wyobrazić, że 3500 lat p.n.e. człowiek był w stanie wznosić takie gigantyczne konstrukcje, żeby pochować w nich pojedyncze osoby, które zasługiwały na taki zaszczyt. Niech się schowa Egipt, ze swoimi piramidami, tłumem turystów i zagrożeniem ze strony terrorystów. Mamy coś własnego, polskie piramidy, a do tego jeszcze starsze od tych egipskich.
 |
| Jeden z grobowców |
We wrześniu tego roku odbył się tutaj festyn archeologiczny, na pewno było wtedy głośno i inaczej niż teraz. Można było też na tej imprezie kupić znaczek turystyczny. Obecnie znaczek można kupić w Izbicy Kujawskiej, w Ośrodku Kultury, który jest oddalony od grobowców o 12 km. Udałam się więc tam, a wiadomo, że w takich miejsko-gminnych ośrodkach zwykle pracują kobiety, po znaczek więc wysłałam męża. Wystarczył mały bajer i mam wszystkie materiały reklamowe z wrześniowego festynu w Wietrzychowicach. Polecam więc wszystkim znaczkomaniakom zwiedzenie tego pięknego miejsca.
Samanta
