Zainteresowanie znaczkiem Turystycznym było zawsze, bo zawsze przyciągały moją uwagę. Niby prosty drewniany krążek z metalowym kółeczkiem i wypalonym jakimś widokiem, budynkiem itp., ale tak naprawdę to coś więcej, to historia jakiegoś miejsca w Polsce, w którym warto być. To historia, którą trzeba poznać, to ludzie którzy poświęcają się aby takie miejsce nie zniknęło z mapy historii turystycznej Polski. To historia, którą powinniśmy poznać i przekazać ją pokoleniom. Znaczki Turystyczne to mapa naszego dziedzictwa kulturowego. Dla mnie Znaczki Turystyczne są wyznacznikiem moich wypraw turystycznych, można powiedzieć, że kieruję się nimi wybierając miejsce urlopowe. A samo zainteresowanie pojawiło się w 2019 roku (jestem młodym znaczkowym turystą). Szczególnie mnie zainteresowały jak zobaczyłem u kolegi z Klubu Turystyki Rowerowej aplikację na telefon. To właśnie on mnie ,,wciągnął,, w magię Znaczków Turystycznych :) i nie tylko mnie :). A sama aplikacja super!!! Naprawdę czapki z głów, zrobiliście kawał dobrej roboty.
Który był pierwszy? To trudne pytanie bo każdy dla mnie jest pierwszym, każdego oglądam kilka razy, z zachwytem wychwytuje każdy jego szczegół, a są naprawdę jedyne w swoim rodzaju. Zaznaczając na mapie w aplikacji, że się go ma tak naprawdę tworzymy swoją Historię Polskiego Turysty. A pierwszy to był (o ile się nie mylę) ,,ZT No.367 Wyrzyska Kolejka Powiatowa Białośliwie''. Tam właśnie oglądając parowozy kolega nam pokazywał znaczki zdobyte i tłumaczył na czym polega korzystanie z aplikacji. Znaczek zakupiłem u Pana Konduktora i byłem chyba pierwszy bo chciałem go mieć :). Jak się później okazało na stacji postojowej pan konduktor miał znaczki ze sobą i dla wszystkich starczyło. Przyznam, że znaczki wzbudzają zainteresowanie gości którzy nas odwiedzają. A skąd to? A co to? A gdzie można kupić? :) Odpowiadam ,,Cudze chwalicie swego nie znacie,, to jest właśnie nasza turystyczna historia, którą sami możemy tworzyć i ją pięknie dokumentować Znaczkiem Turystycznym.