Zainteresowanie znaczkiem wzięło się głównie z gór. Od wielu lat chodzę po górach, parę ładnych szczytów już zdobyłam, ale o znaczku nigdy nie słyszałam. A dokładnie w czerwcu 2015 roku w Świeradowie byłam w schronisku Na Stogu Izerskim i tam na stole leżała ulotka o ZT. Z ciekawości ją wzięłam, ale nie zdążyłam przeczytać, bo krótko tam siedziałam. Następnie doszłam do Chatki Górzystów i tam musiałam zrobić dłuższą przerwę z powodu zmęczenia.
Właśnie wtedy dokładnie zapoznałam się z ulotką i bardzo spodobała mi się ta idea. Akurat w Chatce też mieli Znaczek więc bez wahania go kupiłam. I to był mój pierwszy, tak to wszystko się zaczęło. Znaczek bardzo mi się spodobał więc jak kilka miesięcy później organizowałam wyprawę do Karpacza chciałam się dobrze przygotować, żeby żaden mi nie umknął. Szukałam trochę informacji w internecie i tak właśnie trafiłam na waszą stronę internetową. Teraz przed każdym wyjazdem zerkam na Waszą mapkę i patrzę co przy okazji jest oznaczone Znaczkiem Turystycznym.