Moja przygoda ze Znaczkiem Turystycznym zaczęła się ponad 10 lat temu i była bardzo przypadkowa. Podczas jednej z wędrówek po Karkonoszach zawitałem do obserwatorium na Śnieżce. Wtedy funkcjonowała tam jeszcze restauracja i tam przy okienku z pamiątkami i widokówkami dojrzałem drewniany krążek. Pomyślałem sobie, jakiś breloczek, zawieszka do samochodu? Pan w okienku wyjaśnił, że to taka akcja zbierania znaczków z różnych miejsc, coś jak zbieranie pieczątek, generalnie odesłał do Waszej strony. No i się wciągnąłem:).
Pierwszym znaczkiem w mojej kolekcji był właśnie ten ze Śnieżki, jeszcze ze starym, małym kuponikiem przy metalowym oczku, wtedy nie zauważyłem nawet, że znaczek posiada błąd literowy.
Pasja kolekcjonowania znaczków nie trwała jednak zbyt długo, zraziło mnie to że, często odwiedzając jakieś fajne znaczkowe miejsce okazywało się, że znaczka tam nie ma. Przerwałem zbieranie zostawiając sobie na pamiątkę te kilka znaczków, które udało mi się kupić. Parę lat temu z ciekawości zajrzałem na Waszą stronę i nie mogłem uwierzyć że, aż tyle nowych znaczków przybyło od tamtego czasu, jeszcze bardziej się ucieszyłem jak znalazłem na stronie zakładkę informującą o możliwości zdobycia zaległego znaczka. Wróciłem do zbierania:).
Dzisiaj posiadam w swojej kolekcji około 200 szt. znaczków, wiem że to niewiele w porównaniu z innymi kolekcjonerami, ale zbieram dalej. Sporo znaczków też nie udało mi się kupić, ale teraz wiem, że nie jest to problem. W załączniku przesyłam fotkę mojego pierwszego znaczka, fotka jest nie zmniejszona, ale następne zdjęcia potwierdzające pobyty podczas moich zamówień będą już odpowiednich rozmiarów. Kończąc chciałbym gorąco pozdrowić cały zespół Znaczka Turystycznego, robicie kawał dobrej roboty, tak trzymać:)