Co do zainteresowania znaczkiem turystycznym, to pierwszy znaczek przywiózł tato ze Świecia, następnie sprawdziłam co to jest ZT i tak zaczęliśmy wspólnie zbierać. Mieszkam i studiuje w Krakowie, więc staram się zwiedzać tamte okolice, a w domu rodzinnym, gdzie do granicy z Czechami mam tylko 1km, to staramy się już z tatą jeździć rowerem po okolicy i zbierać czeskie znaczki.
Po wczorajszej wyprawie zdobyłam 5 znaczków i bardzo ucieszyły mnie odpowiedzi mieszkańców poszczególnych miejscowości, którzy na pytanie gdzie w danej miejscowości dostanę taki znaczek bez problemu wiedzieli gdzie mam się udać ;) Mam nadzieję, że w Polsce, również spotkam się z takimi miłymi i pomocnymi mieszkańcami.