Dużo podróżuję i zwiedzam już od dawna. Nie tylko w Polsce. Zawsze kupowałem jakieś drobne pamiątki z odwiedzanych miejsc. Jednakże czegoś mi w tym wszystkim brakowało. Rok temu kupiłem kilka odznak turystycznych (metalowych). Jednak to nie było to. W listopadzie odwiedziłem Wrocław. Musiałem tam oczywiście zobaczyć Panoramę Racławicką.
Po seansie poszedłem zobaczyć co mają w sklepiku z pamiątkami. Na wystawie wypatrzyłem ZT. Pomyślałem że to fajna pamiątka będzie. Kupiłem , schowałem do plecaka. Po powrocie do hotelu wszedłem na stronę internetową podaną na etykiecie ..... no i JEST, odkryłem to czego mi zawsze brakowało. Tak zostałem nowym ZT-Maniakiem.