Jak to zwykle bywa, znaczkiem turystycznym zainteresowałem się przypadkowo kilka lat temu. Razem z żoną trochę podróżujemy po kraju/świecie i często z podróży przywozimy pamiątkowe magnesy. Najczęściej jeździmy w polskie góry, często też odwiedzamy i śpimy w schroniskach. Podczas pobytu w schronisku na Szczelińcu wybieraliśmy magnes - wtedy zauważyłem swój pierwszy znaczek ze schroniskiem - od razu mi się spodobał i nadal jest moim ulubionym znaczkiem. Nie zagłębiałem się w ideę znaczków, ale od tego momentu w schroniskach wypatrywałem znaczków (nie weryfikując na stronie internetowej czy dane miejsce w ogóle ma zanczek . Dopiero od ok. dwóch lat sprawdzam czy odwiedzane przez nas miejsce ma znaczek turystyczny i trochę bardziej się zagłębiłem w ideę i zbieranie ZT - często też z powodu znaczka zaglądamy w miejsce, które docelowo nie było na naszej trasie - jeszcze nigdy nie żałowaliśmy :)
Aktualnie mam 60 znaczków - 59 tradycyjnych znaczków oraz jeden okolicznościowy - zdecydowana większość z gór. Od dłuższego czasu planowałem domówić brakujące znaczki, jednak zawsze odkładałem to na później, więc motywacją był ostatni wzrost cen znaczków.
Ciekawostką jest to, że nie posiadam jeszcze żadnego znaczka z Poznania, a mieszkamu tu od 12 lat :) - niebawem planuję nadrobić zaległości - w wielu znaczkowych miejscach już byłem, ale uznałem że będąc na miejscu, z wielką chęcią odwiedzę te miejsca ponownie i akurat te znaczki zdobędę osobiście:).