Geneza zbierania znaczków? Przede wszystkim jestem nałogowym zwiedzaczem. W weekend nie mogę usiedzieć w domu. Mam psa, z którym dużo jeździłam na wystawy w Polsce i za granicą i właściwie moje zwiedzanie od tego się zaczęło – po wystawie zawsze staraliśmy się trochę pozwiedzać – czasami bardzo małe miasteczka kryją w sobie niesamowite zabytki. Od zawsze byłam miłośniczką naszej Ziemi Kłodzkiej i muszę powiedzieć, że znam ją dość dobrze, chociaż jeszcze wiele przede mną do odkrycia.

Staram się zarazić miłością do Kotliny Kłodzkiej i okolic moich znajomych z różnych części kraju i mam już pewne sukcesy – wielu z nich przyjechało pierwszy raz i zakochało się w tych terenach dokładnie tak jak ja. Prawie zawsze zaczynamy zwiedzanie od Złotego Stoku i kopalni złota – to jedno z moich ulubionych miejsc, a przy tym jest tam tyle atrakcji, że nikt nie będzie się tam nudził. Z pasji poznawania Kotliny Kłodzkiej powstała strona www.facebook.com/kotlina.klodzka, którą prowadzę, chociaż czasami brakuje mi czasu. Ale na ZT trafiłam inaczej. Prowadzę także stronę na profilu Facebooka pod adresem www.facebook.com/szlaki.kulturowe.dolnego.slaska (niestety projekt dobiega końca i stronę niedługo przejmuje ktoś inny) i kiedyś przeglądając strony o podobnej tematyce, związane z zabytkami Dolnego Śląska trafiłam na stronę ZT, ktoś ją gdzieś polecił, weszłam i pomyślałam – to jest to! A że lubię takie inicjatywy to stwierdziłam, że postaram się znaczków zebrać jak najwięcej, bo to dodatkowa motywacja do zwiedzania... W niedzielę postaram się także gdzieś pojechać, może zaliczę po raz nie wiem już który Szczeliniec... tam też w końcu czeka na mnie znaczek...