Od dosyć dawna podróżuję po kraju i jestem również bardzo sentymentalny - lubię mieć pamiątkę z każdego miejsca, które odwiedzam. Z każdej podroży przywożę albo obrazek malowany na szkle (są dość rzadkie i niekiedy w mało turystycznych miejscach ciężko takie dostać), albo magnes, ale te zajmują już większość drzwi do lodówki:-) Na znaczki turystyczne natknąłem się w Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie. Wtedy to kupiłem magnes na lodówkę i pierwszy znaczek - potem oglądając znaczek natknąłem się na adres strony i tak zobaczyłem dziesiątki miejsc, które odwiedziłem, a które posiadają znaczek. Dlatego też teraz staram się uzupełnić kolekcje, ale małymi częściami, zaczynając od teraźniejszych wakacji wstecz.