Zainteresowanie znaczkiem zaistniało gdy jakiś czas temu wybieraliśmy pamiątkę w celu motywacji dla naszych chłopaków... padło na znaczek. Obecnie dzieciaki mają 7, 5 i 3 lat i kupno znaczków na trasie pomaga w mobilizacji do marszu- zbierają znaczki do powieszenia na ścianie, dodatkowo mając naklejki (i tu wkracza album kolekcjonera, który będzie fajnym uzupełnieniem). Dodatkowo gdy robię wypad na Koronę Gór Polskich bez dzieciaków też szukam takich pamiątek (na ich obrzeżu wpisujemy datę i uczestników wycieczki).
Pierwszego znaczka nie pamiętam ponieważ początkowo znaczki były wyłącznie do zabawy dzieci, chyba schronisko Jagodna (no. 045), a ostatnio ogród bajek No.147 i czeski spacer w chmurach No.2255. W tym roku w planach Śnieżnik i kolejne pamiątki, a wyjeżdżamy na początku sierpnia. Dziękujemy bardzo za miłe, trwałe pamiątki będące świetną motywacją dla najmłodszych uczestników wypraw na gorące kakao na szczycie (...taka świecka tradycja nam się zrobiła że na każdą wyprawę w góry lub las zabieramy kuchenkę, kakao i mleko robiąc mały biwak).