Pierwszy drewniany krążek otrzymałem uczestnicząc w 2007 roku, w 50-tym Jubileuszowym Rajdzie Nocnym im. Władysławy Podobińskiej i nie kojarzyłem go z żadnym kolekcjonerstwem. Po kilku latach przypadkowo otworzyłem Waszą stronę internetową. Ponieważ od wielu lat pasjonuję się turystyką i krajoznawstwem, (członkiem PTTK jestem od 1959 roku), zainteresowała mnie ta tematyka.
Było to w połowie października i planowałem wyjazd do rodzinnego Sieradza na groby najbliższych. Na trasie było wtedy tylko jedno znakowane miejsce, Skansen Wsi Radomskiej. W tym skansenie byłem już wcześniej kilka razy, więc zboczyłem z trasy i bez zwiedzania, kupiłem pierwszy znaczek. Oglądając znaczki związane z Lubelszczyzną, dowiedziałem się, że posiadany znaczek z rajdu, jest w wykazie znaczków okolicznościowych. I tak bez wielkich emocji i bieganiny, zgromadziłem ich 21 sztuk, za kilka dni przybędą 4 znaczki wysłane przez Was, a 17 września przybędą Lubycza Królewska, Siedliska i RPN. Tym sposobem z lubelskich znaczków, będzie mi brakowało tylko Muzeum w Dęblinie.