Znaczkami zacząłem interesować się w zasadzie przypadkowo , a mianowicie realizuję swoje takie marzenie żeby zdobyć Koronę Gór Polskich i pewnego razu na Lubomirze w Obserwatorium Astronomicznym kupiłem pierwszy znaczek poznałem wtedy ideę . Następnie w miarach projektu KGP wybrałem się na Dolny Śląsk żeby pochodzić po górach, a tam macie mnóstwo znaczków, więc się kupowało i coraz bardziej wnikało w to.
Znaczki też kierowały nas w fajne miejsca w przerwach między chodzeniem po górach ( Jaskinia Niedźwiedzia , Kopalnia Uranu , Bystrzyca kłodzka , Kłodzko itd.) . Dawniej zbierałem karty telefoniczne ale to hobby umarło śmiercią naturalną to może teraz czas na znaczki kto wie :) teraz jestem trzy tygodnie na kursie w Katowicach i dzięki znaczkom wybrałem się do kopalni Wujek :)