Tradycyjnie już zaczynamy rok podsumowaniem działalności. Rok 2015 zakończyliśmy ilością czterystu wydanych Znaczków Turystycznych. To piękna ilość, niezwykle budująca i stawiająca przed całym zespołem kolejne zadanie, ot choćby osiągnięcie magicznej liczby 500 ZT. Ale to nieco dalsza przyszłość, skupmy się więc na tym co było.
Styczeń 2015 roku zaczął się …. osowiale. Na szczęście ankieta na najładniejszy Znaczek Turystyczny 2014 roku obudziła wszystkich kolekcjonerów. Zdobywcą tego tytułu został ZT No. 299 Zamek Pokrzyżacki w Radzyniu Chełmińskim otrzymując tym samym specjalny certyfikat.
Koniec stycznia to publikacja pierwszych w 2015 roku Znaczków Kolekcjonera, ale też prace nad projektem pieczątek, które posłużyły kolekcjonerom do sławienia idei ZT w świecie. 3 lutego, a więc po przeszło miesiącu od rozpoczęcia roku miały miejsce pierwsze premiery ZT. I w ten oto sposób przechodzimy do spraw związanych ze statystyką znaczków w minionym roku. Z danych jakie posiadamy wynika, że rok 2015 zapisał się w historii 90 wydanymi ZT. Dzięki gwałtownemu rozwojowi idei konieczne też było wydanie 16 Znaczków Kolekcjonera. Oprócz Noworocznego ZT wydaliśmy też 9 Znaczków Okolicznościowych, głównie z Waszej inicjatywy. Jak wynika z zapisków, najwięcej bo 18 ZT wydaliśmy w czerwcu, a najmniej czyli nic w styczniu. Średnio co miesiąc wydawaliśmy 7,5 Znaczka Turystycznego.
Jednak nie samymi znaczkami żyliśmy. Okres początku roku tradycyjnie już poświęciliśmy na regionalne spotkania kolekcjonerów w Czeladzi, Łodzi, Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu. To właśnie podczas spotkania we Wrocławiu dowiedzieliśmy się o materiale nt. Znaczka turystycznego z Muzeum Ziemi Nadnoteckiej w Trzciance jaki opublikowano w Teleexpressie, co oczywiście wywołało niemałe pozytywne zamieszanie w całej Polsce. Jesienią całą wielką znaczkową rodziną spotkaliśmy się w Głuchołazach na IV Spotkaniu Kolekcjonerów ZT. A co robiliśmy w międzyczasie ?
W międzyczasie zwiedzaliśmy Polskę i świat, zdobywaliśmy nowe Znaczki Turystyczne i śledziliśmy znaczkowe nowości na stronie internetowej i facebooku. W ciągu roku strona internetowa odwiedzona została 1015406 razy co w przeliczeniu na miesiąc dało ilość przeszło 84 tysięcy odwiedzin. Tak duża ilość wizyt na stronie z pewnością spowodowana została dużą ilością publikacji, które przygotowaliśmy. Na samej stronie internetowej w dziale „Aktualności” opublikowaliśmy 127 materiałów, a trzeba pamiętać, że oprócz nich pojawiały się także relacje ze spotkań, felietony samych turystów czy listy nadsyłane przez kolekcjonerów. Znacznie więcej materiałów, bo aż 474, pojawiło się na znaczkowym profilu na facebook'u. To głównie zasługa kolekcjonerów, którzy nadsyłali nam w ten sposób relacje ze swoich wycieczek, pomysły na przechowywanie znaczków i tym podobne znaczkowe ciekawostki. Trochę blado na tym tle wypadła ilość wpisów do księgi znaczków, która z dniem 31 grudnia osiągnęła wartość jedynie 660 wpisów. Statystycznie rzecz ujmując najwięcej wpisów pojawiło się w miesiącach czerwiec – wrzesień ze szczytem w lipcu i sierpniu. Wtedy też zanotowaliśmy bardziej wzmożoną aktywność na stronie i facebooku.
Koniec roku to także ważna dla nas wszystkich sprawa czyli uruchomienie filii znaczkowego magazynu. Sokolnia to drugi punkt po centrali, z którego wysyłane będą znaczki do kolekcjonerów. Oczywiście koniecznie musimy wspomnieć o ogromie pracy jaką cały rok wkłądano w udoskonalenie aplikacji „Znaczki Turystyczne”. A wszystko to dla Was kolekcjonerów by ułatwić Wam kolekcjonowanie i dostęp do informacji.
I w zasadzie w tym miejscu można by zakończyć podsumowanie roku, ale jaki by on był bez Was – kolekcjonerów, osób, które tak naprawdę to wszystko napędzają, bez których w zasadzie bez sensu byłaby ta cała żmudna praca, wprowadzanie ZT i ZK. To Wy niemal każdego dnia w swoich kontaktach z centralą, ale i osobami ją wspierającymi, mobilizujecie nas do działania, wymagacie, oceniacie i krytykujecie. To wszystko jest niezwykle potrzebne, to daje nam porządnego kopa do przodu i nakręca trybiki. Za to wszystko serdecznie Wam dziękujemy i liczymy na równie wielkie wsparcie w tym roku. Oczywiście nasza działalność to także prace, o których większość z Was nie ma pojęcia bo mają miejsce gdzieś na zapleczu, od frontu, a jej efekty widać dopiero po dłuższym czasie. Zakończyliśmy miniony rok pięknymi danymi liczbowymi, ale też kilkoma projektami, które dopiero za kilka tygodni/miesięcy ujrzą światło dzienne. Nie mówimy o nich głośno, by nie wprowadzać niepotrzebnego zamieszania i zbędnych pytań. Robimy to wszystko w trosce o rozwój znaczkowej idei w Polsce i jesteśmy przekonani, że 2016 rok będzie jeszcze bardziej owocny niż miniony. Prosimy Was jednak o wsparcie. To w kolekcjonerach drzemie ogromna siła, której jeśli tylko zajdzie taka potrzeba nie zawahamy się użyć.
A tymczasem rozpoczynamy nowy rok. Kończymy prace nad kolejną partią znaczkowych pieczątek, przygotowujemy się do kolejnego głosowania na najładniejszy ZT minionego roku i pracujemy nad kolejnymi ZT, w międzyczasie modernizując stronę internetową. Trzymajcie więc kciuki za całą naszą działalność i bądźcie z nami. Za cały ubiegły rok serdecznie Wam dziękujemy.
Zespół Znaczków Turystycznych