Ten tydzień jest inny niż wszystkie, dlatego podobnie jak w poniedziałek, także dzisiaj, chcielibyśmy poinformować o nowym znaczku okolicznościowym, który do obiegu trafi dopiero za kilka dni. Jesteśmy jednak przekonani, że wiadomość ta nie jest dla Was uciążliwością, a wręcz przeciwnie - pozwoli lepiej zaplanować najbliższe wyjazdy.

Jak widzicie tematyka znaczka okolicznościowego związana jest z bitwą pod Krzywopłotami. W związku z tym już 11 listopada o godzinie 18:00, w Załężu, przy remizie OSP, będzie miała miejsce impreza pt. "Lekcja historii". Impreza ta ma charakter otwarty, więc udział w niej może wziąć każdy, a dodatkowo, w tym dniu, prezentowany tutaj znaczek okolicznościowy trafi do uczestników gratis jako pamiątka z wydarzenia. Po imprezie znaczek będzie dostępny od 12 listopada w Hostelu Jurajskim w Domaniewicach

ZO - 110-LECIE CZYNU LEGIONOWEGO 17-18 XI 1914 R. W ZAŁĘŻU  

W dniach od 17 do 18 listopada 1914 r. w dwóch natarciach, najpierw 17 XI wieczorem, a potem 18 XI rano, legioniści przypuścili szturm na okopy wroga. Pozycje rosyjskie zlokalizowane we wschodniej części wsi były bardzo trudne do zdobycia. Legioniści atakujący praktycznie bez wsparcia ze strony żołnierzy austriackich nacierali pod silnym ogniem artylerii i obstrzałem rosyjskim. Świadek tamtych wydarzeń Pan Stanisław Szot wspomina: „Od rana nastąpił drugi atak austriacki i polski. Rozszalało się piekło. Cały czas przebywamy w dekunkach. Rozstrzelały się karabiny maszynowe i armaty. Słychać było już nieustanny świst pocisków. Słyszeliśmy obok krzyki, nawoływania, jęki atakujących legionistów. Jęki rannych były przerażające…ratujcie!, dobijcie! , (..) Sąsiednia zagroda płonęła. (…) po bitwie widziałem obok na wpół spalonej stodoły Macieja Szota popalone ciała trzech legionistów.” Straty wyniosły 30% stanu liczebnego VI baonu. Bitwa ta scementowała żołnierzy – dając im tężyznę i hart ducha, pozwalające być wzorem dla wszystkich Polaków w drodze do NIEPODLEGŁOŚCI. Wielkich strat doznali również mieszkańcy wsi. Austriacy jeszcze przed bitwą wypalali domy w celu oczyszczenia pola walki. Łącznie Austriacy i Rosjanie spalili aż 24 domostwa. Bitwa o Załęże została nazwana przez Józefa Piłsudskiego polskimi Termopilami!