Z PAMIĘTNIKA BOBIKA
Właśnie dzisiaj przygotowaliśmy dla Was kolejną część felietonu Bobika, który tym razem dzieli się pewnymi przemyśleniami odnośnie miejsc, które odwiedził z synem podczas minionych wakacji.
Nie jest to typowy felieton, z jakimi do tej pory mieliście do czynienia, a zasygnalizowanie pewnego tematu, z którym zapewne nie raz się spotkaliście w terenie. To też pewnego rodzaju zachęta do dyskusji, a być może pomysł na kolejne wycieczki znaczkowym szlakiem.
Jeśli zatem już nie możecie powstrzymać się od czytania, to zapraszamy i życzymy lekkiej lektury :-)